Nowa Alfa Romeo jeździła już po torze
Zgodnie z przypuszczeniami, nowy bolid Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego został dziś pierwszy raz sprawdzony na torze.Prezentacja nowego bolidu jest zaplanowana na 18 lutego. Ma być skromna, ponieważ będzie to zwykłe pokazanie auta przed garażami zespołu na niecałą godzinę przed rozpoczęciem pierwszych zimowych testów.
Przypuszczenia okazały się prawdziwe i ekipa faktycznie wykonała shakedown, czyli pierwszy, testowy przejazd w ramach dnia filmowego. Odbył się on na włoskim torze Fiorano, który jest obiektem testowym Ferrari.
Alfa Romeo oficjalnie pochwaliła się malowaniem, które jest zupełnie inne niż zeszłoroczne. Prawdopodobnie jednak jest to wersja walentynkowa. Niewykluczone jest jednak, że samochód zespołu będzie pomalowany inaczej niż w 2018 roku.
Za kierownicą Alfy Romeo siedział dziś Kimi Raikkonen.
Seems is going to be a vibrant Valentine?s Day.. ????????#ALoveStory #RomeoAndGiulia#AlfaRomeoRacing pic.twitter.com/CcdxVH6FSo
? Alfa Romeo Racing (@SauberF1Team) 14 lutego 2019
komentarze
1. Mariusz-czeki
Bardzo ciekawa konstrukcja przedniego nosa. Ogólnie wygląda bardzo dobrze.
2. Mayhem
Czyżby konstrukcja i części od Ferrari ?
3. wariat133
Tam tara dam tam tam!!!! @lfa zaskoczyła wszystkich. Według mnie wychodzi na prowadzenie jeśli chodzi o innowacyjność. Skopiowała wszystko co najlepsze od konkurencji i dodała swoje. Alfa znalazła sposób jak okiełznać strugę powietrza tzw. Outwash! Wszystko to dzięki przedniemu skrzydle. Jestem ciekaw co na FIA. A tak chłopaki z FIA się starali usunąć te wirujące powietrze. A tu zonk. Brawo Sauber, Brawo alfa.
4. Fanvettel
Super to wygląda.
5. Fear87
Interesująca konstrukcja przedniego skrzydła, całkowicie inna niż u konkurencji. Ciekawe czy u Ferrari będzie podobnie.
6. shodan
do Saubera zawsze mialem sentyment a teraz to jest Alfa cos sie konczy, cos sie zaczyna :)
7. dwrobel91
Moglaby taka wersja zostać. Ładnie się prezentuje. Mogą być konkurencyjni.
8. ahaed
Szkoda, że wycofało się BMW. Sauber ładnie wyglądał z ta marką i zaszli by daleko gdyby nagle BMW nie skończyło. Coś się kończy a coś się zaczyna. Szkoda jedynie nazwy.
9. kaarolinaa
Najładniejsze malowanie z dotychczasowych, szkoda, że tylko jednorazowe ;)
10. Frytek
Odkąd koniczyna to wersja walentynkowa. Nie zdziwię się jak takie malowanie zostanie bo cztero listna koniczynka to znak rozpoznawczy Alfy
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz