Wolff: Kubica może jeszcze zainteresować czołowe zespoły
Toto Wolff z Mercedesa uważa, że Robert Kubica może jeszcze stanowić ciekawą propozycję dla czołowego zespołu Formuły 1.Polak, który w grudniu skończy 34 lata ma nieodwracalnie kontuzjowaną prawą rękę, ale szef zespołu Mercedesa uważa, że były kierowca BMW Sauber oraz Renault i niedoszły reprezentant Ferrari, może niebawem ponownie zacząć interesować czołowe ekipy.
"Jeżeli zmiecie George'a Russlella w każdej sesji a Williams nagle znajdzie się na ósmej, a nie 18 pozycji, wtedy mogę was zapewnić, że każdy wielki zespół ponownie zacznie rozglądać się za Robertem" mówił dla Eleven Sports Wolff.
Wolff przewiduje również, że Robert Kubica w sezonie 2019 pomoże Williamsowi odbić się od dna, które zaliczył w tym roku.
"Paddy Lowe i jego ludzie rozpoczęli pracę nad nowym bolidem bardzo wcześnie. Myślę, że przyszłoroczny bolid Williamsa będzie znacznie szybszy niż obecny."
Jeżeli tak się stanie Wolff uważa, że Kubica naturalnie stanie się pożądany przez czołowe zespoły.
"Jeżeli Robert będzie jeździł na najwyższym poziomie, rozwinie Williamsa i przyspieszy cały zespół, uważam, że czołowe zespoły będą mogły ponownie zacząć się nim interesować bez względu na sytuację z jego ramieniem."
komentarze
1. LuckyFindet
Czekamy na krytyczne komentarz belzebuba w tej sprawie :)
2. DOMV33
@1 ja tam jego komentarzy nie czytam mam go w ignorowanych ale tu się zgadzam ciekawe.
3. mcjs
"...Kubica naturalnie stanie się pożądany przez czołowe zespoły."
"...rozwinie Williamsa i przyspieszy cały zespół..."
Tylko zwracam uwagę, żeby to poprawić.
Pozdrawiam, sympatyczny Panie Redaktorze :)
4. kempa007
dzieki
5. Medicus
Wolff się niestety kompromituje. Wg naszych polskich sfrustrowanych ekspertów nie ma takiej możliwości. Po pierwsze Robert jest najwolniejszy z całej stawki, bo wczoraj "przegrał trening", po drugie inżynierowie z Williamsa nigdy już nie zbudują dobrego pakietu, zwyczajnie kto raz popełnił błąd już nigdy nie może się poprawić.
6. OMNI
Myślę że ferrari red bull czy merc odpada ale do takiego Hassa czy Fi Myślę że byłoby znacznie ciekawiej.
7. PiotrasLc
@5 przegrałeś to chyba ty mózg.....każdy wie że Robert sprawdzał rozwiązania na przyszły sezon.
8. OMNI
@7 ktoś tu nie ogarnia sarkazmu
9. Ambrose
@7 Bez emocji kolego PiotrasLc, bez emocji. @Medicus posłużył się narzędziem zwanym ironią. Na pierwszy rzut oka nie zawsze jest widoczne, ale jeśli się czyta na chłodno, to zdecydowanie łatwiej jest je dostrzec.
10. lechart
"Toto Wolff z Mercedesa uważa ........ " Prorok ??? ... :)) ... Pożyjemy zobaczymy, ale coś w tym jest ...... Obserwując poczynania Kubicy, to widać, że da z siebie wszystko, .....
11. Del_Piero
Wolff to już wszystko powiedział i zawsze było odwrotnie
12. mcjs
@4 kempa007
Panie Redaktorze, "pożądany". Przepraszam, że się tak czepiam, ale teraz to zupełnie wali po oczach. A zaraz imć Vandeur pomyśli, lub nie daj Boże, wytknie głośno analfabetyzm. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam :)
13. zug
Końcówka grudnia 2017: Toto Wolff: stajnia z Grove powinna być odważna i postawić na któregoś z młodych i obiecujących kierowców.
Reakcja polskich kibiców: Co za gnojek, jak tak może, korzenie polskie, a w ogóle nie wspiera Kubicy, wcześniej mówił, że chciałby powrotu Roberta, znów jakieś młode beztalencie zajmie miejsce Roberta.
Końcówka listopada 2018: Toto Wolff: Kubica może jeszcze zainteresować czołowe zespoły.
Reakcja polskich kibiców: Mądry człowiek, wie co mówi, szef Mercedesa wspiera Roberta, coś w tym jest, może za Hamiltona?, Wolff jak zwykle ma rację.
Pozdrawiam po raz kolejny :)
14. Belzebub999
Toto Wolf ma rację,oby tak się stało,pozdrawiam.
15. saint77
@ 7. PiotrasLc
weź sprawdź w encyklopedii termin "ironia". Potem tu wróć i go przeproś.
@13. zug
weź coś chłopie na zatwardzenie, to powinno ci pomóc, może suszone śliwki?
16. Heytham1
@13
To czy Toto Wolff ma rację jest kwestią sporną i ilu kibiców tyle opinii na temat tego co mówi...
Natomiast nikt nie ma tutaj wątpliwości że @zug i @belzebub to idioci i każdy powinien kliknąć "Ignoruj" widząc debilizmy jakie piszą.
17. zug
Ależ możecie mnie wyzywać dzieciaczki :) Ja już napisałem konkretnie, że szanuję Roberta za powrót, ale nie jestem PSYCHOfanem jak wy i wasze bluzgi nie zmienią mojego podejścia. Powodują wyłacznie uśmiech na mojej twarzy. BRAK WAM JAKICHKOLWIEK ARGUMENTÓW i jedyne co potraficie to besztanie tych, którzy mają nieco inne zdanie i nie popadają w hurraoptymizm. Śmiech :)
18. Vendeur
@12. mcjs - przestań się ośmieszać, "redaktor" małą literą, choćbyś nie wiem jak bardzo próbował smarować wazeliną tyłek autorowi. Walić po oczach, to może słońce, a nie "pożądany" w przytoczonym użyciu.
19. WDrake
@ każdy ma prawo do swojego zdania i opinii, byle nie obrażać i nie ponizac innych
20. mcjs
@18. Vendeur
Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Użyłem wielkiej litery ze względów grzecznościowych. Nie ma to nic wspólnego ze smarowaniem, bardziej z zasadami dobrego wychowania. Tak błyskotliwy człowiek jak Ty powinien to zauważyć. Natomiast uprzednio było napisane "porządany". Oczywiście nie winię redaktora, bardziej autokorektę, choć bądźmy szczerzy, redaktor powinien sprawdzać co napisał, zanim puści tekst dalej. Uważam, że w tym przypadku, jako strażnik poprawnej polszczyzny, powinieneś stanąć ramię w ramię ze mną, tym bardziej, że przywołałem Twój nick w żartobliwym kontekście. Na koniec pragnę gorąco przeprosić za uprzednie błędne wpisanie Twojego pseudonimu. Tutaj moja wina jest bezsporna i posypuję głowę popiołem. Serdecznie pozdrawiam drogi Kolego i życzę więcej luzu :)
21. pjc
@13 no i widać, że brytyjska stajnia postawiła na młodość (Russell) i doświadczenie (Kubica).
22. Vendeur
@20. mcjs
Po pierwsze - nie "uderz w stół...", a po prostu świadomie mnie wywołujesz, więc stosowanie tego powiedzenia jest absolutnie niewłaściwe.
Po drugie - owszem, pisanie w tym przypadku "Redaktor" wielką literą, jest niczym innym jak włażeniem w... Nie usprawiedliwiaj tego na siłę, bo jeśli masz jakiekolwiek pojęcie na temat zasad języka polskiego, to z pewnością masz też świadomość, że w tym przypadku jest to, delikatnie rzecz ujmując, mocno naciągane i zbyteczne. Trzeba znać kontekst. W oficjalnym piśmie "urzędowym" do redaktora, mógłbyś się tak zwracać, nie w nic nie znaczących komentarzach pod newsem.
Po trzecie - tak błyskotliwy człowiek jak Ty, powinien dopuścić myśl, że gdy pierwszy raz przeczytałem newsa oraz komentarze, to było już wszystko poprawione. Czepiać się nie było więc czego (A właściwie byłoby, bo w początkowej części newsa brakuje kilku przecinków, ale 99% ludzi nie i tak o tym pojęcia, więc wykładów robił nie będę). Na przyszłość zatem, jeśli chcesz, aby czytelnicy Cię prawidłowo zrozumieli, i na przykład nie myśleli, że czepiasz się użytego słowa, to nie pisz słowa wyłącznie poprawnie, tylko zasugeruj wprost, że coś jest źle, jak zapisane jest obecnie a jak powinno być. Wtedy nawet po poprawkach będzie wiadomo o co chodziło. Czyli: "Porządany => powinno być pożądany." Oczywiście możesz dodać na początku "Drogi Panie, o Wielki Redaktorze!"
A teraz zajmij się już komentowaniem tematyki newsa.
23. gzr
Wojna polsko-polska w najczystszej postaci. Na karmcie trolli i nie dyskutujcie z debilami.
24. mafico
Po jaki %@uj karmicie trolle? Jakby żenujące komentarze były olewane to by sobie poszli po jakimś czasie. Najlepiej dać ignoruj i tyle a nie tylko prowokować do debilizmów. To tak jak z błaznem klasowym - jak miał zainteresowanie to nakręcało go do głupich zachowań.
25. mcjs
@22. Vendeur
Po pierwsze, nie wywoływałem Cię, wymieniłem Twój pseudonim. Jeśli poczułeś się wywołany, to czy muszę coś dodawać?
Po drugie, zwracałem się wprost do redaktora Kempy. Wręcz wskazana jest w takim przypadku grzeczność w stosunku do rozmówcy, podobnie jak używamy wielkiej litery zwracając się bezpośrednio do adwersarza. Nakazuje to kultura.
Po trzecie, masz rację, że mogło to być mylące, niemniej redaktor Kempa szybko zadziałał i błędy poprawił. Zaś wymieniając Twój pseudonim, miałem na celu pokazać Ci, że można kulturalnie zwrócić komuś uwagę, nie określając go od razu idiotą, analfabetą czy używając innych epitetów. Bycie uprzejmym nie równa się też wazeliniarstwu. Ostatecznie jesteśmy cywilizowanymi ludźmi, zachowujmy się więc cywilizowanie.
Po czwarte, wracając do tematu, Toto to super inteligentny facet. Jego słowami może kierować kurtuazja, ale nie palnąłby wprost jakiejś wierutnej bzdury (co zdarza się dość często chociażby Hornerowi). Mogę założyć, że wie co mówi. Szkoda mojego czasu na komentowanie oczywistości.
Jeszcze raz zalecam trochę dystansu i samokontroli. To co napisałem nie było skierowane wbrew Tobie, Kolego :)
26. raf19
poczekamy zobaczymy co Robert pokaże. Wiem napewno ze nie dowiarkom delikatnie mówiąc opadną szczeki z wrażenia. Pozdrawiam kibiców tych co interesują sie szachami itd.
27. Alboviem
Niestety slowa Wolffa nie stanowia tak naprawde zadnej konkretnej wartosci. Takie troche pitu pitu. Wiadomo bowiem, ze kazdy jeden zawodnik ktory wyciagnie zespol z dolka I bedzie jezdzil szybko, staje sie obiektem zainteresowania lepszych ekip. Nie ma w tym nic nadzyczajnego. Pytanie natomiast czy jak Robert nagle zacznie przywozic punkty to czy to bedzie jego zasluga czy ciezka praca inzynierow. Trudno to bedzie zweryfikowac na tle Russela bo Russel jest "nowy" I bolidu F1 tez sie musi uczyc.
28. Vendeur
25. mcjs - zwracając się do kogoś, nie stosujesz wielkiej litery wymieniając jego zawód/funkcję, bo to jest, owszem, sztuczne wazeliniarstwo. Popadasz w przesadyzm, redaktor to nie prezydent (choć obecny nawet na wielką literę nie zasługuje). Nie zaprzeczaj, przyjmij do wiadomości.
Tak, określam ludzi jako idiotów i debili, bo jestem uczulony na głupotę i debilizm. Nie jest też tajemnicą, że 3/4 społeczeństwa to właśnie idioci i debile. Niestety. I niestety trudno mi to zaakceptować, bo ci ludzie mają wpływ także na moje życie, na życie innych ludzi, a przede wszystkim, co najbardziej w tym wszystkim bolesne, na życie naszej planety, fauny i flory, które niszczą. Posunę się więc dalej - ludzkość, jako całokształt, jest głupia, intelektualnie zacofana. Dlatego nie zasługuje na przetrwanie i mam nadzieję, że jak najszybciej wyginie. Po to, aby planeta mogła się odrodzić.
I piszę to z pełną odpowiedzialnością oraz świadomością, bo kontroluję siebie lepiej niż mógłbyś przypuszczać.
Zauważ też, że nie wszystkich określam negatywnymi epitetami. Ciebie nie, dyskutujesz na poziomie, z klasą, przede wszystkim potrafisz posługiwać się językiem polskim, czego niestety nie jest w stanie zrobić właśnie 3/4 społeczeństwa, w tym najwięksi "patrioci"...
Co do newsa, wypowiedź Toto to czysto kurtuazyjna paplanina. Do tego dość oczywista. Wiadomo, że jeśli RK zrobi cuda, to zrobi się o nim jeszcze głośniej i może trafić do lepszego zespołu. Przypominam moje proroctwo - zastąpi Vettela ;).
29. corvetta
medicus ,,zwyczajnie kto raz popełnił błąd już nigdy nie może się poprawić.'' masz racje wspólczuje rodzicom :) tępa dzido Kubica nie chiał się popisać najlepszym czasem a przygotowuje auto na nadchodzący sezon...
30. OMNI
@28 jak tak bardzo chcesz żeby ludzkość wyginęła której nomen omen jesteś też częścią możesz zrobić pierwszy krok może ktos pójdzie za twoim przykładem.
31. Medicus
Dzięki Panowie za zrozumienie ;)
Myślałem, że wystarczająco zaakceptowałem ironię, jak widzę nie każdy czyta ze zrozumieniem ;)
Tym samym nie będę odpowiadał już tym co mają z tym problem, prawdopodobnie niewiele to wniesie.
32. Medicus
Miało być zaakcentowałem zamiast zaakceptowałem, recz jasna ;)
33. michalde
Toto Wolff pragnie mieć Roberta przy sobie. Nie powie tego wprost, ale tak jest. Jeżeli dobrze pójdzie to Polak trafi do Srebrnej Strzały i będzie zdobywać tytuły, po tym jak Lewis odejdzie.
Forza Robert! Formuła 1 w końcu zaczyna Cię doceniać! Nie to co kiedyś!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz