2018-08-17
Kubica: bolid F1 prowadzę w 70 procentach lewą ręką
Robert Kubica stwierdził, że obecnie prowadzi bolid F1 w 70 procentach lewą ręką, a w 30 prawą. Zdementował przy tym sugestie, że prowadzi go tylko jedną dłonią.R E K L A M A
Polak powrócił do padoku Formuły 1 w zeszłym roku po tym jak wypadek podczas rajdu Ronde di Andora, do którego doszło przed startem sezonu 2011, poważnie uszkodził mu prawą rękę, która przez długi czas nie pozwalała mu myśleć o powrocie do F1.
Występy na trasach rajdowych a później podczas kilku wyścigów jeszcze przed powrotem do testowania bolidów F1 sprawiły, że ten świetnie przystosował swoją technikę jazdy do swojego lewego ramienia i dłoni.
Polak w wywiadzie dla magazynu Autosport podkreśla, że jego lewa ręka stała się w ten sposób bardziej precyzyjna oraz silniejsza, kompensując braki prawej strony swojego ciała.
"Wiele lat temu, gdy zaczynałem pracę na symulatorach, zapytałem lekarza czy możliwe jest to, że będę miał znacznie lepszą czułość i precyzję w lewym ramieniu" mówił Kubica dla motorsport.com.
"W zeszłym roku zostałem poproszony przez Renault o udanie się do centrum medycznego, gdzie przetestowano wiele z tych rzeczy."
"Moje wyniki jeżeli chodzi o precyzję, szybkość oraz siłę lewego ramienia okazały się o przynajmniej 35 procent lepsze niż najlepsze wyniki jakie widzieli."
"W jakiś sposób ciało potrafi przystosować się do rzeczywistości. Gdy jesteś oburęczny, zdrowy nie masz potrzeby, aby mieć precyzyjną jedną rękę."
"Tak więc dla przykładu jeżdżę teraz w 70 procentach operując lewą ręką i w 30 prawą. Gdybym chciał to uczynić jednakowo oburącz jak za starych czasów nie udałoby mi się to."
Kubica przyznaje, że taka technika jazdy przyszła mu naturalnie na przestrzeni lat startów na trasach rajdowych oraz w wyścigach.
"To przyszło naturalnie gdyż muszę tak to robić. Nie mogę robić rzeczy tak samo jak wcześniej ze względu na moje ograniczenia. Nie jestem po prostu w stanie tak jeździć. I nie chodzi tutaj tylko o jazdę, ale także o życie codzienne."
"Zawsze gdy próbuję zrobić coś w taki sam sposób co wcześniej jestem zawiedziony, ale zdałem sobie sprawę z faktu, że mogę te same rzeczy robić w inny sposób."
Kubica podkreśla również, że prezentowany przez niego styl jazdy nie niesie ze sobą obaw o bezpieczeństwo i na pewno jest on bardziej bezpieczny niż prowadzenie bolidu jedną ręką a drugą przymykanie otworu, mającego na celu wprowadzenie tylnego skrzydła w stan przeciągnięcia. Takie "triki" były stosowane w sezonie 2010, gdy w F1 pojawiła się moda na tzw. kanał F.
"W sezonie 2010 w kwalifikacjach prowadziłem bolid Renault przez zakręt Eau Rouge jedną ręką, gdyż drugą zamykałem otwór przeciągający tylne skrzydło."
"To było znacznie bardziej niebezpieczne niż moja obecna technika, gdyż wtedy naprawdę jechałem z jedną ręką na kierownicy."
"Oczywiście bywają chwile, gdy prowadzę auto jedną ręką, gdy na przykład na prostych odprężam lewe ramię."
"Takie coś przychodzi jednak naturalnie i uważam, że mam szczęcie, gdyż nigdy nie jeździłem fizycznie. Prowadzę bolid bardzo zrelaksowany. Rozmawiałem z innymi kierowcami, którzy nie potrafią tak jeździć i muszą ściskać dobrze kierownicę."
Występy na trasach rajdowych a później podczas kilku wyścigów jeszcze przed powrotem do testowania bolidów F1 sprawiły, że ten świetnie przystosował swoją technikę jazdy do swojego lewego ramienia i dłoni.
Polak w wywiadzie dla magazynu Autosport podkreśla, że jego lewa ręka stała się w ten sposób bardziej precyzyjna oraz silniejsza, kompensując braki prawej strony swojego ciała.
"Wiele lat temu, gdy zaczynałem pracę na symulatorach, zapytałem lekarza czy możliwe jest to, że będę miał znacznie lepszą czułość i precyzję w lewym ramieniu" mówił Kubica dla motorsport.com.
"W zeszłym roku zostałem poproszony przez Renault o udanie się do centrum medycznego, gdzie przetestowano wiele z tych rzeczy."
"Moje wyniki jeżeli chodzi o precyzję, szybkość oraz siłę lewego ramienia okazały się o przynajmniej 35 procent lepsze niż najlepsze wyniki jakie widzieli."
"W jakiś sposób ciało potrafi przystosować się do rzeczywistości. Gdy jesteś oburęczny, zdrowy nie masz potrzeby, aby mieć precyzyjną jedną rękę."
"Tak więc dla przykładu jeżdżę teraz w 70 procentach operując lewą ręką i w 30 prawą. Gdybym chciał to uczynić jednakowo oburącz jak za starych czasów nie udałoby mi się to."
Kubica przyznaje, że taka technika jazdy przyszła mu naturalnie na przestrzeni lat startów na trasach rajdowych oraz w wyścigach.
"To przyszło naturalnie gdyż muszę tak to robić. Nie mogę robić rzeczy tak samo jak wcześniej ze względu na moje ograniczenia. Nie jestem po prostu w stanie tak jeździć. I nie chodzi tutaj tylko o jazdę, ale także o życie codzienne."
"Zawsze gdy próbuję zrobić coś w taki sam sposób co wcześniej jestem zawiedziony, ale zdałem sobie sprawę z faktu, że mogę te same rzeczy robić w inny sposób."
Kubica podkreśla również, że prezentowany przez niego styl jazdy nie niesie ze sobą obaw o bezpieczeństwo i na pewno jest on bardziej bezpieczny niż prowadzenie bolidu jedną ręką a drugą przymykanie otworu, mającego na celu wprowadzenie tylnego skrzydła w stan przeciągnięcia. Takie "triki" były stosowane w sezonie 2010, gdy w F1 pojawiła się moda na tzw. kanał F.
"W sezonie 2010 w kwalifikacjach prowadziłem bolid Renault przez zakręt Eau Rouge jedną ręką, gdyż drugą zamykałem otwór przeciągający tylne skrzydło."
"To było znacznie bardziej niebezpieczne niż moja obecna technika, gdyż wtedy naprawdę jechałem z jedną ręką na kierownicy."
"Oczywiście bywają chwile, gdy prowadzę auto jedną ręką, gdy na przykład na prostych odprężam lewe ramię."
"Takie coś przychodzi jednak naturalnie i uważam, że mam szczęcie, gdyż nigdy nie jeździłem fizycznie. Prowadzę bolid bardzo zrelaksowany. Rozmawiałem z innymi kierowcami, którzy nie potrafią tak jeździć i muszą ściskać dobrze kierownicę."
komentarze
1. donforest
Mistrz !
2. patek
hym... Właśnie gruchnęło info, że Stroll na biegu do FI a RK jedzie w Spa wyścig... czy ktoś coś wie?
3. tysu
@2
To są tylko jakieś ploty od Marka Hughesa.
Mało to prawdopodobne.
?
4. TomPo
@2 Plotki ale... jesli Stroll by nagle przeskoczyl do FI, nim jeszcze Williams cokolwiek podpisal z Mercem, dostajac np Russell-a to wyjsnia innego by nie bylo, RK musialby pojechac w wyscigu jako rezerwowy.
5. saint77
Niemożliwe. Przecież największy ekspert od F1 niejaki Villeneuve coś wspominał, że Robert jedną ręką prowadzi auto ale to przecież niemożliwe. A kto wie lepiej od szalonego Jacka?
Co do Spa i Roberta - plota.
6. czuczo
Ludzie grają nogami na gitarze, Robert prowadzi auto lewą ręką mimo że nie jest mankutem, ot normalka. Brawo Robert :-)
7. kombajn2
Jeśli Kubica faktycznie miałby pojechać zamiast Strolla to by mu naprawdę pomogło w znalezieniu fotela kierowcy na przyszły sezon.
8. kubota123
jezeli ma tak byc, to kubica ma pojecie o prowadzeniu wiliamsa a nie jakis mlodziak z mercedesa. zycze Mu powodzenia.
9. sylwek1106
Wy wszyscy jesteście psychofani, bo mu dobrze życzycie:P
P. S. Ja też jestem psychofanem
10. B_O_N_K
Zaraz tu wpadnie pewien jegomość który zacznie wszystkich przekonywać że dla Kubicy miejsca w żadnym fotelu nie będzie :D
11. jaromlody
Zastanawia mnie tylko jedno jeśli faktycznie Stroll miał zająć fotel w bolidzie FI od kolejnego wyścigu to ktoś ten fotel musi stracić ciekawie kto??? Perez czy Ocon???
Co do RK to jako kierowca rezerwowy w Williamsie powinien zając wolny fotel po Strollu.
12. Amnes
Robert!
13. mirek8423
@11 Ocon straci fotel w FI
14. Roni17
@2 bardziej wydaje mi się że Ocon trafi do Williamsa (który zacieśnia współprace z Mercedesem ) jako ich junior
15. Ory f1
@11 teretycznie Robert powinien siąść za Strolla, ale może też dojść niestety do wymiany za Ocon'a (kiedy upomnie sie o to merc, albo Stroll senior uzna ze za duzo musi zaplacic odszkodowania) i wtedy RK pozostanie testowym.
Istnieje też rozwiązania ze Ocon nie będzie chciał jeździć w Williamsie (mało prawdopodobne).
16. michalde
Mnie interesuje to, jak sprawa się ma z prawą nogą Roberta??? Robert mówi tylko o prawej ręce, ale nic nie mówi o prawej nodze, która też była w poważnym stanie. Kiedyś słyszałem informację, że z dwojga złego noga była mniejszym problemem. Robert nie wypowiada się na ten temat, ale też nikt go o to nie pyta. Wychodzi na to, że z nogą wszystko już jest w porządku, tylko z ręką jest gorzej.
17. ZS69
Jak pamiętacie Villeneuve był mistrzem IndyCar,potem trafił do F1 jako kierowca Williamsa Racing Renault razem z Damonem Hillem.Hill został mistrzem Villeneuve wicemistrzem,rok póżniej zdobył mistrzostwo i był to ostatni tytuł dla niego i Williamsa,potem kilka lat jeżdził w BMW Sauber gdzie w połowie sezonu zastąpił go rezerwowy kierowca Robert Kubica. Drugim rezerwowym był Vettel.
A co do obsady foteli czekam na dobre wieści o Robercie ale tam głównie sponsorzy decydują.
18. Arerro
Moim zdaniem Robert troszkę stary jest, myślę ze zespól woli aby młodszy kierowca jeździł który może się rozwijać.
19. Vendeur
@18. Arerro - nie, nie jest stary. I wiek nie ma w F1 aż takiego znaczenia, gdzie nie jest aż tak istotna wytrzymałość ani siła mięśni (nie twierdzę, że w ogóle nie jest, jakby ktoś nie rozumiał, ale to nie biegi na 100m...). Robert ma to, czego nie ma wielu innych, czyli jeden z największych talentów w historii oraz ogromną wiedzę i zrozumienie bolidu. Żaden młody kierowca tego nie zapewni. Dlatego dla zespołu optymalne jest zatrudnić młodego oraz doświadczonego jak Robert, który będzie dobrym nauczycielem.
20. piotrek1587
Pewnie że nie za stary, spokojnie kilka sezonów jeszcze by mógł objeździć, dla przykładu Alonso - 37 czy Raikkonen już prawie 39. Ale i tak są małe szanse niestety na jazde. Jeden problem to ta długa przerwa, tyle lat bez jazdy to nikt z czołówki go nie zatrudni. A drugi problem to kasa, bo reszta stawki na to liczy...
21. toddlockwood
Kubica powinien pojechać choćby tylko z jednego powodu. Rozgłosu.
Williamsowi jest to teraz potrzebne - zdarza sie okazja więc powinni ją wykorzystać. Taka wiadomość rozeszła by się niesamowitym echem na całym świecie a mimo wszystko zespół tego potrzebuje. Martini odchodzi i za niedługo sie okaże że problemy Force India z kasą nie będą tak duże jak problemy Williamsa.
22. ahaed
Nie puszczą go na tor z prostej przyczyny. Gdyby zdobył przypadkiem więcej niż 4 punkty w jedynym wyścigu. To Williams wyszedłby całkiem na głupka. A nie daj boże byłby 10 lub wyżej...
23. seybr
#22 to pani Claire wyszła by na idiotkę. Zresztą każdy widzi jak pięknie zarządza swoją drużyną.
24. TomPo
@22 by zdobyc 4pkt w wyscigu to musialby byc 8, tak wiec troche bez logiki ta wypowiedz ;)
25. StalkerStrielok
@21 I jeszcze SR (Stroll Racing) zablokuje wcześniejszą wypłatę ;)
26. StalkerStrielok
Usunięty
27. StalkerStrielok
Usunięty
28. skilder3000
Mam wolnossące 1,3 i tak muszę prowadzić w 70 procentach lewą ręką po prawą macham lewarkiem od biegów. Wielka mi sztuka
29. StalkerStrielok
Szanowna redakcja. Czy moglibyście w tym wpisie usunąć komentarze o numerach 26 i 27 i komentarz nr. 16 w artykule o Indycar? Mam gości i mój Szwagier wraz z jego synem postanowili mi zrobić psikusa i kiedy poszedłem do ubikacji , Ci dwaj to wykorzystali i jak widać zmienili cały mój komentarz o rozmyśleniach nad Williamsem np. , że Williams teraz będzie uzależniony od SMP. No i do tego skopiowali to do artykuły o Indycar. Nie wspominając o naśmiewaniu się z ŚP Prezydenta Kaczyńskiego. Więc proszę usuńcie to szybko , bo zaraz awantura tu wyjdzie!!!
30. iceneon
@StalkerStrielok
Napisz maila do redakcji (mail masz na dole strony).
Będzie znacznie szybciej zanim zauważy ktoś z redakcji Twój komentarz.
31. StalkerStrielok
@30 Dzięki
32. Vendeur
Dziennikarze BBC przypisują Roberta do Red Bulla, obok Vestappena :).
33. Jameson
@32 Vendeur
Heheh Red Bull działa jak błyskawica, zdementowane na amen. Mam nadzieje, że i tak znajdzie miejsce na przyszły sezon.
34. Jameson
A Kempa poszedł już spać heh
35. TomPo
@33 wszyscy wszystko dementuja, tak juz dziala F1.
36. piotrek1587
@35 Ale nie każdy tak jak RBR ogłaszając drugiego kierowcę :D
37. TomPo
@36 - i to jest jedyna wiarygodna informacja :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz