2018-07-28
Force India oficjalnie znalazło się w upadłości likwidacyjnej
Zespól Force India po miesiącach spekulacji znalazł się oficjalnie w upadłości likwidacyjnej, ale wedle doniesień jego przyszłość jest jaśniejsza niż innych ekip, które w ostatnich latach opuszczały w ten sposób Formułę 1.R E K L A M A
W piątek wieczorem sąd w Londynie ogłosił upadłość likwidacyjną zespołu, która ochroni go przed wierzycielami i pozwoli sprzedać majątek jeżeli znajdą się na to chętni inwestorzy.
"Dzisiaj wieczorem [piątek] sąd przydzielił zarządcę dla zespołu Force India F1" potwierdzał Bob Fernley, pełniący obowiązki szefa ekipy.
Żadne dodatkowe oświadczenie ze strony zespołu nie zostało jak do tej pory opublikowane.
Sergio Perez w czwartek sytuację swojej ekipy określił jako "krytyczną", przyznając, że w ostatnich tygodniach nie była ona w stanie dostarczać nowych części do bolidu.
Zespół, któremu wcześniej w tym roku zablokowano wcześniejsza wypłatę środków z kasy FOM, znalazł się na liście dłużników kilku firm, co miało doprowadzić do wczorajszych wydarzeń przed sądem.
O tym, że zespół Force India jest na sprzedaż mówiło się od dawna mimo iż jego właściciele często dementowali te doniesienia. Wśród potencjalnych kupujących są Lawrance Stroll, firma BTW, Mercedes czy Rich Energy.
Otmar Szafnauer dyrektor operacyjny zespołu przyznał, że informacja w kwestii przejęcia ekipy powinna pojawić się wkrótce.
"Myślę, że to stanie się wkrótce" mówił. "Wiem, że w tle prowadzone są rozmowy, ale nie jestem wtajemniczony ponieważ to kwestia między udziałowcami. Nie jestem udziałowcem w przeciwnym razie widziałbym więcej. Wkrótce wszystko się wyjaśni."
"Dzisiaj wieczorem [piątek] sąd przydzielił zarządcę dla zespołu Force India F1" potwierdzał Bob Fernley, pełniący obowiązki szefa ekipy.
Żadne dodatkowe oświadczenie ze strony zespołu nie zostało jak do tej pory opublikowane.
Sergio Perez w czwartek sytuację swojej ekipy określił jako "krytyczną", przyznając, że w ostatnich tygodniach nie była ona w stanie dostarczać nowych części do bolidu.
Zespół, któremu wcześniej w tym roku zablokowano wcześniejsza wypłatę środków z kasy FOM, znalazł się na liście dłużników kilku firm, co miało doprowadzić do wczorajszych wydarzeń przed sądem.
O tym, że zespół Force India jest na sprzedaż mówiło się od dawna mimo iż jego właściciele często dementowali te doniesienia. Wśród potencjalnych kupujących są Lawrance Stroll, firma BTW, Mercedes czy Rich Energy.
Otmar Szafnauer dyrektor operacyjny zespołu przyznał, że informacja w kwestii przejęcia ekipy powinna pojawić się wkrótce.
"Myślę, że to stanie się wkrótce" mówił. "Wiem, że w tle prowadzone są rozmowy, ale nie jestem wtajemniczony ponieważ to kwestia między udziałowcami. Nie jestem udziałowcem w przeciwnym razie widziałbym więcej. Wkrótce wszystko się wyjaśni."
komentarze
1. PiotrasLc
Szkoda Force India :(
2. toddlockwood
Przydałyby sie jeszcze z 2/3 zespoły w F1 a tu jeszcze kolejny może zniknąć.
3. Spargus
Raczej nie zniknie, ktoś go wykupi (Papa Stroll, BWT, Mercedes albo jeszcze ktoś inny), ale to jest chore, żeby zespół, który w zeszłym roku był 4 w klasyfikacji, nie był w stanie się utrzymać w stawce.
4. PiotrasLc
@3 Tu nie chodzi o to że nie potrafi sie utrzymać , tylko przękręty właściciela spowodowały że znaczna część pięniedzy została odcięta .
5. Spargus
A, tego nie wiedziałem, a to sporo zmienia, dzięki.
Ale i tak szkoda zespołu
6. TomPo
@3 tutaj Vijay zrobil swoje, za co nie moze opuszczac UK, bo by od razu go na lotnisku zgarneli.
Nie zmienia to faktu, (wiem potwarzam sie) ze przez chore jednostki napedowe (bo tak chce Ferrari), chory podzial kasy na koniec sezonu (bo tak chcialo Ferrari), mamy w F1 jak mamy.
3-4 zespoly, ktore stac by tam byc i zatrudniac kierowcow wyscigowych, oraz reszte teamow ktore by utrzmyac sie w F1 musza albo zatrudniac pay-driverow, albo zostawac zespolami satelickimi.
Oczywiscie takim teamom jak Ferrari w to graj, bo konkurencja kurczy sie do 3 zespolow, inni sa zmuszeni kupowac Twoje jednostki, a to ze cala F1 przez to cierpi... a kogo to obchodzi. Wazne zeby psychofani mogli dostawac ograzmu na widok czerwonego koloru LEGENDY tego sportu. A to ze od lat wieje nuda bo ciagle tylko Merc vs Ferrari - a to juz nieistotne.
Co do samego tematu - ciekawe jak tam Stroll i BWT i caly plan z przejsciem Strolla do FI. I jak w tej ukladance odnajdzie sie RK.
7. Miki42
6. TomPo
Za tych psychofanów to bym ci zasadził w zad
a ty kim jesteś co ?
8. Miki42
Wreszcie będzie zespół normalnie mógł funkcjonować jak go ktoś przejmie nie bez przerwy obawa czy kasa się znajdzie na następny start jak to pewien czas temu było z Lotusem
9. Amnes
@7. Odezwał się psychofan
10. TomPo
@7 przepraszam ale jestem hetero wiec odrzuce Twoja propozycje zasadzania mi w zad jesli pozwolisz.
Pomijajac juz kulture i wychowanie, ktorego jak widac brak.
No nic nie poradze, ze prawda w oczy kole. Ta "legenda", ktora niczego od dekady nie wygrala, przynosi obecnie F1 wiecej zlego niz dobrego. To jeden z objawow psychofanstwa - zaslepienie.
11. Browarus
Jak tak dalej będzie to w stawce będzie Mercedes z (Force India i Williamsem), Ferrari z (Haasem i Sauberem), RBR z Toro Rosso, Renault i Mclaren. 100% się zgadzam z TomPo. Nikt się w ten sport nie chce pchać. Nie ma niezależnego dostawcy jednostek (może jakimś cudem Honda). Zatrudnienie paydriverów, żeby się utrzymać w sporcie Stroll, Sirotkin itp.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz