Kierowcy McLarena na spodziewanych pozycjach
Fernando Alonso mimo widocznej poprawy pakietu nie jest zadowolony z obecnej pozycji swojego zespołu i wskazuje na konieczność dalszej pracy. Stoffel Vandoorne, który zakończył rywalizację już w Q1 narzekał na krawężniki, które jego zdaniem nie wnoszą niczego korzystnego do rywalizacji."Zrobiliśmy co w naszej mocy w dzisiejszych kwalifikacjach i myślę, że zmaksymalizowaliśmy nasz pakiet, ale nie jest to miejsce, na którym chcemy być. Jutro musimy dążyć do zdobycia punktów, myśląc o najlepszej strategii. Mamy wolny wybór opon startowych i wszystkie możliwości są dla nas otwarte. Jestem względnym optymistą. Na ostatnim okrążeniu byłem o 0,2 s wolniejszy niż na poprzednim, w ostatnich dwóch zakrętach powiedziałem sobie: spróbujmy zrobić to z gazem wciśniętym w podłogę na wypadek, gdybym mógł odzyskać ten czas, ale to było ponad limit. Mieliśmy dzisiaj trochę zabawy i samochód dobrze się prowadził, ale nadal nie jest to pozycja, której chcemy i ciągle musimy się poprawiać."
Stoffel Vandoorne, P16
"To była bardzo napięta sesja kwalifikacyjna i nie poszło mi idealnie. Nie miałem żadnych szczególnych problemów po południu. Wczoraj dokonaliśmy wielu zmian w samochodzie, dziś nie zmienialiśmy niczego, ale wciąż auto zachowywało się różnie na różnych zestawach opon, co było trudne do wytłumaczenia. Może to przygotowanie opon albo inne samochody, które rozgrzewały ogumienie, przed rozpoczęciem swoich szybkich okrążeń. Każdy, kto zetknął się z żółtymi krawężnikami uszkodził swój samochód. Nawet w kwalifikacjach tego popołudnia trochę zniszczyłem swój bolid i wydarzyło się to bez kontaktu z krawężnikiem. Tarki tutaj są dość brutalne, nie widzę powodów, dla których je tam umieszczono- jeśli wyjeżdżasz tak daleko poza tor to i tak tracisz czas. Kwalifikacje były mniej więcej tym, czego oczekiwaliśmy- zobaczymy jutro co przyniesie wyścig. "
komentarze
1. Mat5
Forma McLarena przez ostatnie kilka wyścigów jest zaskakująco słaba porównując występy i Alonso i Vandoorne'a przed częścią europejską. O ile po Vandoornie nie można było się spodziewać cudów, o tyle Alonso przez swój błąd na wyjeździe na prostą startową może mieć pretensje do siebie, bo była realna szansa nawet na 10 miejsce. Na otarcie łez pozostaje przesunięcie McLarenów o jedno miejsce w górę za sprawą kary Leclerca. Nie zdziwię się, jak jutro McLaren nie zgarnie punktów.
2. kombajn2
@01 Forma jest pewnie zbliżona, ba na 99% sporo wyższa, tylko konkurencja im odjechała tak że wypadają blado na jej tle.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz