komentarze
  • 1. jan5
    • 2007-09-26 23:34:58
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    ciekawe co wymyślą, przeciez ważne jest zeby opuścić bolid w mysl zasady "5 sekund" , chociaż w naszych czasach nie ma niebezpieczeństwa ze bolid się zapali tak jak kiedyś. Po uderzeniu samochód stawał w ogromnych płomieniach

  • 2. _Tom3k_
    • 2007-09-27 08:38:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może chodzi o to żeby bolid nie mógł tak odlecieć. Jeśli tak to zmienią coś przy kołach i zawieszeniu tylko pytanie co ??

  • 3. walerus
    • 2007-09-27 08:39:57
    • *.klingspor.pl

    myślę, że rura trochę z przodu nad głową kierowcy - pozwoliła by uniknąć takich zdarzeń - i tak rura umożliwiałaby również szybsze wysiadanie z bolidu - zrobiona ocywiście z włókien węglowych i tytanu.......po prostu takie coś: ^.......;-)

  • 4. kriztower
    • 2007-09-27 08:39:59
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Otwarta "kabina" kierowcy to cały urok F1!! Widzimy kto jedzie nie dzieki napisom na bolidzie tylko dzieki kolorom kasków. Wprowadzenie systemu HANS znacznie poprawiło bezpieczeństo kierowców(dzieki niemu Kubica żyje!!), następne zmiany napewno sprawią kłopot nie jednej tęgij głowie w FIA:)

  • 5. fezuj
    • 2007-09-27 08:42:42
    • *.inowroclaw.mm.pl

    O ile to w ogóle możliwe to myślę że będą to jakieś "pałąkowate" rury po obu stronach kokpitu, usadowione w taki sposób by nie ograniczać widoczności i jednocześnie nie przeszkadzać kierowcy w opuszczeniu kokpitu w awaryjnej sytuacji. Innego wyjścia nie ma bo kierowca siedzi już tak nisko że tylko oczy ma powyżej bocznych ścian kokpitu.

  • 6. walerus
    • 2007-09-27 09:50:19
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    zgadza się fezuj - z innej beczki - podobno Hamilton grozi paluszkiem Alonso że on też potrafi jeździć agresywnie i że nie odpuści FA.....;-)

  • 7. Kazik
    • 2007-09-27 13:29:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zwłaszcza ujęcie z kamery pokładowej Alexa ukazuje jak niewiele brakowało do tragedii.Naprawdę należy "coś" wymyśleć.

  • 8. shav
    • 2007-09-27 13:38:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Myślę że zwiększą wysokość kokpitu, aby bolid jeden na drugiego nie wjeżdzał, i to tyle.

  • 9. Korba
    • 2007-09-27 14:03:31
    • *.77.classcom.pl

    walerus nie mozna zamontowac przed kierowcą rury,bo okrągły profil najbardziej zaburza przepływ powietrza i cieczy (np. w gardziele gaznikow motocyklowych wprowadza sie okrągłe poprzeczki,zeby powietrze zawirowalo i lepiej sie mieszalo z paliwem) takze rura nawet z turbo tytanu nei przejdzie...co oni wlasciwie mogą zrobic,przeciez nadkoli nie dadzą bo w przepisach jest ich brak (widac bylo ze kolami sie pykneli i wyfrunął) w zawieszeniu nie nacuduja przy czyms takim,a jak im zrobią budę,to niech od razu oleją bolidy i połączą się z wyscigami typu DTM,bo bez otwartej kabiny F1 nie ma sensu

  • 10. M@ReK
    • 2007-09-27 14:36:48
    • *.dialog.net.pl

    Z tego co pamiętam w oficjalnym komunikacie była mowa o "podwyższeniu boków" kokpitu

  • 11. _Tom3k_
    • 2007-09-27 16:24:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    M@ReK ale jak podwyższą boki to kierowca też będzie musiał wyżej siedzieć bo nie będzie nic widać. Naprawde trudno do czegoś tu dojść w tej sprawie.

  • 12. walerus
    • 2007-09-27 16:49:57
    • *.klingspor.pl

    pałąkowate" rury po obu stronach kokpitu - pomysł fezuja dobry jest - przecież te rury nie muszą być okrągłe lecz np. przekroju <> i wtedy opływowe - chodzi o to by coś lecącego miało coś po drodze przed kierowcą a nie od razu głowę kierowcy....

  • 13. snape
    • 2007-09-27 17:06:58
    • *.50.235.34

    dodadza pewnie jakies elementy z boku głowy kierowcy, ale tak, zeby mu nie utrudnic wysiadania z bolidu

  • 14. adamovicius
    • 2007-09-27 20:02:29
    • *.static.korbank.pl

    Ja mysle ze rury odpadaja bo gdziekolwiek by byly umiejscowione to zawsze beda zaslaniac jakis obszar,a w dodatku moga byc niebezpieczne podczas wypadku,moga sie oderwac i zranic kierowce.Ciekawe co wymysla.

  • 15. Fantasmagoria
    • 2007-09-28 00:06:44
    • *.toya.net.pl

    A według mnie w skoku o tyczce powinni wprowadzić limit wysokości skoków na jaką wolno skakać...i nie powinno być poprzeczki...można na nią spaść i się na nią nabić...AAA....i zakaz rozbiegu...można się potknąć i zabić...ehh...ja rozumiem wszystko....ale nie można zabijać podstawowych zasad sportu...inaczej przestanie to być konkretny sport...wstawią kabinę to już nie będzie to typowy bolid...wstawią nadkola - to samo...równie dobrze mogą się ścigać Toyotą Prius z ograniczeniem prędkości do 100km/h :/ będzie ekologicznie, równo jak za komuny, i bezpiecznie...ale czy to będzie f1?

  • 16. Supek
    • 2007-09-28 14:04:10
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Idea "formuly" czy to F1 czy GP2 czy tez F3000 to otwarty bolid z nieoslonientymi kolami....nie ma mozliwosci zastosowania takich rozwiazan bo poprostu nie bylaby to juz formula.
    Problem do rozwiazania jest rzeczywiscie trudny bo zadne rury itp raczej nie wchodza w gre ...jaka by to nie byla rura, to moglaby stac sie wiekszym zagrozeniem niz ochrona...to raczej musi polegac na jakichs zmianach w samym monokoku (nie pamietam jak sie to dokladnie pisze)...maja genialnych inzynierow i kosmiczne technologie..wiec na pewno znajda jakies rozwiazanie...ale jak powiedzial Lauda z tego sportu nie da sie wyeliminowac zagrozen...

  • 17. b-arek
    • 2007-09-28 23:39:20
    • *.acn.waw.pl

    Ja zgadzam się w 100% z Fantasmagorią/Fantasmagoriem ;-)
    Ryzyko jest wpisane w każdy sport. Zwłaszcza ekstremalny, a za taki chyba można uznać F1. Oczywiście bezpieczeństwo jest bardzo istotne, ale w sumie nawet niewyczynowa jazda zwykłym samochodem niesie ze sobą spore ryzyko. Bez przesady.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo