Hamilton podpisze nowy kontrakt jeszcze przed GP Francji?
Lewis Hamilton miał podpisać nowy kontrakt z Mercedesem jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2018, ale do tej pory tego nie uczynił. Ne wykluczone, że coś zmieni się w tym temacie jeszcze przed kolejną rundą mistrzostw świata we Francji."Sądzę, że do 2020 roku jest duże prawdopodobieństwo, że on wyda swój pierwszy album muzyczny, nad którym pracuje" mówił David Coulthard w programie Grahama Nortona nadawanym w BBC.
Niemieckie Auto Motor und Sport przekonuje jednak, że nowy kontrakt Hamiltona może zostać podpisany jeszcze przed weekendem wyścigowym na torze Paul Ricard.
"Chodzi o znalezienie wspólnego gruntu" przekonuje Niki Lauda. "Prawnicy przesyłają sobie dokumenty w tą i z powrotem. To zajmuje dużo czasu, ale nam się nie śpieszy."
"Gdy wiesz, że chcesz się o żenić, data ślubu nie ma znaczenia."
Spekuluje się, że gdy tylko Lewis Hamilton postawi swój podpis pod nową umową, Mercedes szybko przedłuży również kontrakt Valttriego Bottasa. Wedle doniesień Daniel Ricciardo również uzależnia swoją decyzję od tego co zrobi Lewis Hamilton.
komentarze
1. Peter_Sv5
Jak dla mnie, to Hamilton może pozostać w Mercedesie do końca życia. Wolff się ucieszy. No i Lauda.
2. Berger
@1 "no i Lauda" zabrzmiało to jak w reklamie..... "No i fajnie"
Nie rozumiem tylko dlaczego kontrakt z Bottasem jest uwarunkowany od podpisu Hamiltona.
3. FanHamilton
Ja Też Uważam że Lewis Hamilton Może Pozostać w Mercedesie ale nie na stałe, Bo 2020 roku może być chyba zmiany.
4. StaryCap
A gdzie ma iść ? Do Ferrari ? Tam go nie chcą z wiadomych względów. Zostanie jeszcze dwa lata w Mercedesie, potem pewnie skończy karierę.
5. Heniek007
@4 Dlaczego nie chcą Hamiltona w Ferrari?
6. FanHamilton
Fernando Alonso W Ferrari Na Sezon 2019, Moje marzenie :-)
7. Jen
@5 Heniek007
Ferrari ma już jednego silnego lidera i wewnętrzna rywalizacja nie jest im potrzebna. Szczególnie w sytuacji gdy siły w trójce najlepszych zespołów są wyrównane.
8. Heniek007
@7 Zgadza się, ale nie widzę najmniejszych przeszkód by zastąpić jednego lidera drugim.
9. jatomak
@7 i @8 VET jest słabszy od ALO więc nie byłoby znaczącej rywalizacji, bo to ALO walczyłby o tytuł. Problem w tym, że Ferrari nie chce zatrudnić ALO i czeka, co odpowie im RIC, a RIC czeka co zrobi HAM i tak to będzie chwile jeszcze trwało. RIC ma ambicje i chęci na nowe wyzwania więc pewnie w przyszłym sezonie będzie chodził w czerwonym...
10. Heniek007
@9 To wróżąc z fusów, kogo wysyłasz na emeryturę-Vettela czy Kimiego?
11. Jen
@8 Heniek007
Oczywiście, że można tylko po co? Vettel i Hamilton reprezentują podobny poziom umiejętności. Z Niemcem mają już wypracowane schematy działania itd.
Poza tym jak na razie Hamilton reprezentuje słabszą formę od lidera Ferrari.
12. Heniek007
@11 Hamilton ma większe umiejętności, pozatym Hamilton ma większą siłę przebicia. Przed sezonem 2007 nikomu nie przyszłoby do głowy,że Hamilton może grać na nosie Alonso.
13. SvenDD
Za Vettelem przemawia jeszcze wiek, gdzie na początku stycznia 2019 będzie miał wciąż 31 a Lewis już 34.
(2,5r na korzyść Seby)
I wydaje mi się, że Vettel będzie jeździł do tego momentu w Ferrari jak Michael i sam powie dość, liczę jeszcze 6 lat.
Chociaż gdyby w Mercedesie pojawił się niemiecki mistrz (po tytule z Ferrari) to na pewno na rękę byłoby Zetsche.
14. Jak1208
Panie Lauda - czy nie czas na rest???
15. Grellenort
Rozbija się jeszcze o politykę Ferrari, oni wyścigi traktują tylko jako wyścigi. Hamilton nie pasuje do nich wizerunkowo jako celebryta i ktoś kiedyś w tej stajni o tym wspomniał.
Ferrari praktycznie nigdy nie angażuje się w dodatkowe akcje na torze. Dlatego chcą kierowcy wyścigowego, a nie kierowcy, wybiegu mody, obrońcy uciśnionych czarnoskórych, muzyka i kto wie jeszcze kogo w jednym.
16. jatomak
@10 Jeśli Ferrari chce mieć dwóch mocnych kierowców to oczywiście emerytura czeka RAI, który przecież był zdecydowanie słabszy od ALO jak razem jeździli w zespole, a teraz jest słabszy także od VET i jest też słabszy od RIC, którego Ferrari pewnie będzie chciało pozyskać
17. Berger
Denerwuje mnie zdanie wielu osób kto jest słabszy od kogoś. A to RAI pijak, a HAM za stary,a ALO jest lepszy bo był lepszy od wszystkich i ogólnie to i tak VET jest the best i jeszcze VER jest jeszcze lepszy bo jest młody. Nawet w tym co napisałem jest tyle zmiennych że nikt nie jest wstanie tego ogarnąć. Każdy zespół ma swoją politykę i według niej będzie dobierał kierowców. Nie bądźmy naiwni... tu chodzi o kasę. Mało wydać, dużo zyskać od sponsorów i wiele zarobić na reklamach. To nie tylko Williams tak się prowadzi. Tu wszystkimi żądzą $ i ? z dużą ilością zer. Wg mnie w zespołach zostaną HAM, VET, ALO, VER ciężko będzie im dobrać drugiego bo żaden z nich nie pozwoli sobie na partnera z ambicjami
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz