FIA odrzuciła prośbę Williamsa o ponowne rozpatrzenie incydentów
Międzynarodowa Federacja Samochodowa w pełni odrzuciła prośbę ekipy Williamsa o przeanalizowanie jeszcze raz incydentów z Grand Prix Azerbejdżanu, w 10 punktach uzasadniając dlaczego wniosek ten został odrzucony.Po wyścigu Sirtokin narzekał, że sędziowie ukarali go bez wysłuchania jego wersji wydarzeń, a zespół Williamsa w swoim piśmie zwrócił uwagę także na serię innych wypadków, które zostały ocenione przez skład sędziowski w zupełnie inny sposób. Ekipa w ten sposób starała się wykazać niekonsekwencję postepowania ze strony delegatów FIA.
Sędziowie w składzie: Garry Connelly, Tom Kristensen, Dennis Dean oraz Anar Shukurov za pośrednictwem specjalnej telekonferencji mieli dzisiaj możliwość wysłuchania opinii adwokata Williamsa oraz, ze strony FIA, Charliego Whitinga.
Wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że przedstawione dowody "nie wnoszą do sprawy żadnego nowego znaczącego elementu, który mógłby posłużyć za podstawę do ponownego przeanalizowania pięciu incydentów, które zostały podważone w zgłoszeniu."
Sędziowie podali 10 powodów, które kryły się za ich decyzjami i szczegółowo udzielili odpowiedzi Williamsowi.
Przede wszystkim sędziowie stwierdzili, że najechanie przez Siergieja Sirotkina na bolid Sergio Pereza na pierwszym okrążeniu, za co ten otrzymał karę przesunięcia o trzy pola na starcie GP Hiszpanii, "nie było podobne do innych kolizji na pierwszym okrążeniu, gdzie bolidy jechały obok siebie". <
Sędziowie nie widzą także problemu w tym, że ich decyzja została ostatecznie opublikowana dopiero pod koniec rywalizacji na torze w Baku, gdyż "ta została podjęta z wystarczająco długim wyprzedzeniem, aby ekipa mogła złożyć protest lub apelację."
W związku z poruszeniem przez Williamsa niekonsekwencji werdyktów sędziowskich FIA poinformowała, że od 2016 roku odnotowała 87 incydentów związanych ze "spowodowaniem kolizji", 55 z nich zakończyło się bez dodatkowych sankcji, w 14 przypadkach nałożono karę 10 sekund, a w 9 orzeczono przesuniecie o trzy pozycje na starcie kolejnego wyścigu.
Sędziowie podtrzymali, że kary nałożone na Sirotkina, Magnussena i Ericssona były "w pełni zgodne z poprzednim orzecznictwem", tak samo jak incydenty, których nie zdecydowano się dalej rozpatrywać.
Zakwestionowane przez Williamsa niebezpieczne zjeżdżanie do boksów Fernando Alonso, który miał obie prawe opony przebite po kontakcie z Hulkenbergiem i Sirotkinem zostało odrzucone przez samego Charliego Whitinga. Dyrektor wyścigowy FIA zwrócił uwagę, że Alonso "zadbał o to, aby unikać linii wyścigowej oraz podążania za innymi bolidami, aby minimalizować ryzyko."
komentarze
1. Artur fan
Hmm o 3 pozycje startowe i tak to wiele nie zmieni przecież nie ma 23 pola he he
2. Woa-VooDoo
3 pozycje to sporo w przypadku zespołu, który może walczyć co najwyżej o p8-p10
3. champ21
Chyba P15-16
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz