2006-03-29
Montoya: "na razie nie myślę o kontrakcie"
Wraz z końcem sezonu 2006 wygasa obecny kontrakt Juana Pablo Montoi. Oficjalnie wiadomo już, że Fernando Alonso będzie w przyszłym sezonie kierowcą McLarena - wciąż jednak zagadką pozostaje, kto będzie jego kolegą w teamie. Sam Montoya jeszcze o tym nie myśli, stara się natomiast w pierwszej kolejności skupić na obecnym sezonie.R E K L A M A
"Aktualnie jestem kierowcą McLarena, jeżdżę w barwach tego zespołu i obecnie pracuję dla nich - najlepiej jak potrafię." - powiedział Kolumbijczyk. "Sezon trwa - gdy nadejdzie odpowiedni czas, będę myślał o kontrakcie."
W chwili obecnej Montoya wydaje się być zależny od Kimiego Raikkonena - kontrakt Fina także wygasa z końcem bieżącego sezonu, i jeśli zdecyduje się on wciąż być kierowcą teamu McLaren, Juan Pablo Montoya może stracić miejsce w zespole.
"Słyszałem te plotki - jak każdy. Podobnie wielu słyszało, że Kimi chce dołączyć do Ferrari, niektórzy także mówili o jego przejściu do Renault czy BMW." - skomentował Montoya.
Kolumbijczyk nie ma powodów do obaw związanych ze swoją przyszłością w Formule 1. "Może być wolne miejsce w Toyocie, Renault i BMW także mogą potrzebować nowego kierowcy. Ale to wszystko będziemy wiedzieć po zakończeniu tego sezonu." - podsumował Montoya.
W chwili obecnej Montoya wydaje się być zależny od Kimiego Raikkonena - kontrakt Fina także wygasa z końcem bieżącego sezonu, i jeśli zdecyduje się on wciąż być kierowcą teamu McLaren, Juan Pablo Montoya może stracić miejsce w zespole.
"Słyszałem te plotki - jak każdy. Podobnie wielu słyszało, że Kimi chce dołączyć do Ferrari, niektórzy także mówili o jego przejściu do Renault czy BMW." - skomentował Montoya.
Kolumbijczyk nie ma powodów do obaw związanych ze swoją przyszłością w Formule 1. "Może być wolne miejsce w Toyocie, Renault i BMW także mogą potrzebować nowego kierowcy. Ale to wszystko będziemy wiedzieć po zakończeniu tego sezonu." - podsumował Montoya.
komentarze
1. Arturo
Nie ma się czym przejmować zawsze znajdzie się dla niego miejsce w którymś z teamów . A może w ferrari będzie nowym partnerem schumiego (hehehehe ) !!!
2. maryanos
do Renault jest chyba za slaby... jakos dziwnie mi do BMW pasuje. Ale zamiana Kimi-Nano to by bylo cos !!!
3. expiro
Do Ferrari chyba jednak nie przejdzie. JPM jest dobrym kierowcą, jeśli mówi o tym, że teraz tym się nie zastanawia, to i tak jego manager już o tym myśli :) Jest kilka dobrych marek, w których miałby szanse walczyć o dobre wyniki. A po tym sezonie może być duża rotacja zawodników pomiędzy różnymi teemami, co będzie napewno ciekawe :)
4. pablomak
Ma rację teraz powinien zająć się sezonem i dobymi występami.
5. expiro
Jeśli będzie punktował i dobrze jeździł, to nie będzie musiał sobie szukać miejsca w którymś ze składów. Miejsce samo go znajdzie :)
6. szk6
Ja mam nadzieję że Raikkonen zostanie w McLarenie a Montoya może zamieni sie zespołami z Alonso
7. crash3r
ja tam chetnie ogladalbym kimiego scigajacego sie dla ferrari ;] choc nie wiem czy to realne. czas pokaze! :)
8. kri5_87
Na razie JPM jeżdzi bardzo równo zobaczymy czy będzie tak do końca
9. pablomak
I dobrze niech narazie nie myśli o kontrakcie, tylko zajmie się występami w F1, ale po co mu nowy kontrakt z innym team;em jeżdzi w można powiedzieć najlepszym, MC Laren jest w czołówce, tylko ma problem z silnikai ale i tak nie jest źle, Montoya jeszcze kariere ma przed sobą ale i tak pozostaje wcieniu gwiazdy Kimiego Raikonnena, z drugiej strony chciałbym aby w końcu przejął 1 miejsce w drużynie!!! ! ! ! ! ! ! !!
10. kri5_87
O kontrakcie niech myśli jego agent, JPM niech zajmie się jazdą.
11. muzg8
Montoya to dobry kierowca niechmu się wiedzie jak najlepiej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz