Verstappen: ja tylko broniłem pozycji
Max Verstappen nie ma sobie nic do zarzucenia po dzisiejszym wyścigu i uważa, że stosując taktykę zajeżdżania drogi swojemu rywalowi w ostatniej chwili nie wykracza poza normy regulaminu.W efekcie zblokowania Kimiego Raikkonena między Verstappenem i Vettelem wszyscy trzej kierowcy ponieśli dotkliwe straty już na samym początku wyścigu.
Max Verstappen w drugiej części wyścigu również toczył zacięty bój z zawodnikami Ferrari, głównie z Kimim Raikkonenem, który przez radio mocno narzekał na styl jazdy, który ponownie stosował na nim taktykę zajeżdżania drogi w ostatniej chwili i to na prostej, gdzie kierowcy rozwijają przeszło 330 km/h.
„Go interesuje tylko wypchnięcie mnie zupełnie z toru” mówił przez radio niezadowolony Raikkonen, aby chwilę później określić jazdę Verstappnea: „To cholernie niedorzeczne.”
Po wyścigu, Verstappen zapytany o to czy nie powinien trochę przystopować, odpierał: „Szczerze, to jedno wielkie kłamstwo.”
„Ja tylko bronię swojej pozycji a jeżeli komuś się to nie podoba, to jego problem.”
„Po pierwszym zakręcie, w którym doprowadzili do czegoś takiego, nie zamierzałem oddawać im tak łatwo pozycji.”
Raikkonen z kolei tak komentował sprawę: „Jestem za czystą walką i zaciętą rywalizacją, ale gdy muszę odpuszczać na prostej, gdy już zacząłem swój manewr, nie jest to w porządku.”
komentarze
1. Anuk666
Nie wiem czy bycie mściwym jest dobre przy 300km/h.
2. jogi2
Młody zajeżdża i zmienia kilka razy kierunek już nie pierwszy raz ....a sędziowie siedzą jak mysz pod miotłą ....Ktoś go promuje na siłe ?
3. walerian
mhm, sam zepsul wyscig ferrari i sobie juz w pierwszym zakrecie, pozniej zajezdzal droge kimiemu... jak dlugo jeszcze sedziowie zamierzaja tolerowac nieczyste zagrywki tego dzieciaka..?
4. Vicente
Może w F1 istnieje jakiś okres ochronny dla nastolatków, o którym nie wiemy?
5. Mat5
Jak dla mnie na dzień dzisiejszy Verstappen jest bezkarny i sędziowie pozwalają mu na zbyt wiele. Gdyby na jego miejscu był chociażby kierowca Force India to raczej dostałby przynajmniej karę 5 sekund w boksie. Co z tego, że ma dopiero 18 lat i jest to wielki talent, zasady to zasady i należy je równo egzekwować
6. prz1
@2
jak się jest nowym wnuczkiem Ecllestona to można wszystko
7. poncki
Bez przesady, Max się nie dał i dobrze, o to chodzi. Jakby sędziowie go co chwila karali to byście jęczeli że nie pozwalają na zacięta walkę a przecież o to chodzi w F1. Moim zdaniem Max nie popełnił żadnego błędu i tak powinno być. Lubię Kimiego ale zamiast się skupić i dojechać RedBulla to płacze przez radio, jak widać nic mu to nie dało.
8. waterball
Weźcie pod uwagę, że to Holender w Belgii. Kara dla niego "oburzyła" by kibiców i obniżyła zyski za rok.
9. Del_Piero
Verstappen powinien zostać wyrzucony z F1. Przy nim Schumacher, Hamilton i Senna to wzory postępowania Fair Play. Bezkarny jest nastolatek. Sędziowie pozwalają mu na wszystko i to wykorzystuje. Kiedyś parasol ochronny wisiał nad Hamiltonem a teraz nad Verstappenem. Jak długo Verstappen będzie bezkarny? Montoya albo Senna by zwyczajnie w niego wjechali mając gdzieś wszystko. Czy nieokiełznany Crashtor, samuraj Nakajima.
10. PanPikuś
Pierwszy zakręt ? Nie wiem, czego szukał 4 koła poza torem, ale ujdzie to jeszcze. incydent wyścigowy. Natomiast 2 krotna zmiana toru jazdy oraz wypychanie poza tor ( dojazd do białej linii, kiedy drugi samochód jechał koło w koło ) to już było dalekie od czystego manewru. Z resztą dzisiaj sędziowie w ogóle nie za bardzo byli skłonni do pracy. Czerwona flaga dopiero po 6 okrążeniach za SC. Nie wiem na co liczyli.
11. poncki
Dajcie spokój, nie można porównywać Maxa do Pastora czy Grosjeana. Jeździ twardo i tak ma być :)
12. Del_Piero
Jeśli w walce na torze dwóch kierowców, na jednym wymusza się odpuszczenie by nie doprowadzić do kolizji to nie jest czysta walka. Verstappen po raz kolejny pojechał bezpardonowo i nieczysto. Kimi już zaczął manewr wyprzedzania, a młody znowu kombinuje. Kolejny na siłę promowany kierowca. Sędziowie jednak od dawna śpią na wyścigach i mają to gdzieś.
13. szoko
@9.Dokladnie.Jak trafi na Lewisa to sie przejedzie ze mu się ode chce f1.To co wyprawia to sie w pale nie miesci a sedziowie udaja ze nic nie widza.
14. versus666
Debilu w końcu ktoś zginie przez ciebie!!! Mam nadzieje że po dzisiejszym wyścigu ostro się za ciebie wezmę sędziowie i szybko zakończysz kariere w F1. Maldonado przy tobie to pikuś !
15. sliwa007
Verstappen to obecnie jeden z motorów napędowych robiących zainteresowanie wokół F1 więc nikt nie ma ochoty tego zmieniać.
Na torze wolno mu więcej niż innym, widać to gołym okiem, ale F1 zawsze miała swoich pupilków z Hamiltonem i Vettelem na czele.
16. Vendeur
@14. versus666 - ale dziś poziom komentarzy. I jeszcze twierdzenie, że przeszkodził Ferrari w pierwszym zakręcie... Jakoś musiał się tam zmieścić. To wina wyłącznie Vettela, że uderzył w Kimiego a ten z kolei w Ver.
17. versus666
@16 Vendeur - Pijesz do czegoś ? Może tobie odpowiada taka jazda ale mi nie, gówniarz myśli że jest panem F1 !
18. pryk
Vendeur - obejrzyj start z pozycji Maxa to zobaczysz, kto w momencie hamowania bolidów wykonał manewr rodem z Play Station i przygazował gdzie nie było miejsca. A potem jak domino, Kimi nie zacieśnił zakrętu i Vettel go zahaczył. Max wpierniczył się między bandę, a Kimiego nie mając szans przejechać tego zakrętu czysto. Ja byłem podobnego zdania co Ty dopóki nie zobaczyłem nagrania z kamery Maxa.
19. domicjusz
Verstappen jezdzi zgodnie z regulaminem, zmiane toru jazdy wykonuje tylko raz, większość ogląda wyścig z klapkami na oczach z tego co widzę. W regulaminie nie ma zapisu określającego moment w którym można zmienić tor jazdy. Cała stawka przyzwyczaiła się zbyt mocno do DRS i dziecinnie prostych manewrów bez prawdziwej walki a kiedy do takiej dochodzi, jest tylko wielki płacz przez radio. Sport dla panienek. Radzę obejrzeć motogp, tam przy 300km/h jeździ się dużo agresywniej, nie ma kokpitu i jakoś nikt nie marudzi.
20. versus666
@19 domicjusz - piszesz że nikt w Moto GP nie marudzi ! Podam ci przykład; LORENZO więc najpierw wiedz o czymś a potem o tym pisz!
21. Root
Też nie lubię tego wymoczka i dziś pokazał dlaczego tak jest. Bezczelne zagrywki na torze, gdzie powinny obowiązywać pewne reguły, które obowiązują tylko na papierze, gdy jedzie "pan" verstappen.
22. orto
VES po starcie ewidentnie wjechał tam gdzie nie mógł wjechać bo nie było na to miejsca. Jego agresja jest widowiskowa i chyba podoba się sędziom a poza tym uważam, że sliwa007 w komentarzu 15. bardzo trafnie to określił. To najbardziej nerwowy i agresywny wyścig VES w tym sezonie, i chyba nie jest tak odporny nerwowo jak myśleliśmy.
23. Fanvettel
Wyrzucić tego Verstappena na zbity ... . Już Maldonado lepiej jeździł.
24. gt1
jaki ojciec taki syn. jesli ktos pamieta wpadki josa w minardi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz