Alonso: nigdzie się nie wybieram
Fernando Alonso szybko zdementował spekulacje na temat swojej przyszłości, po tym jak Ron Dennis zasugerował, że rozważa wszelkie scenariusze, włączając w to nawet możliwość wzięcia przez Fernando Alonso rocznego urlopu w przyszłym roku.Zapytany po kwalifikacjach czy bierze pod uwagę zrobienie sobie rocznej przerwy w sezonie 2016, Alonso odpierał: „Nie.”
„Będę w stawce. Tak samo odpowiadałem już waszym kolegom po fachu [innym dziennikarzom].”
„Gdy Ron coś mówi, macie idealną okazję, aby sam wyjaśnił wam swoje przesłania. Nie wiem jakie intencje mu przyświecały lub co miał na myśli, ale z całą pewnością chcemy zaliczyć poprawę.”
„Chcemy złożyć auto na zimowe testy, aby przekonać się jak konkurencyjne może być i liczymy na jak najlepszy wynik.”
„Z takimi pytaniami lepiej kierować się do Rona. Ona wam to wyjaśni. Nie mam nic więcej do powiedzenia w tej sprawie.”
„Mamy przed sobą ciężką zimę, podczas której musimy poprawić auto, a gdy w końcu wyjedziemy nowym McLarenem na tor, mamy nadzieję, że będzie on wystarczająco konkurencyjny, a my będziemy mieli powody do zadowolenia w przyszłym sezonie.”
komentarze
1. Viduka
No cóż, Alonso liczył już na dobry samochód gdy zmienił Ferrari na McLarena. Rzeczywistość okazała się jednak dość brutalna. Teraz robi dobrą minę do złej gry. W końcu niezłą kasę z tego ma.....
2. Skoczek130
To długofalowy projekt. Wycofując sie z Niego już totalnie polegnie, jak Rossi z Ducati. Trzymam kciuki, by w przyszłości współpraca zaowocowała. Ten sezon to jeden wielki test.
3. mwhakowscy
Prawda. Raczej niemożliwe, aby wspólpraca tak uznanych marek nie dała efektu. Oby tylko nie stracilik motywacji.
4. xeoteam
@1. To samo można powiedzieć o Rai. Pozbył sie Alo który go zlał okrutnie i chciał błysnąć w teamie z Vet. Też niestety został obity. Elin...nothing personal :) w końcu niezłą kasę z tego ma :)
5. adams_123
@1 wychodzi chyba na wierzch praca z zespołem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz