Team orders w McLarenie? - ciąg dalszy
Nie trzeba było długo czekać na reakcję zespołu McLaren-Mercedes w kwestii domniemanego łamania przepisów podczas wyścigu o Grand Prix Monako. Jak twierdzi rzecznik prasowy stajni z Woking, zespół jest całkowicie przekonany o prawidłowości decyzji podjętych podczas wczorajszej rundy Mistrzostw Świata.Team orders zostały w Formule 1 zakazane po Grand Prix Austrii w 2002 roku - po wyścigu, w którym Rubens Barrichello dostał od Ferrari rozkaz oddania zwycięstwa Michaelowi Schumacherowi. Czterokrotny wówczas Mistrz Świata wykonał 'manewr wyprzedzania' na ostatnim zakręcie toru A1 Ring.
Tymczasem rzecznik prasowy zespołu Vodafone McLaren Mercedes odpowiedział na stawiane zarzuty następująco:
"Jesteśmy bardzo pewni wyniku śledztwa FIA związanego z naszą strategią. Wszystkie decyzje, jakie podjęliśmy przed i w trakcie wyścigu, całkowicie respektują Międzynarodowu Kodeks Sportowy."
Po wyścigu szef McLarena - Ron Dennis - nie ukrywał, że po pierwszej serii pit-stopów zespół nakazał zarówno Hamiltonowi, jak i Alonso zwolnić i ustabilizować tempo jazdy, aby zredukować ryzyko nieukończenia wyścigu. Dennis zaznaczył również, że w Monako żaden z kierowców nie był faworyzowany.
Dziś zaś Ron Dennis dodał krótko:
"Strategia jest czymś co przygotowujesz, by wygrać Grand Prix. A team orders służą do manipulowania wyścigiem. My nie manipulujemy - i nigdy nie manipulowaliśmy - Grand Prix."
komentarze
1. zajcek99
Czepiają się McLarena bo jest za dobry. Gdyby nie deklasował innych zespołów to wszystko było by OK. A skoro nie mogą poradzić sobie z nim na torze to prubują go uziemić w inny sposób.
2. wp-kazik
Odczepcie sie od MCLarena wygreali zasluzenie i byli bezkonkurecyjni oczywiscie jak to w sporocie kiedy ktos majacy chrapke na wygrana niestety przegrywa i to w taki sposob zaczybnaja sie szukanie dziury w calym w 2002 na A1 ringu bylo team orders a nie w monaco
3. zawit1
Wracają do startu Kubicy w GP Monako, Robert miał cięższy bolid od Heidfelda o około 25 kg. 1,8 kg paliwa wystarcza na przejechanie 1 okrążenia (oczywiście w Monako). Kubica zjechał na 32 kółku a Heidfeld na 46. Nie dziwię się że Heidfeld poszedł ostro do przodu zaraz na starcie.
4. viduk
Mi wyszło około 22 kilogramów. Tak czy siak to około 0.5 sekundy na okrążeniu. RK przegrał z NH Q3 o 0.123. Czyli inaczej mówiąc był o niego szybszy o jakies 0.3 sekundy. Przepaść. Jeszcze ciekawsze jest porównanie RK z GF. Robert był cięższy w Q3 o prawie 37.5 kilogramów!
5. AndrzejOpolski
Z tego co przeczytałem na Forum wynika, że FIA rozpoczęła śledztwo w wyniku wrzawy w brytyjskich mediach. Brytyjczycy już okrzyknęli Hamiltona mistrzem i byli w 100% pewni, że wygra w Monaco. No cóź... chyba zapomnieli, że Alonso to nie dorożkarz ale najwyższej klasy kierowca (co udowodnił choćby w sobotnich kwalifikacjach). Osobiście kibicuję Ferrari ale moim zdaniem obaj kierowcy McLarena pojechali w Monaco fantastycznie deklasując resztę stawki (Ferrari niestety też) a Alonso przez cały weekend był szybszy od Hamiltona i wygrał zasłużenie. Pozdrawiam wszystkich.
6. RuFuS20
Taka jest niestety specyfika F1! W zespole jest lider(Alonso) i drugi kierowca(Hamilton) i niestety jak dochodzi do takich sytuacji to lider ma pierwszeństwo!! McLaren no ma problem w pewnym sensie bo ma dwóch dobrych kierowców, którzy zawsze jeden z nich stoi na podium Grand Prix tego sezonu! W sumie to jest przyjemny prblem dla szefów teamu McLarena ale chyba nie dla ich kirowców, ponieważ sam Alonso jak i sam Hamilton chcą być najlepsi!!
7. wegles
mam pytanie troche z innej beczki. Czy ktos moglby mi pomoc odnalezc gdzies specyfikacje silnika mclarena i bmw, zebym moc porownac mozliwosci i osiagi.Pozdrawiam
8. abuk111
wegles: Niestety to raczej jest niemożliwe. Parametry techniczne i osiągi silików są jednymi z najbardziej strzeżonych przez Teamy tajemnic
9. August71
Kubicy dać McLarena i będzie jeżdził jak Hamilton! Jestem tego pewien!
10. wegles
abuk111: tak myslalem :( ale dzieki
11. Disi
OT: Ciekawy wywiad z Ojcem Roberta Kubicy na Dziennk pl. Uważa że Robert jest szybszy od Hamiltona i zdradza że w kartingu w walce między Kubicą, Hamiltonem i Rosbergiem to Robert był najczęściej najlepszy z nich.
12. Disi
Wegles...pełnych parametrów chyba nie znajdziesz bo to "tajemnica" ale z tego co pamiętam to BMW jest jedynym silnikiem z topowych teamów który NIE osiąga 19 000 obrotów/min. McLareny, Ferrari i Renault śmiało przekraczały 19 000 i teraz są jedynie ograniczone do 19 000. Potencjał silnika BMW szczególnie na długich prostych jest więc mały.
13. Papik
co do Team orders - mnie dziwi troszke wypowiedz Hamiltona: "Trochę zaskoczyło mnie, ze zostałem wezwany na postój tylko trzy okrążenia po Fernando - miałem jeszcze paliwa na pięć, sześć okrążeń. Szkoda ale czasami tak bywa"
Cóż może rzeczywiście MC coś kombinowało. Szkoda bo lubię ten Team
14. kennijczyk
no to hamilton sobie nasra* we wlasne gniazdo ;)
15. jan5
Anglicy z Hamiltona zrobili taką gwiazdę ze on sam teraz mysli ze jest najlepszy na świecie i mysli ze moze wszystko. Za takie zachowanie hamilton moze wyleciec z mclarena i trafić do spykera. Już nikt nie powie ze jest szybki
16. Kazik
Myślę,że całą "zadymę" dot.kierowców Mc Larena to jednak prowokują brytyjskie media,dla których Hamilton stał się "bożyszczem" po tych fantastycznych jakby nie było wyścigach (przecież to debiutant w F1).Oni od czasów Mansella a potem Hilla nie mieli kogoś kto preferowałby do tytułu mistrzowskiego a przecież sport motorowy w Wlk.Brytanii jest mimo wszystko tradycją.Liczę na to ,że skończy się na niczym.Już kiedyś o tym rozmawialiśmy:"team orders" były,są i będą.Dobro zespołu jest na pierwszym miejscu (oficjalnie czy też nieoficjalnie).W przypadku teamu Mc Laren chodziło raczej tylko o to aby kierowcy (obydwaj) znależli się na mecie.Napewno nie przekazano Lewisowi informacji,iż nie wolno mu wyprzedzić Fernando.
17. kirio
Biedny Hamilton. Gdyby Kubica miał taki bolid jak ten BIEDNY HAMILTON KTÓREMU NIE WOLNO WYGRAĆ WYŚCIGU to Alonso oglądał by Roberta tylko na starci i mecie każdego wyścigu. Ale trudno też angoli nie zrozumieć oni go kochają jak my Roberta. Ale dobry bolid to nie wszystko by wygrywać trzeba mieć talent a Robert ma go więcej od Hamiltona o wiele więcej.
18. walerus
widać że każdy team ma kierowcę nr 1 a w Mclarenie nie jest to Hamilton co do BMW to początek sezonu ...... sami wiecie 0 zobaczymy jak będzie dalej - czy umiejętności Roberta zwyciężą nad lobbingiem Heifelda.
19. Ash
Zasrana hiszańska oszukańcza MENDA!! W czym niby Hamilton jest gorszy? To że jest od niego młodszy i nie był nigdy mistrzem świata ma wszystko przekreślać? Od początku wiedziałam że coś jest nie tak... Bo jak mając przed sobą o 2 sek szybszego Alonsa i 20 okr do końca nie dać rady go wyprzedzić- to jest śmieszne... Defakto takie rzeczy powinny być karane... Wygrać powinien Massa, bo w pełni na to zasłużył!!
20. Disi
Przestańcie już-to tylko PLOTKI. Jestem pewien że stoją za nimi brytyjskie media które za wszelką cenę próbują zrobić z Hamiltona mistrza. Jaki z niego "mistrz" to widać było gdy rozwalił bolid na treningu i jak się 3 razy obtarł o bandę podczas wyścigu. Nie wspomnę o tym że na żadnym z treningów nie był szybszy od Alonso...czy to też był "spisek"? Przecież McLaren to brytyjski team więc jeśli miałby kogoś faworyzować to raczej właśnie brytyjczyka a nie Hiszpana. Hamilton jest szybki ale nie jest tak dobry jak się mówi o nim...w każdym wyścigu jedzie po bandzie nadrabiając umiejętności i rozum odwagą. Ci którzy śledzili Hamiltona w niższych seriach zaczynając od kartów wiedzą że Kubica większość razy był szybszy od niego i to Kubica jest złotym talentem a nie Hamilton! Włoska prasa rozpisuje się o tym jak to BMW po raz kolejny spieprzyło Kubicy wyścig, cytuje: " Po wyścigu o Grand Prix Monako jeden z włoskich dziennikarzy stwierdził, że bolid ekipy BMW Sauber jest za szybki jak na możliwości ludzi odpowiedzialnych w tym zespole za podejmowanie najważniejszych decyzji taktycznych.
Nie po raz pierwszy w sytuacji wymagającej błyskawicznej reakcji dokonano wyboru, który ostatecznie okazał się niewłaściwy. Oczywiście wyścig Formuły 1 jest na tyle nieprzewidywalny, że trudno tu mówić o strategii z gruntu złej. Jednak w sytuacji z Monako, kiedy podczas pierwszych dwóch części kwalifikacji okazało się, że Robert Kubica ustępuje szybkością jedynie duetowi McLarena, należało podjąć inne decyzje."
21. Disi
Jeśli "okaże" się że "były" team orders to tylko i wyłącznie dlatego aby uatrakcyjnić mistrzostwo i odebrać McLarenowi punkty na korzyść Ferrari...tak to już jest w sporcie gdzie krążą ogromne miliony dolarów.
22. walerus
bez przesady z tą Massą.... prawdą jest iż kierowca który jest dłużej w F1 i ma większe lobby sponsorskie za sobą jest ważneijszy i tak to kurna jest bo kasa rządzi światem! dlatego tak jest jak jest w mclarenie w ferrari sie jeszcze wachają a w BMW słabszy kierowca jest faworyzowany w RedBulu Culchard w Renault Fisicella itd......
23. Tanis
Panowie bez przesady !!! Kierowcy McLarena zasłużyli na wygraną. Chcielibyście by w bratobujczej walce porozbijali bolidy ??? Wiadomo przecież , że w Monaco nie ma gdzie wyprzedzać :-)
24. fezuj
Tanis- Na wygraną zasłużyli jak najbardziej, tylko po jakiego grzyba Dennis zaczął paplać o ustaleniach kto ma wygrać! to jest właśnie zabronione, a do póki nikt o tym nie wiedział był "czeski film" lecz się wyrwał z szeregu i McLaren wdepnął w przysłowiowe g...
25. Tanis
ad.fuzej. Tu się z Tobą zgadzam :-) . Sądzę jednak, że atmosfera jest zbyt mocno podgrzewana. Nawet jeśli FIA potwierdzi nieprawidłowość to ukarany zostanie zespól a nie kierowcy, więc o dyskwalifikacji nie mam mowy moim zdaniem. Mogą być zabrane punkty dla McLarena i nalożona kara finansowa. A w TV PL slyszałem dziś nawet, że Kubica może być trzeci po dyskwalifikacji obu zawodników McL. Głupota kompletna !!!
26. arek.jan
A co nie chciałbyś,to ni to samo co w wyścigu ale pudło to pudło.
27. walerus
za dwa latka i tak by nikt nie pamiętał... .ale z tą strategią....... to wtedy mógłby być pierwszy!
28. tomdzio
No właśnie a propos postu Disi - jak to to było w tych niższych formułach pomiędzy Bambo Hamiltonem a Kubicą? Jedyne co udało mi się znaleźć to klasyfikację F3 z roku 2004 gdzie startowali razem. Bambo zakończył sezon na 5 a Robert na 7 miejscu. Co ciekawe startował z nimi również Nico Rosberg kończąć na 4 miejscu. W Grand Prix Macau 2004(nieoficjalne mistrzostwa świata F3) Hamilton i Rosberg byli z przodu ale zaliczyli bandę na drugim okrążeniu. Wygrał wtedy Francuz Alexandre Prémat naciskany ostro przez Roberta (2 miejsce). Krótki opis tego wyścigu po angielsku jest na oficjalnej stronie GP Macau. W świetle powyższego wydaje mi się, że Robbert i Bambo mają podobne umiejętności ale Kubica ma lepiej poukładane w głowie i wie on gdzie leży granica bezpieczeństwa. Hamilton jest ryzykantem i stara się wygrać za wszelką cenę (patrz obite bandy i krawężniki w Monaco, tudzież rozbity samochód na treningu). Nie dziwię się Dennisowi że nie pozwolił mu na wyprzedzanie Alonso, bo na pewno dobrze by sie to nie skończyło.
29. Disi
tomdzio-Z tego co wiem to przygoda Roberta w F3 była lekkim niewypałem bo trafił do beznadziejnego zespołu który tylko doprowadzał go do zniechęcenia. Ścigali się natomiast w kartach i Robert był z nich najlepszy. Co do Macau-widocznie do dziś pozostało Hamiltonowi i Rosbergowi obijanie się o bandy ;) Robert faktycznie ma lepszą "głowę". Oprócz talentu ma ogromna wiedzę i dyscyplinę. Już w Monako było widać że jego bolid jest niemal perfekcyjnie ustawiony. Kiedyś pisałem że to kwestia czasu aż Robert odnajdzie "swoje" ustawienia w bolidzie które będą pasować do jego stylu jazdy i zrekompensują zmianę opon. Przy Roberta wiedzy o mechanice to tylko kwestia czasu kiedy BMW będzie ścigać się o podium. Co innego Hamilton - on miał zawsze z górki w porównaniu z Robertem....dorastał w UK, później zaopiekował się nim McLaren pomagał w niższych seriach i wszystkiego nauczył. Nie zmienia to faktu że jest dobry ale on bardziej przypomina Kimiego...wsiąść do bolidu i cisnąć na maksa. Robert natomiast to czysty geniusz...jestem pewien że mógłby jechać jeszcze szybciej ale on ma poustawiane w głowie priorytety i nie daje się ponieść chwili i emocjom...robi swoje i już. Nadejdzie jednak taki moment że zdominuje wszystkich :)
30. tomdzio
diis-Z opisu na stronie Macau GP wygląda jakby Lewis i Robert jeżdzili w jednym teamie (Manor Motosport) ale może się mylę...
31. tomdzio
diis-Z opisu na stronie Macau GP wygląda jakby Lewis i Robert jeżdzili w jednym teamie (Manor Motosport) ale może się mylę...
32. tomdzio
diis-Z opisu na stronie Macau GP wygląda jakby Lewis i Robert jeżdzili w jednym teamie (Manor Motosport) ale może się mylę...
33. Disi
Tego to nie wiem i ci nie powiem-relacjonuje tylko słowa ojca Roberta...we wczorajszym wywiadzie dla Dziennik.pl skarżył się na ten epizod z kariery Roberta.
34. walerus
skarżył się - macie na myśli strategię? tak strategia byłą do du..... see u in Canada!
35. jaros69
tomdzio pamiętam ten wyścig, Kubica stracił wywalczone 1-sze miejsce na prostej po zjexdzie SC, francuz mial szybszy na prostej bolid
36. Disi
Chodzi o te GP? youtube.com/watch?v=kUo4u4P2Uzw ... a tutaj z pokazana walka w końcówce i początek.. youtube.com/watch?v=Gc_XDnPdF8E
37. zaszkins
Oczywiście ajk Ferari odstaje od rywali to zaczynają mieszać. Jak było Renault to też ciągle jakieś zaczepki. Po prstu Ferrari się boi i myśle, że to ich sprawka
38. boxster
ferrari nie ma sie czego bac
z massa na pewno daleko zajdzie a raikkonen tez jest jednym z lepszych, tylko ostatnie wyscigi byly troche pechowe dla niego
a przepisow trzeba przestrzegac nawet jak sa do dupy bo w koncu strategia kazda dobra:)
i mysle ze mc laren jakas kare powinien poniesc... jesli oczywiscie im wine udowodnia
bo teraz gadacie ze to sprawka ferrari a jak nic mc larenowi nie zrobia to bedzie ze np.renault za takie cos napewno dostalby kare... bo zawsze tak jest:P
39. jan5
Hamilton podczas pogonii za alonso popełniał notoryczne błędy. Alonso i tak był szybszy tylko że alonso bardzo dużo tracił na dublowaniach. Zauważyłem że alonso czekał zawsze długo a hamilton dostawał pierwszeństwo na początku. Po prostu Hamilton jest wkurwiony tym że nie może wygrać, a media angielskie już zrobiły z niego następnego schumachera. Największe team orders były w ferrari.
40. Disi
Masz rację jan5. Nie wiem czy ty również masz takie spostrzeżenia ale mi się wydaje że Hamilton jest strasznie pewny siebie na torze czym rekompensuje nie tak idealną technikę o posiadanie jakiej posądzają go w UK. Niemal w każdym wyścigu w który go obserwowałem zapieprzał na maksa tnąc tarki i blokując koła na dohamowaniach. Myślę że jako młody i niedoświadczony kierowca zbytnio wierzy w to że jazda po bandzie udawać mu się będzie zawsze. Nie dziwią mnie teraz wypowiedzi Sutila i chyba Kovalainena którzy twierdzili że Lewis wcale nie jest taki dobry za jakiego się go uważa. To samo powiedział ojciec Roberta który zna i Rosberga i Lewisa z niższych serii. Co do Alonso-to on wywalczył PP i kręcił najszybsze kółka. Twierdzenie że Lewic był szybszy tylko nie pozwolono mu wyprzedzić Alonso są dla mnie mało wiarygodne
41. walerus
Hamilton mógł spokojnie dojechać zaraz za Alonso - ale miał pełno błędów... tak więc nie ma mowy że był lepszy tu od Alonso....
42. Mati_f1
Ash czy ty w ogóle widziałeś wyścig?! Te głupie inwektywy o Alonso jak i cała twoja wypowiedź nie ma nic wspólnego z tym co widzieliśmy w Monaco. Pytasz w czym Hamilton był gorszy od Alonso. Chociażby w tym, że potrafił przejechać cały bardzo trudny technicznie wyścig bez żadnego błędu (nawet chyba ani razu nie zblokował kół) natomiast Hamilton cały czas ciął zakręty i nawet po wyścigu całkowicie z siebie zadowolony mówił, że się parę razy otarł o bandę. Możecie mówić, że to tylko agresywna jazda, ale agresywnie to jeździ Kubica, a mimo to gdy wymaga tego tor nie popełnia błędów i potrafi jechać czysto. Trochę denerwuje mnie już gadanie, że jakby Kubica był w McL to by wygrywał, ale prawda jest taka, że Bambo w Monaco pokazał jak wiele mu brakuje do postawy charakteryzującej mistrza (vide: Alonso). A co do faworyzowania Fernando to wcale nie uważam, że strategia była ustawiona pod niego. Hamilton na oba postoje zjeżdżał po Alonso więc miał szansę go wyprzedzić, gdyby tylko potrafił utrzymać się odpowiednio blisko.
43. anka88_malbork
FIA ma racje niech lepiej to sprawdza bo mi tez wydade sie podejrzane ze hamilton był tak blisko i nie dal rady wyprzedzic MacLaren cos kreci
44. Piti
Brytyjskie media ustawiają Hamiltona juz w panteonie sław, gdzieś miedzy Schumacherem a Senną, choć do obu brakuje mu jeszcze bardzo, bardzo wiele. Hamilton przez cały weekend nie był w stanie utrzymać tempa Alonso, zwłaszcza w wyścigu, gdzie Alonso z łatowścią oddalał się z każdym okrążeniem. Poza tym mistrz wyraznie kontrolował wyścig i na każde szybsze kółko Hamiltona odpowiadał najszybszym okrążeniem. Przed drugim tankowaniem Alonso miał już ponad 10s przewagi. Brytyjczyk nie był w stanie utrzymać tempa Alonso jednoczesnie nie ryzykujac roztrzaskania samochodu. Napewno widzieliście podczas tansmisji jak Hamilton ocierał sie o bandy. Jeżeli Ron Dennis faktycznie kazał mu zwolnić to tylko dlatego ,żeby wogóle dojechał do mety. Co gorsza żeby podczas jakiegoś idiotycznego manewru nie rozbił przy okazji siebie i Alonso. Jestem ciekaw czy ktoś zwrócił uwagę po zakończeniu wyścigu na wyraz twarzy ojca Hamiltona-byl wyraznie wściekły, że synuś nie wygrał.
45. abuk111
Team Orders zawsze będą, jak nuie przez radio to w boksie przed wyścigiem. Taka jest prawda F1
46. obi216
Witam Wszystkich ! Disi jestem pod wrażeniem trafności i treści Twoich postów.Pozdrówka
47. Brzoskwinka
ja uważam że powinni coś zrobić bo takie sytuacje się będą powtarzać, oczywiście mieli dobre bolidy i byli najlepsi, ale gdyby nie team orders to by wygrał Hamilton i Alonso by stracił 2 pozycję bo nie miałby kto blokować Massy na samym początku
48. walerus
mclareny i tak by wygrały - kolejność została ustawiona......zgadzam się z abuk111.
49. F1_riko
hAMILTON JEST SZCZERY...
50. wojtekf1-1984
Wypowiedz Brzoskwinka to juz szczyt zapatrzenia w jednego kierowce massa byl w tym wyscigu o 1s wolniejszy na okrazenu wiec jakie moglby on miec szanse zaatakowac alonso ktory byl najszybszym kierowca w monaco choc hamiltonowi duzo nie brakowalo.
51. Brzoskwinka
Nie masz racji bo Massa nie jest moim faworytem ale na prostej startowej Hamilton natychmiast zjechał za Alonso by blokować przeciwników, oczywiście zgadzam się też że jeździł najszybciej w tym wyścigu i temu nie przeczę. jakby Hamilton mógł to natychmiast by wyprzedził Alonso i to było widać.
52. Mati_f1
W którym momencie niby Hamilton miał szansę wyprzedzić Alonso? Nie mówię już nawet o massie. Hamilton nikogo nie blokował, bo jak przewaga jest większa niż 2s to kierowca z tyłu może swobobnie jechać (tak było z massą). Dodatkowo Alonso odjeżdżał Bambo jak chciał, a to, że pod koniec trochę odpuścił to widocznie chciał oszczędzić samochód. Mówiąc, że massa miał szansę na zwycięztwo równie dobrze można powiedzieć, że Ralf mógł być drugi.
53. wojtekf1-1984
Nie ujalbym tego lepiej Mati_f1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz