Problematyczny piątek Ferrari
Zespół Ferrari nie najlepiej rozpoczął przygotowania do weekendu wyścigowego na Węgrzech. Od samego początku piątkowych treningów obu kierowców Ferrari prześladowały problemy techniczne. W efekcie nie byli oni w stanie pokazać pełnego potencjału bolidu, ale liczą, że jutro wszystko uda się wyprowadzić na dobre tory.„To nie był czysty dzień. W rzeczywistości ten piątek różnił się od innych. Mieliśmy trochę problemów i straciliśmy część przejazdów, ale w mniejszym lub większym stopniu zrealizowaliśmy program. Bolid spisywał się całkiem dobrze, podobnie opony, ale czasy okrążeń cały czas nie są dobre. Nie wiem co dokładnie stało się z moim przednim skrzydłem. Po prostu nagle urwało się, uszkadzając przy tym oponę. Zespół przygląda się tej sytuacji i mam nadzieję, że uda mu się znaleźć przyczynę tego zajścia. Dzisiaj mamy tylko piątek. Sprawdzaliśmy wiele różnych rzeczy. Uważam, że jutro możemy się poprawić i odnaleźć nieco więcej szybkości na resztę weekendu.”
Sebastian Vettel, P6, P7
„No cóż, ogólnie nie mieliśmy najlepszego dnia. Były ze dwie albo trzy rzeczy, które dzisiaj nas spowolniły i kosztowały trochę czasu. Rano utknęliśmy w garażu ze względu na zwarcie w układzie elektrycznym, a po południu Kimi miał problem z przednim skrzydłem, więc obaj nie mogliśmy pojeździć tyle ile chcielibyśmy. Teraz mamy sporo do posprzątania, ale jutro powinniśmy być w dobrej formie i mieć przyzwoite kwalifikacje. Jeżeli chodzi o formę Red Bulla, można się było tego spodziewać, ale to tyko piątek i nie wiadomo nad czym inni pracowali i ile mieli paliwa w swoich autach. Niemniej już na Silverstone można było zobaczyć, że dokonali oni postępów. Dzisiaj nie złapaliśmy dobrego rytmu. Teraz musimy wszystko wyprostować, a potem powinniśmy mieć znacznie lepszą pozostałą część weekendu.”
komentarze
1. jogi2
czterokrotny nie potrafił zrobić jednego normalnego okrążenia ...za to bąki bardzo dobrze mu wychodziły :) ale o tym nie wspomniał :)
2. RyżyWuj
@1 jorguś, ciesz się póki masz czym. Po kwalifikacjach znowu będziesz zgrzytał zębami, a po wyścigu rwał ostatnie włosy z uszu i szlochał po niemiecku!
3. Del_Piero
Kimi znów dobrze w treningach a pewnie coś pójdzie nie tak w kwalifikacjach i wyścig znów będzie męczarnią. Zdziwiony będę jeśli sprawy potoczą się inaczej. Raikkonen w tym sezonie to synonim pecha czy jakichś innych nieszczęśliwych okoliczności. Za to Vettel pewnie będzie na podium bo to urodzony farciarz.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz