komentarze
  • 1. Gosu
    • 2015-02-25 15:06:48
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Nie widzę większego sensu istnienia dla zespołów pokroju Marussi / Manor w tej serii. Ograniczenie kosztów to kpina, która nigdy się nie ziści. Wieczne problemy finansowe i zatrudnianie płatnych kierowców, to szarpanina, nie ściganie. Teraz po odejściu Caterhama nie będzie z kim rywalizować.

  • 2. fanFelipeMassa3
    • 2015-02-25 15:25:16
    • *.ip.euro.net.pl

    Może jacyś inżynierzy dołączają do Manora, ten dyrektor techniczny?

  • 3. fanFelipeMassa3
    • 2015-02-25 15:25:37
    • *.ip.euro.net.pl

    To dobra wiadomość

  • 4. sebo070
    • 2015-02-25 15:42:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zgadziam się z Gosu.

  • 5. giluspiotr
    • 2015-02-25 15:56:31
    • *.du.xdsl.is

    Ciekawe zco sie dzieje z Bianchim?

  • 6. Jahar
    • 2015-02-25 17:47:21
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @5. Bianchi ma nikłe szanse powrotu do zdrowia a ostatnie informacje nawet nie dawały wielkich złudzeń, że będzie inaczej. Tak samo jak z Schumacherem.

  • 7. devious
    • 2015-02-25 20:00:24
    • *.adsl.inetia.pl

    @Gosu

    Tak samo pewnie kiedyś pisałeś o Midland/Spykerze/Force India bo kiedyś byli na podbym poziomie... I to samo z Miniardi - bieda i nędza przez dziesiątki lat a teraz sobie w miarę radzą jako Toro Rosso...

    Inne przykłady?

    Super Aguri - debiutowali w 2006 i byli czerwona latarnią - ale już rok później Sato w Kanadzie walczył bok w bok z McLarenem Alonso i skończył przed Hiszpanem na 6 miejscu...

    BAR - OK oni kasy mieli sporo i w składzie MŚ Villeneuve'a. Debiutowali w 1999 roku z dużymi nadziejami ale zaliczyli katastrofalny sezon bez punktów i zamykając stawkę... Nawet Miniardi było przed nimi... 10 lat później ta ekipa już pod szyldem Brawna zdobyła podwójne MŚ :)


    Przykłady można mnożyć - dużo było różnych historii w F1. Nie ma co się naśmiewać z takiego Manora bo za pół roku mogą znaleźć dobrego inwestora i zacząć się rozwijać - Marussia była już na dobrej drodze w 2014, przecież punktowali i zaczynali doganiać stawkę. Gdyby nie problemy finansowe, to w 2015 mogli być już solidnym graczem tyłu stawki.

    Manor jest w piekielnie trudnej sytuacji ale będę ściskał za nich kciuki - po 2014 ta ekipa zasłużyła na dalsze starty (no nie będzie to ta sama ekipa ale jakaś kontynuacja nastąpi).

  • 8. Skoczek130
    • 2015-02-25 21:19:44
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    Jeżeli zależy im na dalszych startach, to nam pozostaje tylko życzyć im powodzenia. F1 to biznes dla dużych, ale mali też chcą. ;) Zawsze to więcej miejsc dla kierowców. :)

  • 9. RyżyWuj
    • 2015-02-25 21:38:31
    • *.static.korbank.pl

    Zamkniesz drzwi, to wracają oknem. Nie tak łatwo się opędzić od biedaków w sportach elitarnych. Koniec końców pewnie i tak im się nie uda. Co roku pojawiają się różni wirtualni kandydaci typu Stefan GP i co roku znikają bez wieści.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo