2014-10-09
Lotus w końcu sfinalizował umowę z Mercedesem
Zespół Lotusa w końcu oficjalnie dopiął umowę z Mercedesem, w myśl której od sezonu 2015 będzie korzystał z jednostek napędowych od niemieckiego producenta.R E K L A M A
Ekipa z Enstone będzie jednak cały czas kontynuowała produkcję własnego układu przeniesienia napędu. Umowa zakłada, że zespół będzie korzystał z usług firmy Petronas, która dostarczy mu środki smarne.
„Jesteśmy zadowoleni, że zostaliśmy wybrani jako partner dla Mercedes AMG High Performance Powertrains w ważnej, długoterminowej umowie” mówił Matthew Carter, dyrektor zarządzający Lotusa. „Zamierzamy powrócić na czoło stawki z celem wygrywania w Grand Prix i zastania po raz kolejny mocnym kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Postrzegamy tę umowę jako jeden z kroków do realizacji tego celu.”
„Jednostka napędowa Mercedesa pokazał dobre osiągi na torze a naszym celem jest przełożenie tej siły do naszego podwozia. Naszym celem jest, aby bolid E23 Hybrid napędzany przez silniki Mercedesa stanowił nową erę sukcesów w Enstone.”
„W tym momencie chcielibyśmy podziękować także Renault, które ściśle współpracowało z zespołem w trakcie jego historii i za wspólny sukces jaki osiągnęliśmy.”
„Jesteśmy zaszczyceni, że możemy powitać zespół Lotusa jako klienta Mercedes AMG High Performance Powertrains od sezonu 2015” mówił z kolei Andy Cowell, dyrektor zarządzający departamentu silników wyścigowych Mercedesa. „Zespół Lotusa posiada mocny pion techniczny z doskonałym zapleczem i jestem pewny, że wspólnie dostarczymy mu lepszych osiągów na torze.”
„Jesteśmy zadowoleni, że zostaliśmy wybrani jako partner dla Mercedes AMG High Performance Powertrains w ważnej, długoterminowej umowie” mówił Matthew Carter, dyrektor zarządzający Lotusa. „Zamierzamy powrócić na czoło stawki z celem wygrywania w Grand Prix i zastania po raz kolejny mocnym kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Postrzegamy tę umowę jako jeden z kroków do realizacji tego celu.”
„Jednostka napędowa Mercedesa pokazał dobre osiągi na torze a naszym celem jest przełożenie tej siły do naszego podwozia. Naszym celem jest, aby bolid E23 Hybrid napędzany przez silniki Mercedesa stanowił nową erę sukcesów w Enstone.”
„W tym momencie chcielibyśmy podziękować także Renault, które ściśle współpracowało z zespołem w trakcie jego historii i za wspólny sukces jaki osiągnęliśmy.”
„Jesteśmy zaszczyceni, że możemy powitać zespół Lotusa jako klienta Mercedes AMG High Performance Powertrains od sezonu 2015” mówił z kolei Andy Cowell, dyrektor zarządzający departamentu silników wyścigowych Mercedesa. „Zespół Lotusa posiada mocny pion techniczny z doskonałym zapleczem i jestem pewny, że wspólnie dostarczymy mu lepszych osiągów na torze.”
komentarze
1. matf1
Miejmy nadzieje że współpraca będzie efektem sukcesów dla Lotusa.Osobiscie życzę im jak najlepiej ponieważ w tym sezonie praktycznie nie mają nic do powiedzenia
2. marcin97
Witam! Mam pytanie. Wie ktoś może gdzie będzie można obejrzeć powtórkę GP Rosji? Bardzo proszę o odpowiedź.
3. mwhakowscy
Jeżeli uważają, że jedynie niemiecki silnik okaże się panaceum na wszystkie kłopoty, spotka ich rozczarowanie. McLaren, póki co, z silnikiem Mercedesa "wącha spaliny" z Red Bull'a z francuskim silnikiem. Czy silnik w fabrycznym bolidzie Mercedesa jest identyczny z silnikiem na sprzedaż?
4. Marsun
Silniki merca są identyczne, ale zespół fabryczny inaczej zaprojektował pewne elementy bolidu, które pozwalają na lepsze wykorzystanie jego potencjału. Lotusowi najlepszego życzyć, bo pewnie od dłuższego czasu skupiają się już na następnym roku i powinni wiedzieć co zrobić inaczej.
5. Święty
Sądzę, że to dobry ruch. Do tego konieczne zatrudnienie przynajmniej jednego dobrego kierowcy i mozna odbić się od dna.
6. MarTum
UP. Mają przecież Grosejana.
7. PiotrasLc
Nie zdziwie jak zatrudnia Alonso
8. Mateo_R19
Heh, tak jakoś dziwnie. Słysząc Enstone myślałem... Renault. Ale jak ktoś już wyżej napisał. Silnik to nie wszystko bo jakoś Redbull z francuskim silnikiem ich po prostu niszczy. Moim zdaniem ta zmiana podyktowana jest bardziej oszczędnościami niż osiągami. W 2015 różnica w silnikach prawdopodobnie będzie tak mała że wiele na tym nie zyskają. Muszą się wziąć za budowę konkrecyjnego podwozia by coś osiągnąć.
9. Hamcio20
ja się zgadzam z @3. Silnik jest ważny ale to nie wszystko. Aby bolid był szybki musi współgrać wszystko. Lotus zawiódł na całej lini. Zawalili aerodynamikę, elektronikę wszystko. Oni chcą osiągać cokolwiek z kierowcą typu Maldonado ? Sorry
10. Voight
@3. mwhakowscy Ale za to Williams powstał z popiołów dzięki Mercowi. Odpowiadając na pytanie... Tak. Specyfikacja silnika jest jednakowa.
11. sasza
Nie chodzi o lepsze zaprojektowanie pewnych elementów, a o możliwość optymalizacji parametrów pracy jednostki napędowej. Zespół fabryczny ma dostęp do kodów źródłowych, a więc może dowolnie ustawiać parametry pracy np. na wejściach w zakręty, a tym samym jeszcze więcej mocy wyciskać z całego pakietu hybrydy. Zespół kliencki ma ograniczone możliwości w tej materii, chyba że umowa mówi inaczej. Jaką zaś Lotus podpisał umowę trudno powiedzieć, ale dobrą informacją jest zapewnienie sobie olejów i paliwa Petronas, gdyż na tym polu jeszcze jest pole do poprawy, a jak pokazała sytuacja McLarena nie zawsze inny olej, to lepsze rozwiązanie...Reasumując - bardzo dobry ruch Lotusa, co w połączeniu z nową falą rekrutacji i wyjściem z długów może wróżyć lepsze czasy dla Enstone :)
12. kaspur
kempa - zmień: zastania na zostania
13. devious
@8 Mateo_R19
"Moim zdaniem ta zmiana podyktowana jest bardziej oszczędnościami niż osiągami. "
Dokładnie - podobno silniki Mercedsa są znacznie tańsze niż Renault. Po drugie Mercedes po utracie McLarena potrzebował sprzedać komuś innemu silnik - a że mają obecnie najlepszy produkt pod względem i osiągów i ceny - to Lotus się ustawił jako pierwszy w kolejce (w sumie i tak za bardzo nie miał z kim konkurować o te silniki).
A to, że sam silnik niewiele daje to oczywiste - ale na pewno lepiej mieć obecnie jednostkę Mercedesa niż Renault. I Lotus o tym dobrze wie.
Ergo - dobry ruch stajni z Enstone. Niestety to jeden z niewielu pozytywów w ostatnim czasie - ale może pozwoli lekko odbić się od dna... W przyszłym sezonie powinno być lepiej niż 2014 (w sumie dużo gorzej być nie może... ;p) ale jestem mocno sceptyczny co do szans Lotusa na powrót do czołówki... Choć skreślać w F1 takiej stajni nie można oczywiście :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz