Zespół Marussia nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do występu w Grand Prix Rosji.
Zespół nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu w sprawie ewentualnego zastępstwa dla Bianchiego, jednak w myśl regulaminu musiał podjąć taką decyzję do godziny 16:00.Na liście startowej zgłoszonej do FIA znalazło się nazwisko Alexandra Rossiego, który pełni rolę kierowcy rezerwowego zespołu, jednak ekipa może rozważać wystawienie jedynie Maxa Chiltona lub w ogóle wycofanie się z rywalizacji.
Jeżeli zespół zdecydowałby się na takie rozwiązanie trudnej sytuacji, oznaczałoby to złamanie regulaminu F1, jednak wielce prawdopodobne, że cała sprawa została już gruntownie przedyskutowana z Berniem Ecclestonem tak, aby ekipie nie groziły żadne sankcje.
Zespół w Rosji „normalnie” przygotowuje obydwa auta, w tym jedno zupełnie nowe. John Booth, szef zespołu, pozostał w Japonii i nie wybiera się do Soczi. Ostateczna decyzję ekipa ma podjąć przed pierwszym piątkowym treningiem.
09.10.2014 21:23
0
Tydzień po takiej tragedii też nie umiałbym normalnie pracować. Widać, że byli...są zgraną ekipą. Szkoda, że ich najlepszy sezon okazuje się też najgorszym :/
09.10.2014 21:46
0
Wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało... Dlaczego akurat on... ;/
10.10.2014 00:44
0
@ 2. Martitta Doskonale Ciebie rozumiem ... i szczerze współczuję, bo od początku kibicujesz Julesowi. Naprawdę trudno w to wszystko uwierzyć ... - kciuki żeby wrócił do zdrowia.
10.10.2014 14:26
0
Dziękuję @elin...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się