2014-06-06
Ekipy powoli zaczynają myśleć o skupieniu się na sezonie 2015
Dominacja zespołu Mercedesa na torach F1 sprawia, że w tym roku wcześniej niż zazwyczaj zaczyna mówić się o ewentualnym skupieniu się pozostałych ekip na kolejnym sezonie.R E K L A M A
Coraz głośniej mówi się, że na taki ruch zdecyduje się zespół Ferrari, który obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, jednak do Mercedesa po sześciu wyścigach sezonu traci aż 162 punkty.
Kimi Raikkonen niedawno otwarcie przyznał, że w takiej sytuacji nie ma szans na tytuł. Fernando Alonso, który próbuje jeszcze motywować jakoś zespół w Maranello, także wydaje się już przekreślać obecny sezon.
Hiszpan uważa, że w związku z mniejszymi zmianami w regulaminach obecna konstrukcja i tak musi być dalej rozwijana, gdyż większość poprawek będzie można wykorzystać także w sezonie 2015.
„Musimy walczyć o ważne cele i mamy je ustawione na ten rok” mówił Alonso. „Niemniej nie możemy zakłócić tym projektu na przyszły sezon.”
Zespół Ferrari na GP Kanady przygotował rozległy pakiet poprawek F14 T oraz poprawił osiągi samej jednostki napędowej. Zmiany są na tyle duże, że niektórzy określają poprawione Ferrari wersją B.
Kimi Raikkonen niedawno otwarcie przyznał, że w takiej sytuacji nie ma szans na tytuł. Fernando Alonso, który próbuje jeszcze motywować jakoś zespół w Maranello, także wydaje się już przekreślać obecny sezon.
Hiszpan uważa, że w związku z mniejszymi zmianami w regulaminach obecna konstrukcja i tak musi być dalej rozwijana, gdyż większość poprawek będzie można wykorzystać także w sezonie 2015.
„Musimy walczyć o ważne cele i mamy je ustawione na ten rok” mówił Alonso. „Niemniej nie możemy zakłócić tym projektu na przyszły sezon.”
Zespół Ferrari na GP Kanady przygotował rozległy pakiet poprawek F14 T oraz poprawił osiągi samej jednostki napędowej. Zmiany są na tyle duże, że niektórzy określają poprawione Ferrari wersją B.
komentarze
1. kokon510
Oby wypaliła im ta wersja B i podkręcony silnik,inaczej ten sezon jest już dla nich skończony.
2. Michael Schumi
@1 W sumie i tak jest.
3. Polak477
Ferrari musiałoby wygrywać wszystko do końca :). Nie mam nic przeciwko, ale jest to po prostu mało realne, niestety. Dlatego wcale się nie zdziwię jak zaczną pracować nad kolejnym sezonem, tylko który to raz chcą zrobić? W ostatnich latach dzieje się to zdecydowanie zbyt często. Już w zeszłym sezonie to zrobili jednak w efekcie jest tylko gorzej niż było. Trochę mnie już męczy niemoc Ferrari. Bo nie to, że są tragiczni (chociaż w tym roku są bardzo słabi), ale zawsze czegoś im brakuje i to jest smutne. No nic zostaje mi tylko napisać Forza Ferrari ;).
4. jenks
Może niech się skupią od razu na 2025 roku.
5. EryQ
Pozwolę sobie wrócić do transferu Pana A.Neweya do Ferrari... Może wtedy coś osiągną... Teraz to najbrzydsze i chyba najmniej areodynamiczne nadwozie od lat... Brzydszy to chyba jest tylko zielony bolid z ostatniego miejsca w stawce. Celowo nie wymieniłem marki producenta bo mi jej szkoda za wkład w motoryzacje ale tegoroczny bolid wolniejszy od GP2 i w sumie nawet WSBR 3.5...
6. magic942
Oj będzie problem z transmisją F1 w Polsce na kolejny sezon.
7. Hamcio20
@6 a na ile polsat podpisał umowę z F1 ?
8. Jahar
Jak sobie przypomnę te pompowane emocje przed sezonem jaka to nowa era F1 nastanie i jak wielkie to będzie widowisko to rzygać mi się chce czytając raptem 3 miesiące od startu sezonu, że zespoły twierdzą, że regulamin na nic już nie pozwala w tym roku i nic się nie zmieni więc przerzucają swoje siły na kolejny sezon w tym jeżdżąc na połowę możliwości. Te zapowiedzi są poniżej godności widzów płacących abonament.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz