Ecclestone: podwójne punkty mogą zostać odwołane
Zasada przyznawania podwójnych punktów w Formule 1 podczas ostatniego wyścigu sezonu wywołała falę oburzenia nie tylko wśród kibiców, ale także najważniejszych osób zaangażowanych w Formulę 1.Coraz częściej jednak pojawiają się głosy, że zapis ten może zostać wykreślony z przyszłorocznego regulaminu już podczas kolejnego spotkania Grupy Strategicznej, które zaplanowane jest w styczniu.
Bernie Ecclestone przyznał, że nie preferował obecnie wdrożonej formy przyznania podwójnych punktów, ale chciałby, aby to ostatnie trzy wyścigi były nagradzane podwójna liczbą punktów. Przy okazji wyszło także na jaw, że całe zamieszanie spowodowane było domaganiem się takiej zmiany przez stacje telewizyjne, które ubolewały nad tym iż po zdobyciu przez Sebastiana Vettela tytułu mistrzowskiego na kilka wyścigów przed końcem mistrzostw, pozostałe Grand Prix drastycznie straciły na popularności.
"Osobiście chciałbym, aby to ostatnie trzy wyścigi były nagradzane podwójną liczbą punktów" mówił Ecclestone dla Daily Telegrpah. "Niemniej może też być tak, że reguła ta zostanie w ogóle odwołana podczas kolejnego spotkania [Grupy Strategicznej] w styczniu."
komentarze
1. fanAlonso=pziom
byłoby miło gdyby to odwołali tak samo jak z numerami ale to nie koncert życzeń niestety
2. skidmarks
O co ci chodzi o nr? W motocyklach to się sprawdza. Nr orez jego grafika to fajny marketing. Ja na swoim motocyklu zawsze mam 46 na owiewce :) Dodaje mi skrzydeł :)
3. zzagrobu
już się ku...wa zaczyna. Po kiego grzyba to przyjmowali skoro dziadek już te swoje cyrki zaczyna odpierda...ć. Normalnie jak w polskim sejmie - najpierw jakąś głupote przegłosują, a dopiero później zaczynają szukać wyjścia z sytuacji.
4. fanAlonso=pziom
2. bardzo proste F1 powinno mieć swój styl a nie małpować moto gp, już wcześniej to wspominałem że te numery to dla mnie kicz
5. Jahar
@4. Masz całkowitą rację a poza tym większość chyba i tak poznaje po kolorze kasku zawodnika. Zresztą rzadko można pomylić zawodników np Mercedesa z Lotusem więc pomyłki jeśli się trafiają to w jednym zespole. Lepiej by było gdyby np. Jakimś kolorem oznaczać choćby lusterka czy górną część samochodu jak za czasów Ferrari gdy Massa jeździł z Kimim.
6. housepl
Niech przywrócą tankowanie i tyle
7. PiotrasLc
Przywrócą tankowanie to raz a dwa niech podczas testów sprawdzą to co kiedys chyba Mercedes juz sprawdzał flaga i nazwisko kierowcy na górnej częsci pokrywy silnika
8. RyżyWuj
Burdel as usually. Najpierw przyjęli (większością głosów?), a teraz nie ma jednej osoby, która by się przyznała, że jest za (z głosujących). Dziecinada.
9. Wiater
Numery są bardzo marketingowe i prawie nikt się ich nie czepia :) co do punktów... Uważam że ciekawsza byłaby dodatkowa klasyfikacja F1 Classic :D Monaco Spa itd. tam powinni dawać 150% punktów, ponieważ tam kierowcy maja wiecej do powiedzenia :)
10. krzysiek000
9. Wiater
Może to i racja... Od jakiegoś czasu myślałem nad tym, że jedna, bądź dwie rundy były jakoś wyszczególnione. Coś jak w IndyCar. Jednak dawanie takiej rundy nie jest najszczęśliwszym pomysłem.
11. Nietoperz3
uważam że z tymi numerami to nie jest takie złe rozwiązanie, chociaż wole żeby zawodnikom przydzielano na podstawie klasyfikacji kierowców i zespołów.
@6 też tak uważam tylko że wydaje mi sie że tankowanie zostało zakazane w celu ograniczenia kosztów f1. Tak dokońca nie wiem czemu ale tak słyszałem.
Niech odwołają te podwójne punkty i nawet niech o tym nie myślą. Nie powinno być też takiej zasady że jak nie ukończą 3/4 dystansu to połowa pkt. jest przeznaczona. Powinny zawsze przyznawać standardowo.
12. luka55
Jak widzę te wszystkie sztuczne pomysły wdrażane w F1 to sobie tak myślę że my chyba musimy naprawdę lubić ten ,,sport'' że wciąż się nim pasjonujemy. Ten pomysł z podwójnymi punktami to absurd jakich mało. Strach pomyśleć jakie będą kolejne pomysły. Najgorsze jest to że że oni próbują nam wytłumaczyć że to w dobrej intencji. Widzą to wszyscy nie tylko kibice ale i ludzie F1 ale ktoś to ma w d..e. W piłce nożnej też nie pomnażają punktów żeby uatrakcyjnić sztucznie widowisko. Nigdzie ie robią takiego gó...a. Ja nie wiem im się ta sztuczność naprawdę podoba czy tu już nie chodzi o nić więcej niż o kasę.
Pomysł z numerami tez jakiś taki na siłę, nie wiadomo po co. Przynajmniej tyle dobrego że akurat ten pomysł nie wypacza wyników.
Mam nadzieje że te podwójne punkty nie przejdą.
13. PanPikuś
Podwójne punkty traktuje dalej jako dobry żart na zakończenie 2013 roku i jako rekompensata za dość monotonną ścieżkę dźwiękową po wyścigu przez ostatnie pół roku :)
Co do numerów startowych to pomysł trochę sztuczny,ale może się nawet zabawnie skończyć ( pomysły fanów i samych kierowców na przyozdobienie swoich numerów mogą być momentami śmieszne ). Zastanawia mnie jednak fakt na jakiej teraz podstawie będą przydzielane miejsca w qualu w razie braku wyjechania na tor wiecej niz jednego zawodnika. ( Do tej pory, ten z wyzszym numerem stal dalej)
14. Skoczek130
Stałe numery to żaden problem przecież... były w przeszłości i było dobrze. Więc nie ma co dramatyzować. Podwójne punkty jednak nie są zbyt mądrą decyzją... to jest właśnie sztuczne "pompowanie" widowiska... ;)
15. Jahar
@luka55
W piłce nożnej masz taki sam cyrk albo i większy. Nie chce nawet przytaczać sytuacji gdzie sędziowie według własnej interpretacji zmieniają losy meczów, zresztą jest to nagminne.
16. gimbusf1
O ile czystość tego sportu skończyła się gdy to przestała być dżentelmeńska rozgrywka, o tyle teraz idzie to w stronę nascar i Wrestlingu, ROZRYWKA- tak, by i arabusom i amerykańcom się spodobało.
17. spotter
Najwyraźniej co niektórzy mają straszny ból dupy z powodu dominacji Vettela. Szkoda, że ów ból nie towarzyszył im również za czasów dominacji Schumachera. Wtedy za Niemcem stało Ferrari, czyli producent samochodów. Teraz tych wszystkich samochodowych pyszałków gniecie producent napojów i tu mamy kolejny ból dupy. McClareny, Mercedesy i Ferrari, najzwyczajniej nie mogą się z tym pogodzić. Proponuję przyznawanie losowej liczby punktów losowo wybranemu kierowcy!:)
18. EvEnEmEnT
co tam podwójne punkty ja bym dał potrójne nawet ,jestem za będzie ciekawiej
19. Szynnal
Ja za to chętnie byłbym za wdrożeniem pewnych cykli punktowych, jak na przykład Ruka Triple czy Tour de Ski w biegach narciarskich. Mogłoby powstać chociażby takie Asia Cup (Singapur, Japonia, Bahrajn, Emiraty, Chiny, Malezja) - wyścigi następowałyby bezpośrednio po sobie i kierowca, który zdobyłby w nich najwięcej punktów dostawałby ekstra np 25 punktów, drugi 20 itd...
20. Sztandi
W następnym komunikacie będzie:
"Uznaliśmy, że aby było sprawiedliwie, podwójne punkty będą obowiązywały podczas każdej rundy sezonu" - wilk syty i owca cała :D
A co do numerów, jakoś nie specjalnie przeszkadza mi ta zmiana ;)
21. luka55
Jahar nr 15
Nie mówię że tam nie dzieją się rzeczy nieciekawe bo wiemy że się dzieją. Ale jako miłośnik obu dyscypliny stwierdzam że piłka nożna mimo swoich ciemnych stron nie jest tak sztuczna jak F1. A zabiegu typu podwójne punkty pogłębiają to wrażenie.
Mamy w piłce korupcje, układy, zadłużenia jednak to co jest an boisku to już jest prawdziwy sport. Wygrywa zwykle lepszy. Zdarzają się często wspomniane przez Ciebie błędy nawet wielbłądy sędziów które nawet wypaczają wyniki jednak to są błędy ludzkie. Dla przykładu mamy rozgrywki ligowe gdzie gromadzi się punkty (tak jak w F1) i nikt na szczęście jeszcze nie wpadł na pomysł aby ostatnie kolejki były jakoś ekstra punktowane, a przecież i tam nie raz się zdarza że4 jakaś drużyna zapewnia sobie tytuł sporo przed ostatnią kolejką.
W F1 błędy ludzkie są minimalizowane niemal do zera a jednocześnie człowiek wymyśla takie coś jak choćby te śmieszne podwójne punkty. Strasznie to jest płytkie. Takie jest moje zdanie i w mojej opinii F1 przoduje na tle innych dyscyplin w tym aspekcie. No chyba że od razu umówmy się na takie przedstawienie jak w Wrestlingu. Pzdr
22. wheelman
@5. Jahar
"Jakimś kolorem oznaczać choćby lusterka czy górną część samochodu jak za czasów Ferrari gdy Massa jeździł z Kimim."
Nie bardzo rozumiem. Jakim kolorem niby się różniły ich bolidy? Bo z tego co wiem, jedynie zółtą kamera dla kierowcy nr 2 i czerwoną dla nr 1. Obecnie od chyba dwóch sezonów jest tak samo, tyle że czerwień zastąpiono czernią.
23. Szynnal
Czarny kolor został wprowadzony od tegorocznego sezonu. A szkoda, bo czerwone jakoś lepiej pasowały..
24. wheelman
@Szynnal
Dzięki za sprostowanie. W sumie według mnie czerwone też były lepsze. Może dlatego, że się przyzwyczaiłem, że czarne były używane tylko podczas testów / w prototypach.
25. patryk1201
Te punkty i numery mi nie pasują...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz