Hamilton: nie czułem najlepiej samochodu
Dla Lewisa Hamiltona był to rozczarowujący dzień, ale Brytyjczyk liczy na to, że jutro uda mu się nadrobić pozycje już podczas wyścigu. Zupełnie inaczej czuje się po sobocie Nico Rosberg, który jest zadowolony z pierwszej linii.„Na razie mamy bardzo dobry weekend i cały czas poprawiamy samochód. Mechanicy i inżynierowie wykonali sporo dobrej roboty. Byliśmy naprawdę blisko pokonania Vettela. Cieszę się jednak z drugiego miejsca. Start z przodu stawki na tym torze jest bardzo ważny, więc jesteśmy na dobrej pozycji przed wyścigiem. Czuję się pewnie, co do mojego tempa. Nie wiem czy jesteśmy w stanie pokonać Sebastiana, ale dam z siebie wszystko.”
Lewis Hamilton, P5
„Kwalifikacje nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami. Starałem się jak mogłem, ale nie czułem najlepiej samochodu i po prostu nie byłem wystarczająco szybki. Bolid jest jednak znacznie lepszy od tego, co udało mi się dzisiaj wyciągnąć. Oczywiście czuję się troszkę sfrustrowany, że nie udało mi się zakwalifikować tak wysoko jak Nico. To nie jest po prostu mój najlepszy dzień. Podczas wyścigu będę mocno naciskał. Przed nami są kierowcy, których mogę pokonać, więc moim celem jest podium.”
komentarze
1. scortes
luis głowa do góry
2. Grzesiek 12.
Kolejne kwalifikacje poniżej poziomu Lewisa .....
Chyba znowu z Nicole się rozstał ......?
3. snakesparer
Może dwa mercedesy za Vettelem na podium? 4 Alo, 5 Web, 6 Gro, 7 Button...
4. Jahar
Hamilton od czasu do czasu jeździ jak panienka i to nic nowego. Poza tym Rosberg na ulicznych torach jest szybki. Nawet murzyn ma problem by go pokonać.
5. GrzeSzNY
Nos do gory, gaz do dechy i na podium jutro :)
6. R4F1
jeśli będzie jechał na max a przy okazji zadba o opony to mam nadzieję, że kamery będą skierowane głównie na niego, bo będzie co oglądać
7. Skoczek130
A może pies go nie lubi??
Cóż, Rosberg ponownie pokazał, że na ulicznych torach jest po prostu lepszy od Hamiltona. To wyrównany skład. Na pewno Nico nie odstaje od Hamiltona, a i potrafi go pokonać. Stać go na wiele, co cieszy, bo Rosberg po prostu jest niedoceniany.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz