Słabe tempo bolidów Ferrari
Ekipa z Maranello nie jest zadowolona z tego, co udało się jej osiągnąć w trakcie piątkowych przygotowań do wekeendu. Felipe Massa nie wiedział w jakim kierunku ma rozwijać bolid, z kolei Fernando Alonso zauważa, że ten tor nie pasuje Ferrari.„Nie możemy powiedzieć, że to był dobry start, bo nie byliśmy konkurencyjni. Jednak biorąc pod uwagę to, że rok temu mimo słabszej dyspozycji skończyliśmy na podium, niczego jeszcze nie wykluczamy. Musimy dokładnie przeanalizować wszystkie dane, w międzyczasie pozostając realistami, bo nie wyglądamy najlepiej mimo tego, że przywieźliśmy usprawienia na ten tor. Mamy sporo pracy, aby znaleźć odpowiednie ustawienia i dobrać strategię. Potrzebujemy dobrych kwalifikacji, aby móc zaatakować już na starcie. Nie radzimy sobie jednak tak dobrze na torach, które wymagają dużego docisku. Poza tym, że Mercedes wygląda równie mocno co Red Bull, to silni są również kierowcy Lotusa i McLarena.”
Felipe Massa P12, P15
„To był trudny dzień. W obu sesjach nie umiałem znaleźć sposobu, jak zrobić krok w przód. Podczas pierwszego treningu skupiliśmy się na rozwijaniu elementów aerodynamicznych, z kolei w drugiej udało nam się ukończyć program. Zrobiliśmy długie przejazdy zaczynając na super-miękkich i kończąc na średnich. Razem z zespołem podjęliśmy decyzję, aby iść w zupełnie innym kierunku, aby znaleźć ustawienia, które bardziej pasują do tego toru. Niestety nie osiągnęliśmy tego, co oczekiwaliśmy. Na jutro musimy poprawić balans samochodu. Wierzę w to, że odzyskam samochód, do jakiego przywykłem.”
komentarze
1. Skoczek130
Cierpią... ale na ich szczęście to ostatni taki tor... ;)
2. eutanazjusz
@Kayo w artykule jest napisane "przywieźliśmy uprawnienia", zakładam, że miało być usprawnienia.
Mam wrażenie, że to kolejny raz kiedy Scuderia miota się bezradnie w okolicach tych samych miejsc co zawsze. Pat.
3. eutanazjusz
* uprawienia
4. Kalor666
Cienko to widzę. Jak nic nie zrobią to w qual max P 6-8. Może podium w wyścigu. A dla Felipe to być albo nie być w F1 teraz. Na jego miejscu bym się przyłożył jeśli chce iść do Lotusa.
5. FAster92
Słabe to mało powiedziane ! Niestety ale w Q na dobre pozycje nie ma co liczyć pozostaje tylko dobra strategia na wyścig i dużo szczęścia.
6. Michael Schumi
Póki co to katastrofa. Lecz zwykle Alonso ma tu farta: ustawiony wyścig w 2008, kara przejazdu dla Rosberga, Vettela, wypadek Sutila, Heidfelda i Webbera po awarii hamulców w 2009 i odpadnięcie Hamiltona i Maldonado w 2012: tak wtedy zyskiwał. Teraz jak i zawsze na pewno będą jakieś kraksy/incydenty. Nie żebym krakał, ale przeczuwam kolejną szaleńczą akcję Pereza.
7. RyżyWuj
Ja liczę na psychologiczny skok Massy i Groszka. Jutro będzie podwójny Multi-21 - w Ferrari i Lotusie.
8. fanAlonso=pziom
5 czas w kwalach to max i z tego będę już w miarę zadowolony
9. KilaN
jeśli paluch nie zajeżdzi skrzyni biegów, która po ostatnim wyścigu ledwo zipała, webber nie zawali startu, a mercedes nie zajeżdzi opon... to P5 -6 i nic więcej.... chyba, że Alonso wypali na starcie jak z katapulty.... moze awansować ze 2-3 pozycje. Szanse jeszcze w tym,ze mercedes w praktycznie każdym wyścigu miał słabsze tempo od Ferrari....
Cholerni mi przykro, że szans na dobre miejsca dla czerwonych bolidów musze upatrywać w zrządzeniu przypadku bądź indolencji pozostałych uczestników wyścigu...;(
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz