2013-07-09
Mercedes próbuje walczyć o udział w testach?
Zespół Mercedesa, który został wykluczony z udziału w testach młodych kierowców przez Trybunał Międzynarodowy, który uznał że ekipa z Brackley testując opony Pirelli bolidem W04 naruszyła dobry wizerunek sportu, stara się naciskać na możliwość pojawienia się na testach w Silverstone.R E K L A M A
Niemiecki zespół zaakceptował karę nałożoną na niego przez Trybunał Międzynarodowy jednak było to przed wydarzeniami z toru Silverstone, gdzie kierowcy mieli poważne problemy z oponami Pirelli.
Od tamtej pory FIA otworzyła przed ekipami także możliwość testowania opon przez regularnych zawodników. W dniach 17-19 lipca na Silverstone będą sprawdzane poprawione opony Pirelli, które zadebiutują podczas zaplanowanego pod koniec lipca GP Węgier.
Toto Wolff, szef Mercedesa stwierdził, że jeżeli test jest podyktowany względami bezpieczeństwa to powinny brać w nim udział wszystkie zespoły.
„Otrzymaliśmy karę i nie narzekamy na to- zaakceptowaliśmy, że nie możemy wziąć udziału w testach młodych kierowców” mówił Wolff dla radia Deutschlandfunk. „Ale teraz nie wiemy jaki format będą miały te testy.”
„Jeżeli to ma być test opon dotyczący bezpieczeństwa, sądzę że wszystkie zespoły, włączając w to Mercedesa, powinny dostać szansę podjęcia decyzji czy te opony znajdą się w bolidach, czy nie i czy stanowią dalsze zagrożenie dla bezpieczeństwa.”
Od tamtej pory FIA otworzyła przed ekipami także możliwość testowania opon przez regularnych zawodników. W dniach 17-19 lipca na Silverstone będą sprawdzane poprawione opony Pirelli, które zadebiutują podczas zaplanowanego pod koniec lipca GP Węgier.
Toto Wolff, szef Mercedesa stwierdził, że jeżeli test jest podyktowany względami bezpieczeństwa to powinny brać w nim udział wszystkie zespoły.
„Otrzymaliśmy karę i nie narzekamy na to- zaakceptowaliśmy, że nie możemy wziąć udziału w testach młodych kierowców” mówił Wolff dla radia Deutschlandfunk. „Ale teraz nie wiemy jaki format będą miały te testy.”
„Jeżeli to ma być test opon dotyczący bezpieczeństwa, sądzę że wszystkie zespoły, włączając w to Mercedesa, powinny dostać szansę podjęcia decyzji czy te opony znajdą się w bolidach, czy nie i czy stanowią dalsze zagrożenie dla bezpieczeństwa.”
komentarze
1. Mateo_R19
Jak to przejdzie to będzie to jedno z największych przegięć w ostatnim czasie. Nie ma to jak machać przed FIA słowem bezpieczeństwo. To nie jest tak że startują na nowych oponach od razu do wyścigów. Mają treningi to niech je wykorzystają.
2. Dj.KhaM
Mam takie pytanie odbiegające od podanej wyżej wiadomości.
Czy ktoś ma najnowsze informację na temat GRY F1 2013... Kiedy wyjdzie i czy w ogóle wyjdzie?
3. Mateo_R19
@2 A ja mam takie pytanie, czy nie można wejść na forum o grach i tam spytać?
4. Grzesiu10
Wszystkie wcześniejsze wersje miały premierę ok 20 września, więc edycja 2013 też pewnie około tej daty wyjdzie.
5. Jaro75
No cóż, bezpieczeństwo najważniejsze prawda ? Sama FIA tak gdera więc niech teraz nie mają pretensji że Mercedes tak ripostuje.Co było to było ale w takim przypadku to Oni mają teraz w sumie rację.Obojętnie jak to wyglądać będzie jeżeli ich dopuszczą ale niech się biją o swoje.F1 to i tak teraz jeden wielki przekręt więc jestem po ich stronie.
BEZPIECZEŃSTWO :))))
6. GTR
Co za bullsh*t. Jeszcze mają czelność się starać o jakiekolwiek testy po takiej aferze.
Sprawa jest prosta - testy opon wraz z testami nowych komponentów do bolidów raczej się odbędą, bo każdy przywiezie jakieś tam nowe graty - i tu mają zakaz wstępu. Ale jeśli będą to tylko testy bezpieczeństwa, to po co w nich Mercedes? Równie dobrze mogłaby być to tylko jedna ekipa (np. RedBull) i oni potwierdzą, czy koło się nadaje czy nie. Więc nic tu po Mercu. No nie widzę opcji, żeby na Silverstone wyjechali.
7. EryQ
Premiera gry bedzie pod koniec wrzesnia:). a co do Mercedesa to niezle kombinuja i pewnie FIA. ulegnie mercowi i pojada te testy ale pewnie zrobi sie wojna wtedy np. z RBR... Tylko ze nikt nie pamieta jak RBR wygrywal z kosmicznymi czeciami ktore Neway wymyslal i to mialo byc sprawiedliwe??
8. jareks88
@6 popieram w 100%. Mercedes zasłania się, że "...FIA otworzyła przed ekipami także możliwość testowania opon przez regularnych zawodników." ale przecież oni już testowali regularnymi zawodnikami, więc o co chodzi?
Moim zdaniem Mercedes ponownie chce wszystkich wykiwać.
Niby poważny zespół, poważni ludzie a postępują jak .....
U mnie Mercedes stracił wszystko.
9. Grzesiu10
Po prostu po zmianach w regulaminie wszystkie efekty ich nielegalnych testów poszły się kochać i dlatego teraz tak walczą aby jednak w nich pojechać.
10. jareks88
@7 - "Tylko ze nikt nie pamieta jak RBR wygrywal z kosmicznymi czeciami ktore Neway wymyslal i to mialo byc sprawiedliwe??"
A dlaczego miało to być niesprawiedliwe. To jest właśnie GENIUSZ Neway'a a na dodatek nie było sprzeczne z przepisami. Dopiero później jak FIA zobaczyła co można zrobić to dopiero zakazywała. Np sławetne dziury w podłodze - nigdzie nie było napisane, że nie wolno, a właśnie trzeba być geniuszem, żeby na coś takiego wpaść. Nikomu nigdy do głowy nie przyszło coś takiego.
11. EryQ
@10 no ja nic Newayowi nie ujmuje tylko wez pod uwage,ze to bylo mimo wszystko korzystanie z dziur w przepisach czyli pod pewnym wzgledem oszukiwanie... i zobaczymy w przyszlym. roku co RBR wymysli a gdzie bedzie Merc z tymi wszystkimi wykupionymi z innych ekip dyrektorami, inzynierami itp...
12. jareks88
@11 - moim zdaniem przy tak dużej ilości zakazów i nakazów szczególnie technicznych to cała F1 polega na szukaniu dziury w przepisach i nie jest to oszukiwanie a tylko niestety niedokładność przepisów. Z drugiej strony te wszelkie zakazy i ograniczenia w rozwoju silników i konstrukcji prowadzą do stagnacji.
13. EryQ
@12 "Z drugiej
strony te wszelkie zakazy i ograniczenia w
rozwoju silników i konstrukcji prowadzą do
stagnacji" tu musze przyznac racje bo niedlugo bolidy z GP2 albo Renault 3.5 beda szybsze mimo o wiele mniej zaawansowanej aero...
14. kumahara
Karę otrzymali - zaakceptowali bez szemrania to teraz niech nie zasłaniają się względami bezpieczeństwa, bo tu nie o to chodzi. A tak naprawdę to faktycznie cała gra z przepisami polega na ich omijaniu w ramach przepisów - nielogiczne, a jednak. Merc poprostu je najnormalniej złamał, więc? Istota sprawy polega chyba na haśle: "co nie jest zakazane to jest dozwolone".
15. czarny77
Przeginają już ,powinni ich wyśmiać i już.
Nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o to że mogą brać udział w testach etatowi kierowcy ,a mercedes znow zaczyna mieć problemy z oponami
16. zarrr
Mercedes jest żałosny. Kare jaką otrzymali, była śmieszna. Lecz ją zaakceptowali. To co zyskali przez 3GP to ich(masa punktów, w tym dwa zwycięstwa). Lecz teraz gdy zmienili troszkę zasady w FIA, w Mercedesie nielegalne testy już prawie nic nie dają. I chcą znów testować. Kara, to kara. A gadka o bezpieczeństwie jest żałosna . Jak przetestuje 10z11 zespołów to bezpieczeństwo się na tyle poprawi, że Mercedes będzie już "bezpieczny".
No i nareszcie sytuacja się odwróci, teraz reszta troszkę zyska do Mercedesa.
A swoją drogą. Jak FIA pozwoli Mercedesowi testować, mimo nałożonej kary, to będzie przekręt jakiego dawno nie było w F1. Korupcja jest wszędzie, ale tak kującej niesprawiedliwości, którą obserwuje cały świat, nie powinno być.
17. 7-91
Tak, tak Toto bezpieczeństwo....... jasne......wiemy, wiemy.......
A może, jednak to Lewis w przypływie szczerości po "udanym" gp Niemiec powiedział o co, tak na prawdę wam chodzi :
"Nie wiem czy ludzie zdają sobie sprawę z tego jak dużo tracimy, nie mogąc uczestniczyć w tych testach. Inne zespoły na GP Węgier będą znały już te opony, bo je przetestują na różnych wysokościach, przy różnym docisku, ich samochody będą już przygotowane. My za to nie będziemy mieć żadnej informacji, także nie wiemy, co nas czeka. NIE POWINNO BYĆ MIEJSCA W SPORCIE NA TAKIE SYTUACJE, ALE TAK JEST"
Ostatnie zdanie miażdży........ ale ten Mercedes biedny......
Tak jak nie powinno być miejsca, na łamanie regulaminu i umów między zespołami...... ale o tym już nie powiedział :)
18. Skoczek130
Nie dość, że dostali karę, jaką sami zaproponowali, to teraz chcą, aby FIA zapomniała o wszystkim, w imię "bezpieczeństwa". A czy zespoły zachowały się "bezpiecznie", kantując przy zmianie stron opon?? Mam nadzieje, że nie dostaną takiej szansy. Kara to kara... ;)
19. dawcom2
jakby stare opony zostaly to by sie nigdzie nie pchali ,a tak to zostali na lodzie, i wiedza ze przez brak testow inne ekipy zyskaja mniej wiecej tyle co oni(podczas testu mercedesa), a Merc bedzie zielony na temat nowych opon
20. adrian1313
głupoty pie*dzielą o bezpieczeństwie, ale to co piszecie tu szanowni koledzy (być może i koleżanki) to w większości woła o pomstę do nieba!!!
natomiast, że Mercedes walczy o udział, to akurat moim zdaniem jak najbardziej rozsądne! bo co by nie było kara dotyczyła ich braku na testach nowych kierowców, a nie na testach dla regularnych zawodników pozwalających im i całym zespołom na zapoznanie się z nowymi oponami. to nie jest to samo, a kara to kara jak mówi Skoczek:P więc na zapowiadające się testy kary akurat nie dostali, chociaż w gruncie rzeczy najważniejsze jak to jest tam zapisane w postanowieniach trybunału :P
21. Skoczek130
@adrian1313 - ale przecież Mercedes testował nowe opony... ;)
22. adrian1313
Nie wiem, co miał tu dać Twój komentarz Skoczek, w każdym razie nie dodał nic sensownego do tematu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz