Ferrari wybrało inną strategię
Zarówno Fernando Alonso, jak i Felipe Massa postanowili wybrać podczas Q3 średnią mieszankę wykluczając się tym samym z walki o pierwsze rzędy. Strategia była jednak ukierunkowana przede wszystkim na wyścig.„Użyliśmy dzisiaj strategi, którą podyktowała nam nasza dyspozycja w kwalifikacji. Mogliśmy startować z szóstej bądź piątej pozycji na miękkich oponach bądź z ósmej na średnich. Dopiero jutro się dowiemy czy ta strategia zadziała. Tutaj nie liczy się tak bardzo start z przodu, ponieważ opony miękkie szybko ulegają degradacji i od 8 okrążenia rozpoczną się zjazdy i powstanie spory korek. Od tego momentu będziemy musieli naciskać, jakby były to okrążenia kwalifikacyjne. Przez cały weekend brakuje nam około sześciu dziesiątych do najszybszych, ale w porównaniu do Silverstone mogę powiedzieć, że jesteśmy tam, gdzie byliśmy wcześniej, zdolni do walki w czołówce. Nadal jednak potrzebujemy usprawnień.”
Felipe Massa, P7
„W kwestii możliwości, to były dobre kwalifikacje, nawet jeśli wybraliśmy zupełnie inną strategię w porównaniu do ekip przed nami. Samochód spisywał się dobrze i na oponach miękkich byliśmy bardzo konkurencyjni, o wiele bardziej niż na Silverstone, gdzie mieliśmy problemy na obu mieszankach. [Używając miękkich opon podczas kwalifikacji] nie bylibyśmy wyżej niż czwarte, piąte miejsce. Jak zobaczyłem, że byłem pierwszy pod koniec Q1 i Q2, chciałem walczyć do samego końca, ale na podstawie symulacji z treningów, zdecydowaliśmy się iść w innym kierunku. Ciężko będzie nadrobić pozycje na średnich oponach już na samym początku. Wczoraj spostrzegliśmy, że miękkie opony zużywają się po kilku okrążeniach i to może zadziałać na naszą korzyść. Jeżeli bolid spisze się dobrze i będziemy mieli dobry wyścig, możemy oczekiwać świetnego rezultatu.”
komentarze
1. RoyalFlesh F1
Wydaje mi się że to była zła decyzja. Q2 przeważnie jest najszybszym przejazdem w kwalifikacjach. A oba bolidy były wysoko.
2. Kurkey
@1 kiedyś tak było, że w q2 był popis czasowy, teraz to w q3 jest najszybsze. Jak Alonso mówił, że realne byłoby 5,6 miejsce no może przy odrobinie szczęścia 4. Stawiają teraz na strategie która myślę, że ma spore szanse wypalić. Jeśli będzie ciepło to RBR i Merc zjedzą szybko miękkie opony a wtedy Ferrari ma ogromne szanse.
3. Alonso 3321
@1 różnica między oponami to 1-1,5s więc patrząc na czasy z Q3 to max 3 pozycje mogli by zyskać Alonso i Massa .. Red bull ani Merc który nie najlepiej obchodzi sie z oponami nie mają szans pojechac na 2 pit stopy a ferrari ma spore .. co daje 20 sek przewagi .. i po ok. 8 okr red bull bd mial zuzyte opony wtedy ferrari moze byc szybkie
4. fanAlonso=pziom
zaskoczyli mnie z tą strategią ja uważam że powinni podzielić strategię między 2 kierowców - jeden start na softach, a drugi na medium, nie wiem czy dobrze liczę ale oby Ferrari miało jeszcze jeden nowy komplet miękkich opon na wyścig na końcówkę, trochę obawiam się startu w środku stawki no i oby start tym razem wyszedł wtedy jak dobrze pójdzie to może koło podium się zakręcą
5. Felipe Massa
Mi tam się podoba ich strategia, już w poprzednim wyścigu Fernando mógł wybrać tą strategie ale ostatecznie zmienili zdanie i tak w sumie nic to nie dało bo był 10 (bez kary, z 9 na starcie), zapowiada się ciekawy wyścig. Licze po cichu na oba Ferrari na podium.
6. bbbyku
Włączy się pewnie jeszcze Nico do walki o podium o ile ta strategia będzie dobra. Miękka mieszanka na ostatnie 6, 7 okrążeń... może być to strzał w 10, a może nie... trochę Ferrari poszło po bandzie. Rosberg raczej innej opcji nie ma. Cicho liczę, że Vettel będzie daleko, a reszta odrobi kolejne punkty. Stawka bardziej się wyrówna i może jeszcze będzie ciekawie :)
7. Jahar
Wydaje się, że Ferrari wyciągnęło najwyższą kartę z tali jednak czy jest to As dopiero jutro zobaczymy. Mam nadzieję, że Ferrari ograło tym ryzykiem wzystkich
8. karol
Coś trzeba zrobić by zabić strach..,ale to tylko LadyPank,no,ale też mój ulubiony zespół,przed chwilą oglądalem na YT Amy Winehouse,,Glastonbury2008,no wielka ,wielka szkoda,tacy są g9iganci,niestety........
9. mwhakowscy
@6. bbbyku. Właśnie tak. Nie można także pominąć w takich rozważaniach kierowców McLarena, Force India i J. E. Vergne'a. Po 10. do 15. okrążenia ta grupa może przewodzić stawce po pierwszym pit-stopie czołowej 6. Trafi się może przy okazji safety car. Ale co tam, nie ma co dywagować. Siądę w wygodnym (jak dziadkowi przystoi) fotelu, siorbnę co i raz łyk mocnego piwka, mój wnuk (6,5 roku, nie wiem dlaczego, ale kibicuje Vettelowi) pociągnie przez słomkę babciny malinowy soczek. Będziemy się emocjonować. Ten szkrab nie może się doczekać, kiedy powie - a nie mówiłem. Niedoczekanie jego.
10. sliwa007
Strategia wydaje się właściwa, smutne jest tylko to, że muszą kombinować jak koń pod górę, żeby mieć chociaż cień szansy na walkę o podium. Nie na taki rozwój wydarzeń liczyłem po bardzo obiecującym początku sezonu...
11. Gosu
Niestety kwalifikacje są piętą ahillesową tegorocznego bolidu. Jutro wyścig pokaże czy ta strategia się opłaciła. Mam nadzieję, że tak, choć żadnego reprezentanta Ferrari nie typowałem na podium.
12. karol
Mam nadzieję...ale nie typowałem...sympatyk,ze zmysłemł kunktatora?Przecież nie grasz o miliony-kibicuj!
13. Kubsulec
@8, 12 - A tak właściwie to o czym ty piszesz?
14. Reseller
Fernando poradzi sobie, myślę, że strategia zadziała. Załapie się na "pudło". Liczę tylko, że Hamilton wreszcie skorzysta ze startu z pierwszej linii. Ciekawe co znowu narozrabiają Weberowi, żeby "paluch" miał lepszy start. Może się mylę ale V. nie lubię za jego butę. Szkoda Rosberga, Pereza, mają chłopaki potencjał ale widocznie auta nie dają rady. Mimo, że w Ferrari zapewniają o lojalności w stosunku do Filipa, chyba po tym sezonie zamienią go na kogoś ze stawki - może na Sutila? No i oczywiście dla wszystkich (tak myślę) najważniejsza kwestia, może Kubica wróci do F1?
15. saint77
@11. Gosu
Jeśli zdołają się utrzymać na torze dość długo podczas pierwszego stintu to mają szansę.
Gorzej jak ściągną Alonso wcześniej, zanim czołówka zacznie zjeżdżać, wtedy cała zabawa na nic...
16. Greek
Fajnie że wreszcie zdecydowali się na taki manewr, choć były ku temu już lepsze okazje wcześniej, choćby ostatnio na Silverstone.
17. koal007
Przeraża mnie to w jakim kierunku idzie F1. Facet ma wsiąść do bolid i się ścigać, a z wyścigów zaczynają się robić szachy. Moim zdaniem przeginają już za bardzo z tymi oponami. Button bawi się na torze z Nico- bo opony, Ferrari kombinuje- bo opony, Lotus ma problemy z dogrzanie przednich opon. Podoba mi się coraz bardziej postawa Hamiltona. Facet wsiada do bolidu, ciśnie i ma głęboko gdzieś czy mu się laczki skończą, czy nie. I tak to ma wyglądać. Pozdr dla fanów F1
18. mike 40
Woda na młyn dla Raikonena on z oponami sobie poradzi.
19. vincent_vega
sądzę że Alonso po prostu przestraszył się rywali i nie podjął walki, cóż już nie te lata, Hiszpan coraz słabszy. tylko i wyłącznie dzięki szybkiemu bolidowi trzyma się w czołówce choć jak widać po wczorajszych kwalifikacjach ostatnio ma cykora.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz