Perez udowadnia swój potencjał
Martin Whitmarsh wyraził swoje zadowolenie z obecnej formy nowego kierowcy McLarena – Sergio Pereza. Meksykanin w końcu zaczął jeździć tak, jak od początku tego po nim oczekiwano.Whitmarsh sądzi, że Meksykanin zmierza w odpowiednim kierunku: „Checo pokazuje swoją inteligencję i naturalne tempo, które zobaczyliśmy wcześniej” – mówi. „Jest coraz pewniejszy siebie. To nadal młody, niedoświadczony kierowca. W obecnej sytuacji spadła na niego wielka presja” – dodaje.
„Musi się jeszcze wiele nauczyć, jest daleko za Jensonem [Buttonem], a tego nie da się nadrobić w jedną noc” – mówi dalej Whitmarsh. Szef McLarena nie ma wątpliwości, że Sergio ucząc się od Buttona będzie stawał się z czasem coraz lepszy.
„On [Button] nie lubi być pokonywany, więc obaj będą między sobą walczyć w odpowiedni sposób. Jenson jest świetnym wzorcem. Jeżeli Perez chce być gwiazdą przyszłości, musi pokonać swojego rywala z zespołu. Teraz na tym się skupia” – kończy Whitmarsh.
komentarze
1. Nietoperz3
będzie podium.
2. rewiblack
Bronić to Perez ma się wynikami a nie ustami szefa. Skoro jest dyskusja w tym temacie to jednak problem jest. Perez musi bronić się wynikami. Czas pokaże czy mu się uda.
3. Mat5
Jak pokaże jazdę taką jak w Bahrajnie, czy w zeszłym roku jak zdobywał podia to ma szansę pokonać płaczka JB.
4. pjc
Jenson jest dla niego nie do przejścia.
Przecież to widać gołym okiem.
Perezowi wyszedł jeden wyścig i od razu wiele osób stawia go wyżej od Buttona.
Wzrost formy jest, ale on nie wystarcza na chwilę obecną na konkurowanie z Brytyjczykiem o miano pierwszego kierowcy w zespole.
5. pjc
Poza tym Monaco pokaże prawdziwą klasę Sergio - póki co cieniutko w tym miejscu wypadał.
To tu powinien pokonać Butona aby jego notowania wzrosły.
6. pjc
~Buttona
7. Gosu
Szczerze powiedziawszy to nie zachwyca mnie "Perezisko" w tym sezonie. Bolid jest nie najwyższych lotów, ale jeśli będzie miał więcej takich wyścigów jak w Bahrajnie, to pewnie zmienię zdanie. Nie wątpliwie ma szansę pokonać Jensona, ale nie będzie to łatwe.
8. adazn
@pjc
Dokładnie jest tak jak napisałeś. W Monaco przekonamy się kto jest prawdziwym numerem ONE w kazdej ekipie.
9. pjc
@adazn Zgadza się, no chyba że kogoś wykluczy defekt.
10. maximudc
Kto jest numer jeden to na koniec sezonu sie dowiemy
11. pjc
Perez przypomina mi swoją osobą Włocha Ivana Capelli - po przejściu z ekipy Leyton-House(gdzie zanotował kilka b.solidnych występów) do Ferrari, przestał wzbudzać zainteresowanie swoją osobą wśród czołowych ekip. Wyniki które osiągał w Ferrari były o wiele gorsze od oczekiwań.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz