komentarze
  • 1. Nietoperz3
    • 2013-05-21 20:33:41
    • Blokada
    • *.ip.euro.net.pl

    będzie podium.

  • 2. rewiblack
    • 2013-05-21 20:47:08
    • *.adsl.inetia.pl

    Bronić to Perez ma się wynikami a nie ustami szefa. Skoro jest dyskusja w tym temacie to jednak problem jest. Perez musi bronić się wynikami. Czas pokaże czy mu się uda.

  • 3. Mat5
    • 2013-05-21 21:10:02
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Jak pokaże jazdę taką jak w Bahrajnie, czy w zeszłym roku jak zdobywał podia to ma szansę pokonać płaczka JB.

  • 4. pjc
    • 2013-05-22 10:46:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jenson jest dla niego nie do przejścia.
    Przecież to widać gołym okiem.
    Perezowi wyszedł jeden wyścig i od razu wiele osób stawia go wyżej od Buttona.
    Wzrost formy jest, ale on nie wystarcza na chwilę obecną na konkurowanie z Brytyjczykiem o miano pierwszego kierowcy w zespole.

  • 5. pjc
    • 2013-05-22 10:49:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Poza tym Monaco pokaże prawdziwą klasę Sergio - póki co cieniutko w tym miejscu wypadał.
    To tu powinien pokonać Butona aby jego notowania wzrosły.

  • 6. pjc
    • 2013-05-22 10:49:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ~Buttona

  • 7. Gosu
    • 2013-05-22 12:08:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szczerze powiedziawszy to nie zachwyca mnie "Perezisko" w tym sezonie. Bolid jest nie najwyższych lotów, ale jeśli będzie miał więcej takich wyścigów jak w Bahrajnie, to pewnie zmienię zdanie. Nie wątpliwie ma szansę pokonać Jensona, ale nie będzie to łatwe.

  • 8. adazn
    • 2013-05-22 13:27:28
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @pjc
    Dokładnie jest tak jak napisałeś. W Monaco przekonamy się kto jest prawdziwym numerem ONE w kazdej ekipie.

  • 9. pjc
    • 2013-05-22 14:29:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @adazn Zgadza się, no chyba że kogoś wykluczy defekt.

  • 10. maximudc
    • 2013-05-22 15:46:06
    • *.255.0.21

    Kto jest numer jeden to na koniec sezonu sie dowiemy

  • 11. pjc
    • 2013-05-22 16:59:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Perez przypomina mi swoją osobą Włocha Ivana Capelli - po przejściu z ekipy Leyton-House(gdzie zanotował kilka b.solidnych występów) do Ferrari, przestał wzbudzać zainteresowanie swoją osobą wśród czołowych ekip. Wyniki które osiągał w Ferrari były o wiele gorsze od oczekiwań.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo