Forghieri: przepisy F1 nie pozwalają na kreatywność
Mauro Forghieri, legendarny były konstruktor zespołu Ferrari w jednym z wywiadów wyraził swoje ubolewanie nad regulaminem F1, który sprawia, że dzisiejsze bolidy F1 wyglądają prawie tak samo.„Mogę się założyć, że gdyby je wszystkie pomalowano na biało, nie potrafilibyście ich rozróżnić. Nie ma żadnej wolności; wszystko jest całkowicie regulowane.”
Wynikiem tak restrykcyjnego regulaminu zdaniem Forghieriego jest także zwrot w podejściu konstruktorów, którzy teraz dużo więcej uwagi postrzegają obserwowaniu innych aut padoku zamiast bardziej sięgać do własnej kreatywności.
„To naprawdę absurdalne” mówił. „Gdy zobaczy się jakąś nową część, w następnym tygodniu widzi się ją w kilku innych bolidach.”
komentarze
1. Skoczek130
Co innowacja, to zakaz. DDRS zapewne też zostanie zakazany... ;)
2. sliwa007
Niech Pan Forghieri uda się do Neweya i powie mu że jego Red Bulle niczym nie różnią się od reszty stawki...
Obecny regulamin nie jest takim monolitem jak niektórzy uważają, kto chce to znajdzie w nim coś dla siebie.
Problem leży w silnikach, skrzyniach, oponach i całej reszcie wspólnych komponentów. No ale wiadomo... kryzys finansowy ogranicza wszystkich...
3. rokosowski
Być może z puntu widzenia konstruktora jest to absurdalne ale za to z punktu widzenia widza najlepsze co mogło się wydarzyć. Bo wolę oglądać wyścig bardzo podobnych samochodów niż kolorową procesję super innowacyjnych konstrukcji jadących w 20 sekundowych odstępach.
4. mazur81
@ 3. Rokosowski
Mamy już serię gdzie każdy śmiga identycznym bolidem...Nazywa się GP2
5. rokosowski
@4 No i co to ma do rzeczy?
6. doa1996
@5 to, co już sam newey mówił, z tego się robi GP1, a nie F1.
7. Kamil-F1
Ma rację.Wszystko jest robione celowo.FIA zamiast wprowadzać rzeczywiste i potrzebne innowacje prowadzi swoją zieloną propagandę i wmawia, że jakieś oszczędności na paliwie i downsizing to ''rozwój''.
Tymczasem wszystko co wychodzi od konstruktorów jest z marszu zakazywane.
Z resztą nie ma co kryć, że F1 będzie tylko z nazwy a rzeczywiście bolidy będą technicznie podobne, bo nie będzie liczyć się technika, tylko show wokół wyścigów i ''postępowe'' przesłanie towarzyszy z FIA.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz