Bottas o swoim nowym wyzwaniu w Williamsie
Valtteri Bottas dzisiaj został oficjalnie potwierdzony, jako kierowca wyścigowy zespołu Williams w sezonie 2013. Oto co 23-letni Fin z Nastoli miał do powiedzenia po podpisaniu ważnego kontraktu.„To niesamowite uczucie, że będę mógł jeździć w Formule 1 w przyszłym roku w zespole takim jak Williams. Biorąc pod uwagę pochodzenie tego zespołu, to jeszcze bardziej wyjątkowe uczucie. Ciężko pracowałem na to od czasu kiedy brałem udział w kartingu w wieku 6 lat. Prawdziwa praca zaczyna się jednak teraz, gdyż przygotowuję siebie na największe wyzwanie w całej karierze. Fakt, że jestem z Williamsem od sezonu 2010 bardzo mi pomoże, ponieważ znam inżynierów całkiem dobrze i dobrze się nam współpracuje.” Jakie są Twoje cele na sezon 2013?
„Ciężko jest stawiać sobie cele przed rozpoczęciem sezonu. Będę się więc starał wycisnąć możliwie najwięcej z tej szansy, aby udowodnić ekipie, że dobrze postąpiła awansując mnie do roli kierowcy wyścigowego. Chcę spojrzeć na sezon 2013 i poczuć, że poprawiłem się jako kierowca i pomogłem ekipie poprawić osiągi na torze.”
Po wygraniu mistrzostw GP3 w sezonie 2011, spędziłeś ostatni sezon bez aktywnego ścigania, skupiając się na roli kierowcy rezerwowego w Williamsie. Jak wielki wpływa ma to na ciebie?
„Z natury jestem osobą, która lubi rywalizację, więc w trakcie sezonu 2012 brałem udział w triatlonach, aby utrzymać swoją formę i bystrość umysłu. Oczywiście brakowało mi ścigania, więc nie mogę doczekać się powrotu na pola startowe, niemniej ścigam się od bardzo młodego wieku, więc gdy w Australii zgasną światła będzie to zwykła robota, jak zawsze.”
Co sądzisz o koledze z zespołu, Pastorze Maldonado?
„Pastor na kilku torach w sezonie 2012 pokazał, że jest bardzo szybki a wygraną w Barcelonie, pokazał, że dobrze radzi sobie z presją. Poza torem dobrze układają się nam relacje, gdyż spędzaliśmy ze sobą sporo czasu podróżując wspólnie na różne wyścigi. Z całą pewnością będę mógł się czegoś nauczyć z jego doświadczenia.”
Jak dużą zaletą jest poznanie już inżynierów, zespołu i procedur Williamsa?
„Jestem częścią rodziny Williamsa od początku sezonu 2010 i zarówno w fabryce w Grove, jak i na torze czuję się jak w domu. Znam swoich inżynierów bardzo dobrze, więc już wiemy jak wymagać od siebie najlepszych osiągów. Mieszkam także w Wielkiej Brytanii, a w ubiegłym roku przeprowadziłem się tuż koło fabryki, więc znam prawie wszystkich. Z tego powodu możemy od razu skupić się na sezonie 2013 i na tym co możemy wspólnie osiągnąć.”
Jak bardzo pomoże ci te 15 sesji treningowych, w których brałeś udział w sezonie 2012?
„To będzie duża pomoc, gdyż oznacza, że w sezonie 2013 będzie tylko kilka torów, na których nie jeździłem- w Australii, Monako, Walencji, Austin i Singapurze. Nadal będę miał dużo pracy, ale to oznacza, że mam już jakąś wiedzę, od której mogę zacząć pracę podczas większości przyszłorocznych wyścigów.”
Dyrektor wykonawczy Williamsa, Toto Wolff, jest częścią twojego zespołu menadżerów. Jak bardzo był zaangażowany w decyzję o promowaniu Ciebie na kierowcę wyścigowego?
„Toto stanowi cześć mojego zespołu menadżerów i zawsze wspierał moją karierę, ale ze względu na swoje zaangażowanie w Williamsie nie był stroną w negocjacjach mojego kontraktu z zespołem. Jak w przypadku wszystkich decyzji w Williamsie, Sir Frank Williams oraz rada dyrektorów podjęła ostateczną decyzję. Jestem wdzięczny Toto za pomoc w przedstawieniu mnie zespołowi Williams, ale tylko ode mnie zależało wykazanie się przed Frankiem i resztą zespołu talentem i oddaniem do dostarczenia im wyników jakich potrzebują.”
Jak sądzisz co oznacza kolejny Fin w stawce F1 dla Finlandii?
„Miejmy nadzieję, że będzie dumna z posiadania kolejnego fińskiego kierowcy w Formule 1 i liczę, że otrzymam sporo wsparcia od fińskich kibiców, którzy zawsze byli dla mnie dobrzy. Kolejna fińska flaga na bolidzie będzie bardzo wyjątkowa.”
Masz spore wsparcie ze strony Finlandii, czy możesz nam coś o tym powiedzieć?
„Zawsze miałem duże wsparcie z rodzinnego kraju. Już w czasach kartingu miałem szczęście bycia wspieranym przez kilka fińskich firm. Bez takiego wsparcia, nie byłoby mnie tutaj dzisiaj, więc jestem bardzo wdzięczny i miejmy nadzieję, że będę w stanie zasmakować sukcesu z Williamsem i odpłacić się tym, którzy mi pomogli dostać się do Formuły 1.”
Szybko przenieśmy się wirtualnie do tego samego okresu w przyszłym roku. Z jakich osiągnięć byłbyś zadowolony?
„Jako zespół uważam, ze powinniśmy dążyć do zdobycia więcej punktów niż w tym roku i wycisnąć wszystko z bolidu. Osobiście liczę, że spojrzę wstecz i poczuję, że wiele się nauczyłem i rozwinąłem się jako kierowca w trakcie sezonu, zdobywając wiele punktów dla zespołu.”
komentarze
1. Skoczek130
Nie ma co oceniać po treningach. Ale ma facet potencjał. A młoda krew ze Skandynawii się przyda. :))
2. pjc
Może obserwujemy narodziny kolejnego mistrza - oby.
3. Zirdiel
6 pytanie, jak i odpowiedz jest w nieodpowiednim czasie ?
4. maximudc
jalowe gadanie
5. cypherdid
Szkoda że Kovalainena zabraknie. Trzech Finów to widocznie za dużo :)
6. Skoczek130
No szkoda, szkoda... ;/ Ale w przyszłości do F1 może trafić Aaro Vainio - niegdyś znakomity kartingowiec, MŚ, a obecnie obiecujący kierowca wyścigowy. Czwarty w GP3. :))
7. norbertinho
Nie jest przesądzone ze Kovalainena nie bedzie jeśli go wyrzucą w Caterhama, bo ... Francuskie media trąbią iż Kovalainen moze byc partnerem Kimiego w Lotusie, a Grosjean przejdzie do Caterhama, wszystko przez to że Caterham używa silników Renault, a francuski koncern chce mu zapewnić miejsce w zespole, a sam Lotus chyb anie jest zadowolony z Grosjeana, oni chcą walczyc o mistrzostwo w przyszłym roku i stabilniejszym kierowcą byłby Kovalainen, a Grosjean mógłby się uczyć jazdy w środku stawki Caterhamem, tak aby obył się z trudnymi startami z okolic P16
Ciekawe co nieprawdaż :D Gdyby GRO byl z Caterhamie to pewnie Caterham nie musiał by tyle płacić za silniki, czyli nie potrzebowali by kolejnej kasy co oznacza brak potrzeby zatrudnianie kierowcy z budżetem (van der Garde)
8. cypherdid
Wszystko się wyjaśni w najbliższych kilku tygodniach. Kovalainen to już doświadczony kierowca ale Grosjean też jest jakąś nadzieją...to piekielnie szybki ryzykant. Hamilton też był takim wojakiem, może miał lepsze szczęście tylko :)
Fiński duet w Lotusie brzmi pysznie...we'll see...
9. Gosu
Przez cały sezon dużo było hałasu o Botasie, i wszyscy byli raczej przygotowani na jego pierwszy pełny sezon. Mam nadzieję, że okaże się lepszym kierowcą od tegorocznej dwójki.
10. cypherdid
Miałem nadzieję że Bottas wejdzie do stawki. Dobrze że trafia do zespołu który nie kryje tyłów na każdym wyścigu. Ponoć ma potencjał i szybko się uczy. Dla nas widzów to nadzieja na dobrego kierowcę kŧóry może czasami coś pomieszać wśród 'starych wyjadaczy'.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz