2012-11-18
Williams z punktami
Kierowcy zespołu Williamsa po trudnym wyścigu mogą być z siebie zadowoleni. Zarówno Pastor Maldonado jak i Bruno Senna wywalczyli cenne dla zespołu punkty.R E K L A M A
Pastor Maldonado,P9
„Po dzisiejszym wyścigu jestem zadowolony z zespołu, z fanów z Wenezueli, a także z siebie. Mam nadzieję, że to będzie jedno z najlepszych miejsc do ścigania się w Formule 1. Na pierwszym okrążeniu pojechałem za szeroko, przez co musiałem walczyć o kolejne miejsca, ale podobało mi się to. To bo był dobry wyścig, a my byliśmy konkurencyjni. Na początku straciłem wiele miejsc, ale udało mi się z tego jakoś wyjść. Na ostatnim okrążeniu walczyłem z Hulkenebergiem, ale było za mało czasu. Oczekuję z niecierpliwością na wyścig w Brazylii, jesteśmy gotowi na walkę”.
Bruno Senna, P10
„Niestety startowałem z brudnej części toru, zepsuło to mój wyścig już na samym początku, na pierwszym zakręcie był bałagan. Mieliśmy dobrą prędkość, mogliśmy wyprzedzać. Niestety wyjechałem z pit stopu za Hulkenbergiem, co było frustrujące, bo on był szybszy na wyjściu z 11 zakrętu na każdym kółku, nie mogliśmy go wyprzedzić, wpłynęło to negatywnie na moje opony, przez co Pastor dogonił nas na końcu. Wiedziałem, że Pastor może zaatakować, nie blokowałem go, potrzebowaliśmy punktów dla zespołu. Ogólnie to był trudny wyścig, ale dobrze że razem zdobyliśmy punkty, to zawsze jest naszym celem”.
„Po dzisiejszym wyścigu jestem zadowolony z zespołu, z fanów z Wenezueli, a także z siebie. Mam nadzieję, że to będzie jedno z najlepszych miejsc do ścigania się w Formule 1. Na pierwszym okrążeniu pojechałem za szeroko, przez co musiałem walczyć o kolejne miejsca, ale podobało mi się to. To bo był dobry wyścig, a my byliśmy konkurencyjni. Na początku straciłem wiele miejsc, ale udało mi się z tego jakoś wyjść. Na ostatnim okrążeniu walczyłem z Hulkenebergiem, ale było za mało czasu. Oczekuję z niecierpliwością na wyścig w Brazylii, jesteśmy gotowi na walkę”.
Bruno Senna, P10
„Niestety startowałem z brudnej części toru, zepsuło to mój wyścig już na samym początku, na pierwszym zakręcie był bałagan. Mieliśmy dobrą prędkość, mogliśmy wyprzedzać. Niestety wyjechałem z pit stopu za Hulkenbergiem, co było frustrujące, bo on był szybszy na wyjściu z 11 zakrętu na każdym kółku, nie mogliśmy go wyprzedzić, wpłynęło to negatywnie na moje opony, przez co Pastor dogonił nas na końcu. Wiedziałem, że Pastor może zaatakować, nie blokowałem go, potrzebowaliśmy punktów dla zespołu. Ogólnie to był trudny wyścig, ale dobrze że razem zdobyliśmy punkty, to zawsze jest naszym celem”.
komentarze
1. Orlo
Tak naprawdę to mimo, że tegoroczny bolid miał niezły potencjał to Williams i tak znowu jest niemal na samym końcu w tabeli konstruktorów. Tak naprawdę wyprzedzili tylko STR. Jak ocenić kierowców? Bruno jest taki sobie, ale na ogół nie rozwala siebie ani innych i zazwyczaj walczy i dowozi jakieś małe punkty. Maldonado potrafi być naprawdę szybki, bywał w Q3 gdy Bruno kończył na Q1 ale z drugiej strony ileż razy zaprzepaścił szanse na dobry wynik... Mimo wszystko, to Pastor daje chyba większe nadzieje - jak zdobędzie więcej doświadczenia i nie będzie zaliczał głupich wpadek to może być naprawdę dobrym kierowcą.
2. pjc
@Orlo najpierw był słaby bolid teraz kierowcy nie są najlepsi.
Przyszedł czas na zatrudnienie choć jednego bardzo mocnego lidera i to moim zdaniem byłoby najlepsze posunięcie dla brytyjskiej ekipy.
Potencjał jest tylko trzeba go wykorzystać.
3. Skoczek130
@pjc - widać, że Pastor wiele przemyślał. Wczoraj trochę walczył z Senną, ale było w miarę czysto. Sądzę, iż daje on nadzieje na to, by Williams osiągał sukcesy. Gdyby nie błędy, byłby w czołowej 10-tce kl. gen., a jak wiadomo, wraz z doświadczeniem i błędy nie są powtarzane. Dotrze się. Razem z Bottasem mogą stworzyć świetny skład. :) Co do Senny - widzę go jedynie w Caterhamie. ;] Pzdr
4. Martitta
@1.Orlo - Maldonado się poprawił. Jeździ coraz lepiej, nie ryzykuje bez potrzeby. Z Bottasem mogą stworzyć mocny duet w przyszłym sezonie(o ile dostaną dobrą maszynę).
Senna jest mistrzem jednego punktu:) Dostał powera pod koniec sezonu i walczy na torze. Fajnie wyglądały dwa Williamsy koło w koło:)
5. pjc
@Martitta tak, też utkwił mi przed oczami obraz 2 Williamsów obok siebie...
Szkoda tylko,że nie walczących o wyższe pozycje:)
@Skoczek130 właśnie przez te liczne błędy Wenezuelczyk nie pozwala mi na przekonanie się co do jego formy i klasy.
Bottas - ok, powinien dostać szansę ale nadal jestem zdania że dwóch obecnych kierowców chyba pożegna się z etatami - no chyba,że wkład finansowy ze strony Maldonado utrzyma go w stawce na przyszły sezon.
Pozdr.
6. Martitta
@5.pjc - No szkoda... Może kiedyś:)
Maldonado zostanie w Williamsie. Toto Wolff jest jego zwolennikiem, poza tym Williams w swojej sytuacji potrzebuje zastrzyku gotówki. Płatny kierowca to rzecz niezbędna. Dla mnie temat przyszłości Pastora rozstrzygnął się już po wyborach w Wenezueli;) A Bottas jako drugi kierowca jest dobrym dopełnieniem.
7. pjc
Zauważcie jedną rzecz - nazwiska Schumacher i Senna wróciły w tym samym sezonie do tego sportu i prawdopodobnie w tym samym czasie znikną z F1.
Przypadek czy też zabieg marketingowy:)?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz