komentarze
  • 11. Martitta
    • 2012-10-07 13:09:11
    • *.home.aster.pl

    6.mexo4 - To było dwa lata temu, a co było a nie jest... Przypomnij sobie początki Alonso. Pzdr.

  • 12. mexo4
    • 2012-10-07 13:09:17
    • *.119.79.50

    BOTAS oczywiście

  • 13. sliwa007
    • 2012-10-07 13:12:12
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    1. Iceman_1 zobacz sobie powtórki z różnych ujęć, to zobaczysz że Raikkonen wytrącił z równowagi bolid Alonso, przy tej prędkości, na łuku to było za dużo nawet jak na Fernando. Kimi wyeliminował lidera mistrzostw z wyścigu, więc nie dziwią mnie pretensje. Głupie są tłumaczenia, że Alonso sam sobie jest winien bo zostawił za mało miejsca, miejsca było tyle ile trzeba - to Kimi źle ocenił sytuację.

    Brak kary dla Raikkonena mnie nie dziwi bo to było delikatne uderzenie tylko w fatalnych okolicznościach. Niby zwykły incydent wyścigowy ale skutki tego mogą być opłakane dla Alonso.

    Grosjean to kierowca pomyłka. Już za czasów jego jazdy w Renault uważałem go za mizernego kierowcę, teraz trochę poprawił szybkość ale tylko dlatego że przekracza swoje limity, jeśli zacznie jeździć trochę bezpieczniej to ją straci.
    Ten człowiek po prostu nie jest w stanie w szybkim czasie reagować na to co się dzieje na torze. Wygląda mi to tak jakby skupiał się tylko na kierowcy jadącym przed nim a to co się dzieje w dalszej odległości nie interesuje go. Brak odpowiedniej podzielności uwagi

  • 14. Martitta
    • 2012-10-07 13:25:05
    • *.home.aster.pl


    Grosjean - Na tym kierowcy ciąży chyba zbyt wielka presja. Udało mu się parę razy zaprezentować dobre wyścigowe tempo, więc zwiększyły się też oczekiwania co do niego. Jak widać chęć zwyciężania Romaina, przegrywa z koncentracją, refleksem i odpowiednim zachowaniem na torze, co skutkuje takimi właśnie sytuacjami, jak dzisiejsza... ;//
    Nawiasem pisząc - bo on się spodziewał, że Webber będzie jechał szybciej ;>

  • 15. Adik3509
    • 2012-10-07 13:37:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Lotus już dawno powinien Wywalić Grosjeana.Jak można prawie każdy wyścig niszczyć na 1 okrążeniu

  • 16. mexo4
    • 2012-10-07 13:54:36
    • *.119.79.50

    @@Maritta - Jeżeli przeszkadza mu presja to niech zmini zawód na mniej stresujący .To jest F1 więc trzeba sobie umieć radzić ze stresem ,dużymi oczekiwaniami itd .

  • 17. belzebub
    • 2012-10-07 14:06:33
    • *.146.202.125.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    W sumie Lotus ma pecha do kierowców, wpierw Pietrow, teraz Grosjean. Jeśli zespół będzie trzymać takich kierowców, to tylko na tym będzie tracił, w konstruktorach nie będą mieli szans w walce o majstra.
    Grosjean taką jazdą pomylił chyba ligę, niech wróci np. do GP2, albo gdzieś indziej. Inaczej, ktoś kiedyś nie wytrzyma i mu spuści po prostu łomot. Dziś miał w sumie szczęście, że nie wylądował na poboczu z Markiem.

  • 18. 1996
    • 2012-10-07 14:38:03
    • *.c197.msk.pl

    @17 wypadek Kubicy tez tam trzeba dorzucic :(

  • 19. Skoczek130
    • 2012-10-07 15:06:15
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oj Romek, a ja tak Cię tu bronię... ;] Cóż, nie ma wytłumaczenia na ten incydent. Bo trudno jest usprawiedliwiać go tym, że nie wyczuł odległości między nim, a Webberem. Szkoda, bo tempo było - mógł walczyć nawet o podium. Myślę, że powinien mieć jakiegoś mentora, np. Stewarta. Oferował mu pomoc - może to byłaby dobra decyzja?? Na pewno nie straci. Bo szkoda jego ogromnego talentu - to absolutnie znakomity zawodnik - szybki w qualu i wyścigu, ma pazur i nie boi się walczyć. Niestety starty po prostu mu nie wychodzą. Skupił się na tym, aby nie dotknąć boku bolidu rywala, ale niestety uderzył w tył przeciwnika. Cóż, oby to się zmieniło w kolejnym sezonie. Trza wierzyć. :)

  • 20. Martitta
    • 2012-10-07 15:25:19
    • *.home.aster.pl

    @16mexo4 - Sorry, ale ja nie wiem o czym ty do mnie piszesz? ;)

  • 21. Iceman_1
    • 2012-10-07 15:35:57
    • *.254.83.96

    @sliwa007 "Miejsca było tyle ile trzeba" Na pewno nie bo Alonso spychał Kmiego, który jechał już po trawie, a na końcu nadział się na spojler Kimiego przebijając oponę, więc Alonso jest sam sobie winien. Myśli, że jak zmierza po trzeci tytuł mistrzowski to będą mu wszyscy zjeżdżać z drogi, a tak nie będzie na pewno w przypadku Kimiego bądź co bądź mistrza świata, który gdyby nie awaryjny bolid McLarena już dawno byłby również dwukrotnym mistrzem

  • 22. elin
    • 2012-10-07 15:58:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    21. Iceman_1 - dokładnie. Dodam tylko, oglądając powtórki z różnych ujęć i zdjęcia ze startu ( niestety nie da się ich tutaj wkleić, nawet ze spacjami ), że cały ten incydent wyścigowy zaczął się od tego, że Alonso mając wolne miejsce po prawej, zjeżdżał w lewo spychając na pobocze Kimiego, kiedy ten miał już przód na wysokości tyłu bolidu Hiszpana ...

  • 23. mexo4
    • 2012-10-07 16:40:02
    • *.158.74.93

    @Maritta - tak też mi się wydaje że nie za bardzo kumasz o czym się pisze na tym forum !

  • 24. mexo4
    • 2012-10-07 16:45:16
    • *.158.74.93

    @skoczek130 - na jakiej podstawie piszesz "że tempo było " ?? I z kąd przekonanie że to wielki talent ?? Jeżeli w F1 będze więcej takich talentów to sukcesem będzie jak 10 kierowców dotrze do mety !!!

  • 25. viggen
    • 2012-10-07 18:22:13
    • *.dynamic.chello.pl

    sliwa007
    James Bond z Ciebie na pewno nie będzie bo masz wadę wzroku.
    Kimi od samego początku jechał lewą stroną, to Alonso się na niego wpychał. Alonso to nie święta krowa że mają mu ustąpić. Zepchnął Kimiego, Fin złapał pobocze i ratując się uszkodził koło Hiszpanowi.,
    W sytuacji z Hamiltonem też pomyślał i odpuścił bo mogło się źle skończyć.
    A ogólnie to Lotus słabizna.....

  • 26. Martitta
    • 2012-10-07 18:49:49
    • *.biznes.mm.pl

    @23.mexo4 - Po prostu nie rozumiem twojego przekazu. Zbyt wiele wykrzykników:P

  • 27. Grzesiek 12.
    • 2012-10-07 18:54:22
    • *.cdma.centertel.pl

    Noooo ..... chłopaki Lotusa jadą jak " przecinaki "

  • 28. Esotar
    • 2012-10-07 20:02:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Przecież to KImi był za ALO a nie odwrotnie. Nie rozumiem co poniektórych komentarzy, że ALO zawsze ma pretensje. W tym momencie jak najbardziej zasłużone. Lubię Kimiego ale wyglądało to tak że chciał ALO po trawie wyprzedzać. Nie mieścił się, powinien odpuścić.

  • 29. viggen
    • 2012-10-07 20:26:52
    • *.dynamic.chello.pl

    @28
    A znasz przepisy? Wystarczy, że kierowca za toba zrówna się z twoim tylnym kołem i musisz zostawić mu miejsce. Tak zmienili to w tym sezonie. I dlatego Vettel dostal kare na Monzy a Alonso w zeszlym sezonie nie.
    Poza tym kolejny slepy. Kimi jechal caly czas tym samym torem od startu. To Alonso go spychal.
    Ludzie, wiecej obiektywizmu!!!

  • 30. Jahar
    • 2012-10-07 21:21:13
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @29.
    Jakby jechał obok to by mu koła nie przebił. Kimiemu też raczej kary bym nie dał ale nie da się ukryć, że w Japonii nie był pozytywnym bohaterem. Oglądaj wolniej powtórki jak nie widzisz różnicy między tym co się działo we Włoszech a dzisiaj

  • 31. viggen
    • 2012-10-07 21:59:08
    • *.dynamic.chello.pl

    @Jahar :)
    Sam sobie powtórki oglądaj dokładniej. Kimi był z Alonso w koło w koło. Hiszpan go tak zepchnał że Fin lewym kołem zahaczył o pobocze. To wytrąciło go z jego toru jazdy, lekko zwolniło i dlatego zahaczył o tylne koło Hiszpana.
    Już zaczynasz wymyślać.

    A jaka jest różnica między Monza a dzisiaj ? No napisz!
    Jechali obok siebie? Jechali
    Było spychanie poza tor? Było.
    Ktos zaliczył pobocze? Zaliczyl

  • 32. Jahar
    • 2012-10-07 23:10:52
    • *.opera-mini.net

    @viggen. Na f1 zone masz fotke w którym miejscu doszło do kontaktu między Alonso a Kimim. A na Monzie Alonso został wypchnięty wtedy gdy przód jego Ferrari było gdzieś przed tylnymi kołami samochodu Vettela. Nie winie Kimiego za kontakt ale fakt jest taki, że to on zahaczył. Te 2 sytuacje się różnią jak widzisz. Poza tym Alonso może i trochę narzekał ale nic wielkiego to nie było. A spychania poza tor to dzisiaj nie było. Zwykły przypadek. Zwalanie winy na Alonso jest conajmniej nie na miejscu.

  • 33. viggen
    • 2012-10-07 23:55:08
    • *.dynamic.chello.pl

    Jahar
    Ja nie zwalam winy na Alonso tylko bronię Kimiego bo tutj piszą co niektórzy że Fin mu zepsuł wyścig. Jak już to jest zwykły incydent wyścigowy ze wskazaniem na winę Alonso.
    Dalej się nie rozumiemy. Ja nie mówie o momencie kontaktu tylko o samym manewrze.
    www. youtube. com/watch?v=5hiwUpB5mbA
    Kimi zahaczył o Alonso w momencie powrotu na tor czy też żeby było dokładnie - gdy odzyskał kontrolę po najechaniu na pobocze.
    Sytuacja jest taka sama jak na Monzy. Nie ważne czy jest w pół auta obok drugiego kierowcy. Po wyrównaniu się przedniego koła z tylnym kołem przeciwnika wyprzedzany musi zrobić miejsce. A Alonso nie zrobił tego tylko spychał. Jedną różnicą jest to, że Vettel to zrobił powiedzmy to bardziej agresywnie czy też widowiskowo.
    I jeszcze do tego miał Alonso narzekał na Fina.

  • 34. viggen
    • 2012-10-07 23:58:51
    • *.dynamic.chello.pl

    I jeszcze do tego Alonso narzekał na Fina.* - poprawione.

    Gdyby Kimi w tej sytuacji wyleciał z wyścigu Alonso otrzymałby karę.
    Raikkonena uratowało to, że akurat trafił na asfaltowy fragment pobocza. Inaczej pewnie by skończył jak Fernando.....
    Wyszło w sumie tak, że Kimi dał ciała w kwalifikacjach a Alonso w wyścigu.

  • 35. Jahar
    • 2012-10-08 00:16:36
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @viggen. Tylko, że manewr Vettela na Monzy był na zakręcie a tutaj na prostej więc to inne sytuacje. Według mnie Alonso miał spózniony start ale nie wypychał Kimiego nawet przez chwile. To tylko moja ocena i można się nie zgadzać. Ty bronisz Kimego a ja Alonso bo on też miał obok Mclarena. Świetnie tę sytuację widać z kamery samochodu Felipe i na pewno winnych w tej kolizji nie było bo nikt nikogo nie wypychał. Alonso miał po prostu trudniej uniknąć kontaktu moim zdaniem.

  • 36. viggen
    • 2012-10-08 08:33:43
    • *.dynamic.chello.pl

    @Jahar
    Nasz spór wyjaśnił był onboard Kimiego :)

  • 37. Gosu
    • 2012-10-08 10:22:43
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    9. rokosowski z tempem Lotusa to Cie chyba poniosło ...
    To czwarty bolid na obecną chwilę.

  • 38. Skoczek130
    • 2012-10-08 20:09:15
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @mexo4 - co tak nerwowo?? Bez tych wykrzykników się obejdzie. ;) Otóż Romek pokazał już w tym sezonie, że potrafi pokazać klasę. Jego problemem są starty. Nie wyeliminował nikogo w czasie wyścigu, może poza Schumacherem, który z kolei w Singapurze pokazał, jak nie należy jechać. ;) Skoro ty patrzysz na niego tylko przez pryzmat kolizji, to nie mamy o czym rozmawiać. ;)

  • 39. Skoczek130
    • 2012-10-08 20:10:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A tempo było, ponieważ jechał świetnie w pozostałej części wyścigu. I zapewne skończyłby wyścig przed Hamiltonem.

  • 40. Wiatrrr
    • 2012-10-09 01:29:03
    • *.adsl.inetia.pl

    Nie rozumie tego opowiadania, że GRO jest szybki i pokaze to napewno szkoda tylko ze jest szybki w 1 zakrecie gdzie demoluje liderów mistrzostw i przy okazji wyscigi ...

  • 41. Wiatrrr
    • 2012-10-09 01:35:47
    • *.adsl.inetia.pl

    i tlumaczenie ze to super kierowca tylko nie umie startowac tez jest dosc slabe, bo skoro nie umie wystartowac jak inni tylko jest zagrozeniem na torze powinien odejsc nie wiem moze do sportu gdzie bedzie umial opanowac nerwy moze golf... przykladow jest mnostwo : Monaco, Spa, Suzuka to tylko niektore z nich


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo