Button: miałem najszybszy pit stop w historii
Mimo sporych problemów w GP Niemiec, kierowcy McLarena wyciągają pozytywne wnioski z weekend i liczą, że MP4-27 utrzyma swoją formę także na Węgrzech, gdzie przyjdzie się im ścigać już w przyszłą niedzielę.„Miałem naprawdę dobry wyścig i podobała mi się moja jazda. Wykonałem świetny start, wykonałem dwa dobre manewry na Nico [Hulkenbergu] oraz Michaelu [Schumacherze] i przez całe popołudnie miałem mocne tempo.”
„Wyprzedzanie Sebastiana [Vettela] było oczywistą sprawą: zasady jasno stanowią, że nie można wyjechać poza tor i zyskać przewagi. On miałby więcej okazji do wyprzedzenia mnie przed końcem wyścigu, gdyż moje opony były zniszczone. Stało się tak gdyż musiałem naciskać, aby dogonić Fernando [Alonso], a to oznaczało, że prawie w ogóle nie miałem przyczepności pod koniec. Zużyliśmy opony na dwa okrążenia przed metą.”
„Można wyciągnąć dwie pozytywne rzeczy z dzisiejszego dnia: po pierwsze, mimo że ciężko było wyprzedzać, udało się nam utrzymać tempo Ferrari i Red Bulla. Nasz pakiet poprawkowy pracuje dobrze: jeżeli uda nam się poprawić kwalifikacje, będziemy się liczyć w walce i będziemy mieli okazję wygrać jeszcze wyścigi w tym sezonie.”
„Po drugie, mimo że wcześniej sporo negatywnych rzeczy zostało powiedzianych na temat naszych pit stopów, chłopaki dzisiaj wykonali niesamowitą robotę. Mój najszybszy pit stop trwał, 2,31 sekundy, to jak mrugnięcie okiem i powiedziano mi, że to był najszybszy postój w historii. Byli fenomenalni i dali z siebie wszystko- wszystkie nasze wysiłki teraz procentują.”
„Już nie mogę doczekać się Węgier- to wyjątkowe miejsce dla mnie, a ja czuję się pewnie, że możemy mieć tam kolejny udany weekend.”
Lewis Hamilton
„Przebita na drugim okrążeniu opona była dla mnie dużym pechem: na torze leżały resztki bolidów, a ja nie miałem jak ich ominąć. Co więcej, byłem ósmy w kolejności i że to właśnie mi się przytrafiło jest okropnym pechem.”
„Od razu poczułem, że mój bolid po złapaniu kapcia nie był już taki sam. Niemniej po kilku okrążeniach, byłem w stanie dostosować swój styl jazdy, a bolid miał dobre tempo na środkowym przejeździe. Niemniej ze zniszczoną tylną częścią auta, uważam, że mieliśmy sporo szczęścia, że tak długo wytrzymaliśmy na torze.”
„Przynajmniej miałem trochę zabawy na torze- moje tempo było na tyle dobre, że mogłem utrzymać tempo czołówki na środkowym przejeździe. To podbudowało mnie, ponieważ wiedzieliśmy, że nasze auto było szybkie w ten weekend. Ogromne podziękowania dla wszystkich w fabryce za wysiłek włożony w dostarczenie wszystkich nowych części na ten weekend- każda drobna rzecz pomaga nam i wiem, że to nie koniec.”
„Schowamy to tempo do naszych kieszeni i przywieziemy ze sobą na Węgry w przyszły weekend. Już za pięć dni znowu będę siedział w bolidzie- a to dla mnie najlepsza możliwa wiadomość po takim dniu.”
komentarze
1. mssie
w McLarenie ćwiczyli te pitstopy chyba bardzo pilnie. Ładna jazda Buttona, ale te komentarze Borowczyka o jego oszczędzaniu opon przesadzone, mam nadzieje, że to nie jest chwilowa zwyżka formy McLarena.
Pech Lewisa, jakby wcześniej zorientowali się o oponie, mogli powalczyć, a nie mieć stratę okrążenia. Moment wyprzedzenia Vettela przez Hamiltona to chyba mój ulubiony w tym sezonie :D.
A te odłamki przedniego skrzydła Massy na torze niebezpieczne były, a nawet o ile pamiętam sędziowie nie dali żółtej flagi....
2. Jahar
Hamilton dzisiaj całkowicie mnie rozczarował. Otwarcie nie chciał jechać w wyścigu. To do niego niepodobne. Jedynie polecenie zespołowe aby przepuścić Buttona go zmobilizowało do jazdy na swoim poziomie. Mclaren trochę wzmocnił auto. Przynajmniej reszta sezonu dzięki temu zyska.
3. a1alex
To jest właśnie cały Lewis! Miałem frajdę ( mimo, że jechałem w ogonie ) bo napsułem krwi Sebastianowi i Fernando. Fakt. Poddał się po przebitej oponie i chciał zakończyć jazdę. Jak nie mogę wygrać to nie jadę? Ale i tak jest moim idolem. Go Go Lewis!
4. Kalor666
Lewis dziś pokazał wioche i tyle.
5. ULTR93
Piękna walka Jensona, mam wrażenie, że powraca do formy.
Z oponami w bolidzie nr3 stało się to samo z czym miał problem Fernando w poprzednim wyścigu. Na 2 krążenia przed metą przestały trzymać.
Bardzo podobały mi się manewry Lewisa jak się od-dublował. Frustracje Vettela po tym manewrze były nie na miejscu.
6. czmiel_t
Kalafior666, Ty natomiast pokazales dzis, ze jestes burakiem :]
To co dzis pokazal Hamilton oddublowujac sie bylo jednym z najpiekniejszych w historii i reakcja Vettel'a ... cos wspanialego! Wydaje mi sie nawet, ze HAM w tym momencie zmienil bieg wydarzen tego GP bo VET dochodzil ALO i nie wiadomo jakby sie to skonczylo :)
7. Porky2
moment kiedy zdublowany Hamilton wyprzedza Vettela - bezcenne:D
8. luca motorsport
Swienty wyscig Jensona i jego przepudzenie, szkoda ze Lewis mial takiego pecha.
9. pjc
czmiel_t Lewis wyprowadzil Sebastiana z rownowagi i to doslownie.
Zagranie pod Jensona udane w 100%.
10. Quaresma07
Hamilton to normalny WARIAT! ; DD
Jak wyprzedzał Vettela to aż za głowę się chwyciłem z niedowierzania co on wyprawia ;d
11. zx74yu
A gdzie kara za ignorowanie niebieskich flag.???
12. Zirdiel
To co dzisiaj oglądałem to była chyba najfajniejsza sytuacja jaką przyszło mi oglądać. Pierwszy raz w życiu widziałem, żeby dublowany kierowca wyprzedzał tego, który go zdublował.
Wracając do wyścigu: Wielu pisze, że zawiodło się na Lewisie, ale z drugiej strony czego mogliśmy się spodziewać. Spadł na koniec stawki z 22 sek stratą do HRT... Nie dziwie mu się , że chciał zrezygnować. Kiedy zrezygnował z wyścigu nawet mnie to nie zaskoczyło. Oby w GP Węgier nie było niespodzianek a ma duże szanse wygrać.
Button wreszcie się przełamał. Szkoda, że w końcówce nie wytrzymał bo byłbym szczęśliwy widząc go jako zwycięzce.
13. Zirdiel
Czytając moje wypociny sam widzę, że dziwnie to brzmi. Sorry pisane na szybkiego -.-
14. Skoczek130
Dzięki niemu właśnie znalazł się przed Sebą. Były błędy, ale teraz widac, iż to genialna grupa mechaników. :)
15. mwhakowscy
"Spoko" Zirdiel, wyścig był (jak dla mnie) niezwykle emocjonujący, też podzielam Twoje odczucia. A "oddublowanie" przejdzie do historii F1. Śledzę wyścigi bolidów od czterdziestu lat. Oglądam w TV od czasu pierwszych cyklicznych transmisji na TV4. Wstrząsnęły mną zdjęcia i film z pożaru bolidu z Laudą i śmierć Senny. Podziwiałem Laudę za powrót dościgania po tym wypadku. Z nowinek technicznych testowanych w minionych czasach utkwiły mi w pamięci dwie: sześciokołowce i bolidy z wielkim poziomym śmigłem zapewniającym docisk tylnej osi. (niestety nie pamiętam, które zespoły to próbowały wprowadzać) Sądzę, że Grand Prix Węgier nie będzie tak emocjonującym wyścigiem jak dzisiejszy. Tam najczęściej jadą grzecznie, jak w procesji. (oby nie w tym roku) Czekam na zwycięstwo Rajkonena.
16. Skoczek130
Moment oddublowania nie można uznawac za zbyt mądre, ale jeżeli przepisy tego nie zakazują, to nie ma do czego się przyczepic. To, co powiedział Hamilton, było właśnie na miejscu - po co zażynac silnik, skoro wielkich szans na punkty nie ma?? Gdyby nie zespół, prawdopodobnie by się wycofał. Później i tak musiał. W sumie mógł to zrobic wcześniej.
17. Skoczek130
@czmiel_1 - twoja wypowiedź dowodzi akurat, że było to skandaliczne wydarzenie. ;]
18. Orlo
Z tego co pamiętam to w GP Brazylii 2008 też ktoś się oddublował i to zdaje się, że właśnie na Hamiltonie:D
19. GaaD
Owszem Robert K.
20. KKR
@15: Bolid ze śmigłem to Brabham BT46B. Wygrał jedyne GP w którym startował, GP RPA 78.
21. reXio
Skoczek - a coz takiego niemadrego bylo w oddublowaniu ? Oswiec mnie, prosze. Ventyl ma monopol na P1 czy co? HAM byl szybszy to go objechal. Proste.
22. rraaddii
Teraz to Hamilton sie moze "oddublowac" a jak w poprzednim sezonie chcial sie oddublowac Rubens to mu Lewis pogrozil palcem. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Tyle w tym temacie
23. mazur102
Miło zobaczyć Jensosa Buttona na 2 miejscu, mam nadzieje że upuścił go ten pech, że zacznie teraz zdobywać spore punkty, szkoda Lewisa który dla odmiany miał pecha w wyścigu, mam nadzieje że na przyszły tydzień na Grand Prix Węgier obydwoje uplasują się wysoko. Trzymam za was kciuki !!
24. Skoczek130
@reXio - fajnie, że @rraaddii ma dobrą pamięc. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Oddublowanie jest dozwolone, ale o tym, że było to "jedno z najpiękniejszych momentów w historii" to zdecydowana przesada. Ciekaw jestem, co niektórzy by pisali, gdyby to Vettel się oddublowywał. Założę się, że wieszano by psy na Niemcu. I taka jest prawda - w tej kwestii nikt nie jest obiektywny, a mało tego i tak krytykuje się kierowcę RBR. A właśnie ten moment wpłynął również na wyprzedzeni Seby przez Jensa.
25. Skoczek130
@Orlo - Robert Kubica... ;]
26. 99kowalski
Tak jak nie lubiłem jego bucowatości, tak teraz nabieram (powoli) szacunku dla Lewisa. Nie podoba mi się stuprocentowe nakierowanie na cel i technokratyzm. Uwielbiam kierowców z dżentelmeńską fantazją i dobrze skomponowaną mieszanką ducha walki z ferplejem. Po uszkodzeniu auta dla Lewisa wyścig był już przegrany, ale domyślam się, że potraktowali to jako trening i postanowili zebrać trochę danych na suchym Hockenheimie-Bis. I było fajnie.
27. Ferrante
Dlaczego większość z Was nie rozumie słów wypowiedzianych przez Hamiltona do załogi, że "to już koniec jego wyścigu" ?
Przecież on przebił oponę na zakręcie #1 !!! Całe okrążenie musiał pokonać "na feldze". Był pewien że lewe tylne zawieszenie jest w stanie ruiny. To go skłoniło do takiej a nie innej wypowiedzi. Nie ujmujcie facetowi waleczności i chęci ścigania się w każdych warunkach, jak próbowali to "eksperci" w studio.
28. Jahar
@27. Po pierwsze to nigdy się nie poddawaj a tym bardziej na 1 czy 2 okrążeniu bo jeszcze wiele może się zdarzyć. Jakoś w tamtym roku w Monaco jak jeździł z prowizorycznym tylnym skrzydłem to nie ględził tylko jechał i to szybko.
29. Ferrante
28.Jahar - chyba się nie zrozumieliśmy. Według mnie, HAM mówiąc o końcu wyścigu miał na myśli stan zawieszenia a nie to, że on już nie ma ochoty jechać dalej.
30. AndrzejOpolski
27. Ferrante : dokładnie tak samo to odebrałem. A co do komentarzy w studio Polsatu to myślałem, że coś mnie trafi! Panowie bredzą i w bredniach jeden od drugiego chce być lepszy.
31. Skoczek130
Szczerze, to również denerwowała mnie gadka Borówy, któremu "świetnie" akompaniował Kochanek. Też tak to odebrałem. Zresztą miał świadomośc, iż wiele nie zdziała. Ale cóż poradzic, skoro wielu lubi łapac za słówka. ;)
32. jarko dnb 85
pamietam GP gdy Hamilton probowal oddublowac Alonso.wtedy co innego pisaliscie:)
33. luka55
Skoczek130 nr24 W całej tej sytuacji z Lewisem i wyprzedzeniem Vettela jest jeszcze jedna kwestią i nie wiem czy już o niej debatowaliście czy nie bo nie przeczytałem wszystkich postów. W momencie gdy Lewis wyprzedził Vettela to automatycznie mu zaczęli machać niebieskimi flagami , więc powinien od razu oddać pozycje Vettelovi czego nie zrobił. Oczywiście później uciekł ale wcześniej powinien oddać pozycję i to powinno zakończyć się przynajmniej reprymendą od sędziów. Całkiem możliwe że Hamilton pozbawił nas fajnego bezpośredniego pojedynku między Alonso i Vettelem. Bo Seba zaczął go fajnie dochodzić. Jeśli zachowanie Lewisa to była gra zespołowa dla Jensona to należą się mimo wszystko pochwały , natomiast jeśli nie to wtedy już można dyskutować. Pozdrawiam
34. jarko dnb 85
to bylo to GP gdy Kubek ladnie wyszedl z pierwszego łuku na P1,gdyż reszte stawki wyrzucilo szeroko,a chwile po tym Alonso wyprzedził Robcia.za cholere nie moge przypomnieć sobie co to za GP,ale pamietam,ze Alonso,po manewrze oddublowania sie przez Hamiltona,mowil,ze to wariat,ale wtedy co innego widzialem w komentarzach,niz dzis...pozdrawiam:)
35. jarko dnb 85
*po probie oddublowania,bo ostatecznie mu sie nie powiodlo.
36. adazn
Hamilton otrzymał zgodę na użycie DRS-u i palnik!! A niby co miał zrobić? Zahamować!!! Vettel miał całę g... do gadania. Hamilton był szybszy i objechał płaczka z fasonem. W 2008 roku nie było DRS i takie oddublowanie było prawie niemożliwe.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz