V6 turbo zamiast czterech cylindrów?
Jak podał na swoim blogu Adam Cooper, jeden z bardziej znanych dziennikarzy zajmujących się F1, dzisiaj na spotkaniu Komisji F1 podjęto dyskusję o ewentualnej zmianie przepisów dotyczących silników oraz przesunięciu daty ich wdrożenia.Od tamtej pory w padoku pojawiają się sprzeczne głosy w tej kwestii. Największym orędownikiem zmian na czterocylindrowe silniki 1,6 turbo jest Renault, które grozi odejściem ze sportu, jeżeli nowe silniki nie zostaną wdrożone lub data ich wdrożenia zostanie przesunięta.
Po drugiej stronie barykady wydaje się stać cała reszta producentów silników a także Bernie Ecclestone oraz kibice F1.
Podczas dzisiejszego spotkania Komisji F1 dyskutowano nad kompromisowym rozwiązaniem wdrożenia zamiast czterocylindrowych silników 1,6, silników V6 turbo, które miałby zostać wdrożone w sezonie 2014, rok później niż aktualnie planowane zmiany. Pojemność nowych V6 także wynosiłaby 1,6 litra.
Ewentualna zmiana przepisów wymaga jednak głosowania Światowej Rady Sportów Motorowych, które zgodnie z zapowiedzią FIA powinno odbyć się najpóźniej do 30 czerwca 2011 roku. Najważniejsze jednak, że wydaje się ona satysfakcjonować wszystkich producentów jednostek napędowych związanych z F1.
komentarze
1. Pawekn
Lepiej by było zrobić silniki V10 Turbo 3.0
2. klingus123
Nie rozumiem całej tej sytuacji z silnikami. Tną koszty ,i tylko dlatego chcą wprowadzić silniki czterocylindrowe? To powoli przestaje być emocjonująca seria wyścigowa , a staje się skomercjalizowanym sposobem na kasę dla organizatorów. Bo i tak ludzie będą to oglądać.
3. jar188
Wprowadzenie czterocylindrowych 1.6turbo to jeszcze rozumiem, ale zamiana na V6 turbo???? Dla mnie to jakieś bardzo magiczne zagranie, nie ogarniam tego. Głupi chyba jestem.
4. kempa007
1,6 V6 turbo juz byly stosowane w F1 i bylo calkiem fajnie. Cztery cylindry w Ferrari troche smiesznie brzmia :-)
5. porhe
Prawdopodobnie taka zmiana jest spowodowana tym, że lepiej się to słyszy.
6. sever
Po prostu Ferrari rozetnie jakiś silnik 3.2 litra V12 na dwa.
7. Daniels
a ja sadze ze v6 bardziej lezy producentom typu ferrari i mercedes i dlatego padla taka propozycja. kwestia dzwieku to drugorzedna sprawa.
8. pjc
A czy pamięta ktoś silnik z dwoma złączonymi v6 TAG Porsche w bolidzie Footworka z 1991r.
Ależ to było nieporozumienie.
Ciężki i awaryjny silnik.
Jedynie kierowcę (Alboreto) mieli dobrego.
9. pjc
Oczywiście przeciwko v6 nie mam nic przeciw.
To może stanowić kompromis w obliczu obecnych zmian dotyczących jednostek napędowych.
Ja jednak cały czas mam nadzieję na powrót v12 w pewnym momencie.
Może to kiedyś nastąpi.
10. beltzaboob
Słuszny kompromis. Może uciszy malkontentów chociaż trochu.
Kempa007 - Ferrari już dawno stosowało w F1 jednostki czterocylindrowe. Nihil Novi!!!
Pozdr!
11. xdomino996
Kiedyś FIA bodajże mówiła ze przez te silniki czasy na okr spadną o około 5s i to najbardziej martwi w 2004 raku bolidy były bardzo szybkie ze swoimi V10 później było wolniej ale nadal nie było katastrofy ale z roku 2013 na 2014 nie wyobrażam sobie aby w Spa (tylko przypuszczenie) z czasów 1:44 spadły one do takiego poziomu ze zejście poniżej 1:50 będzie dobre. Po prostu mam takie zdanie koszty kosztami ale jak tak dalej pójdzie to GP2 będzie pod wzgledem szybkości (czasów okr) na równi z F1 i to będzie największy ból ze ta Królowa Motosportu nagle może stracić swoje dobre imie
12. Leito100
tak! silniki v6 turbo są odpowiednie, tylko żeby tych kucyków więcej wpuścili..
13. carlos11111
dla mnie to obojetne byle brzmialy tak samo bo F1 bez ryku silnika to nie tosamo wiem to bo gdy moja zona jest w domu i trzeba przyciszyc kino to tak jagdyby oglondal mecz od drugiej polowy wszystko wiesz ale czegos brakuje.
Pozdrawiam
14. Siganiv
A jak się ma sprawa z systemem uziemienia? Bernie chyba jest orędownikiem tego, ale zespołu boją się o bezpieczeństwo.
A co do tematu, myślę, że turbo wszystko zrekompensuje i nie będzie straty na czasie okrążeń.
15. Piotre_k
Najlepszym rozwiązaniem byłoby 1,6 turbo w dowolnym układzie. I niech sobie budują V12 albo R3 jeśli się tak komuś spodoba. Tyle, że nie można dopuścić do realnej konkurencji między zespołami bo mogłoby to zaszkodzić widowisku. No ale pójście w stronę widowiska a nie sporu to też sposób na F1 - i kto wie, czy nie lepszy...
16. komentator
UWAGA Codziennie o godz 20:00 na kanale ESPN classic Europe pokazywany jest film dokumentujący histori.ę F1. Codziennie kolejny sezon na razie jesteśmy w roku 1972. Technologie uroczo archaiczne. Warto
17. fanAlonso=pziom
16 to już było pokazywane tam wcześniej
co do silników jest to jakieś rozwiązanie ale 1.6 to dalej patologia
18. Jacu
@10. beltzaboob - no i był też w latach 80-tych w przygotowaniu chociaż nigdy nie użyty silnik 1,5 4 cyl. oto foto :):
ht tp:// ww w.gurneyflap. com/Resources/CYL177. jpg
V6 przy obecnych zasadach tak naprawdę to tylko marketing bo sprawność cieplną (i ogólną) lepszą ma silnik o mniejszej ilości cylindrów. Oczywiście żeby nikt mnie źle nie zrozumiał - przy braku ograniczeń większa ilość cylindrów (przy tej samej pojemności) byłaby korzystniejsza ze względu na lesze napełnienie cylindrów i mniejszą bezwładność ruchomych elementów (bo mniejsze), a co za tym idzie większą prędkość obrotową i wyższą moc. Jednak przy tych proponowanych ograniczeniach - gdzie obroty będą na względnie niskim poziomie i ograniczone będzie ciśnienie doładowania nie ma sensu stosowania silnika V6. Przecież chodzi o rozwój całej tej technologii na potrzeby pseudo-ekologii i ekonomi. Zatem ta jak piszesz chodzi o ucieszenie malkontentów co jak widać może się udać ;)))). Osobiście wszystko mi jedno czy to R4 czy V6 byle doszło znowu do walki producentów silników.
P.S. Sorki kolego, że nie zdążyłem odpisać pod ostatnią naszą dyskusją ale ostatnio mam terminy napięte jak przysłowiowe baranie wory ;))). Ciągle w ruch, ani chwili dla siebie. Jednak w pracy udało mi się przeczytać Twój post i oczywiście jak zwykle była to zajmująca i miodna lektura :), a Twój czas nie poszedł na marne :D. Nadrobimy w przyszłości.
Niestety ten weekend wyścigowo też mi przepadnie, ale będą inne atrakcje ;). Serdecznie pozdrawiam i do usłyszenia wkrótce.
19. devious
"Po drugiej stronie barykady wydaje się stać cała reszta producentów silników a także Bernie Ecclestone oraz kibice F1."
panie Kempiński proszę się nie wypowiadać w imieniu wszystkich kibiców bo niektórzy jednak są za powiewem nowoczesności w F1 :)
nie każdy kibic nie ma pojęcia o historii i technice F1 i daje sobie zamydlić oczy bzdurnymi, oklepanymi frazesami, jakoby Ferrari nie wypadało mieć 4 cylindrów - mnie to zwyczajnie śmieszy :)
obecnie silniki F1 są już mocno przestarzałe i orędownicy pozostania przy starych silnikach chyba nie rozumieją idei F1 jako sportu technologicznego - F1 musi iść do przodu i co pewien czas stosować zmiany... były niedawno poważne zmiany w aero i też masa ludzi płakała "że to koniec F1 bo będą wszyscy jeździć spychaczami itd" -a zmiany są konieczne by F1 nie stała się jakąś kolejną serią GP2 czy Indycar (które swoją drogą też wprowadzają nowe bolidy) - a jakie zmiany można wprowadzić w silnikach skoro ich wydajność rośnie? niedawno V10 3,0l okazały się zbyt mocne, potem V8 2,4l też się okazały zbyt mocne i trzeba było ograniczać obroty...obecnie pewnie gdyby inżynierowie z F1 zaprojektowali nowe V8 2,4l to znowu by okazały się za mocne (nie dla mnie, dla decydentów FIA skupionych na bezpieczeństwie - wg. mnie F1 mogłaby mieć ciut mocniejsze silniki by kierowcy tak łatwo nad nimi nie panowali)
wiec co mieliby zrobić dalej? wolnossące 2,2 V8 czy nadal 2,4 ale z jeszcze niższym limitem obrotów? bez sensu bo parafrazując genialnych kibiców "nie wyobrażam sobie seryjnego Ferrari z silnikiem 2,2 (czy 2,4 z 15 tysiącami obrotów) ;P"
małe silniki turbo to będzie jakiś powiew świeżości a skoro juz były do 1989 roku w F1 - to juz wiadomo czego sie spodziewać po nich... wiadomo mniej więcej jak będą brzmieć i to, że bolidy wcale nie będą wolne - więc ja nie widzę tu żadnych problemów... sport pozostanie sportem, szybkość szybkością - i tylko fani "katalogowi" się będą burzyć bo im się cyferki zmniejszą ;)
a zmianę na V6 turbo ostatnio jakby przeczułem bo pisałem o tym - że mogliby dać do wyboru producentom R4, V4 czy też V6 czy może R6 :) i pewnie w końcu na tym stanie bo Renault już wydało 10mln euro na swój silnik R4 i będą forsować ten projekt... a Ferrari będzie chciało V6 bo mają kompleksy najwidoczniej :P albo zwyczajnie boją się, że ich silnik R4 okazałby się dużo słabszy od jednostki Francuzów - ostatecznie to Renault ma większe doświadczenie w budowie małych jednostek turbo R4 więc może o to chodzi :)
tak czy siak cieszę się, że w końcu w sprawie silników F1 coś ruszyło bo obecne konstrukcje sa już mocno przestarzałe jak na standardy F1... zamrożenie zamrożeniem ale co powiedzmy dekadę powinny w F1 być projektowane nowe silniki by utrzymać tradycję tego sportu jako technologicznego lidera... obecne silniki F1 to już przeżytek i trochę żart, bo turbodiesle z Le Mans zaczynają zjadać je na śniadanie... kto tego nie widzi najwidoczniej jest zbyt zapatrzony w liczbę cylindrów "wielkiego" silnika 2,4 V8 Ferrari :)
20. miho-nahayama
Wreszcie ktoś coś mądrego napisał a nie tylko "nie bedzie ryku" i "nie bedzie ryku". Ducati nawet na dwóch cylindrach nieźle brzmi, a V8 to w Kamazie się kręci.
21. marcinos
19.za to Ty wszystko rozumiesz,jesteś "NAJ",twoja opinia jest wyrocznią,jedyną słuszną.
Nikt inny nie ma prawa mieć racji bo przecież TY wiesz lepiej,weź na wstrzymanie znawco.
22. kempa007
19. devious zle mnie zrozumiales, bo nigdzie nie napsialem ze kibice chca zmian, chodzilo mi tylko o to ze kibice raczej nie chca 1.6 i czterech cylindrow, a mozna sie o tym przkonac chociazby czytajac komentarze na tej i innych stronach.
23. yonix
Oglądam F1 ponieważ ta seriat jest, o przepraszam była królową sportów motorowych. Teraz niby jeszcze jest ale na smyczy maruderów i dziadków z FIA, którzy ciągle ograniczają to co w tym sporcie jest najbardziej pasjonujące (wyjątek DRS). Rywalizacja technologiczna, niebywałe prędkości, choćby nawet dźwięk silników to wszystko sprawia, że takie miano ten sport otrzymał. Osobiście nie przeszkadza mi zmiana barwy pracy silników, zmiany w areo, ale przeszkadza mi bardzo kaganiec na silniki, areo, układ wydechowy, a nader wszystko jednakowe opony. Jeżeli dziadek Berni chce mieć rywalizacje kierowców z niskim budżetem to niech da im rowery z marketu i to najlepiej jeden producent i model. Czy ktoś jeszcze pamięta jaka jest, była wykładnia twórców nazwy Formula 1, wydaje się że zapomnieli. To miał być wzór dla motorsportu, wzór i wykładnia dla motoryzacji, cóż się stało z duszą F1 ... dopadła ją banda pozornie silnych dziadków podatnych na naciski, którzy zapomnieli jak się ujeżdża konie i jeździ bez siodła. Cóż już nie pasjonuje mnie ten sport jak w latach 90tych, ale że dziadków kocham, to oglądam.
24. miki26
21. marcinos
A ty sie od Niego odczep bo wyrazil swoje zdanie i poparl je faktami. Ty natomiast nie masz nic do powiedzenia wiec zamilcz.
25. marcinos
24,coś tam,a ty co adwokat jego,czy dupsko mu liżesz.
26. miki26
Jak widac blysk twojej glupoty jest tak piorunujacy, ze nie warto z nim walczyc bo mozna oslepnac. Zegnam Pana.
27. marcinos
Tak mi dowaliłeś że aż się zaczerwieniłem.No i nie wiem co teraz zrobić,co napisać,Boże jak mi głupio.
Idź dalej lizać,Pan woła.
28. beltzaboob
@kempa007 - czytając dokładnie komentarze, że się wtrącę....szczerze wątpię, bez urazy...
@Jacu - mi nie przepadnie do końca. co prawda w niedzielę będę skazany na streaming, ale już w sobotę Assen....jeden z moich ulubionych obiektów pod motocykle.
To, że w przypadku Ferrari 4cyl brzmią śmiesznie jest równie uprawnionym twierdzeniem, jak to, że F1 to wielkie pojemności i że większość kibiców jest przeciwna. Większość nie idzie w parze z jakością/ wiedzą/elementarna mądrością i myśleniem perspektywicznym i tu muszę wesprzeć w pełni zdanie kol. @Deviusa mimo, że użył nieco ostrego tonu. Poza tym masz pełną i absolutną ekstremalnie rację. Mnie rajcuje liczba cyl. ale to atawizm, który nijak się ma do technologi za której rozwojem, jako ludzie myślący jesteśmy. Też mało czasu więc bardzo sporadycznie się już dopisuję bo i cierpliwość mam jak Lewis Hamilton i nie chce mi się czytać demokratycznego głosu większości. Chwale jednocześnie Boga ( którego nie ma )że to nie kibice tylko FIA myśli nad tym, jak zapewnić przyszłość królowej sportów moto. I nawet głos przeciwko nowym silnikom wyrażony przez mistrza Mario Andrettiego mnie nie przekona. Tym bardziej pozostali.....
Pozdrawiam!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz