Heidfeld: Strata jest nieco większa niż sądziliśmy
Po dzisiejszych treningach na uwagę zasługują nietypowe błędy Nicka Heidfelda. O ile po południu wyjazd poza tor i uszkodzenie nosa kosztowało jedynie około 20 minut, o tyle poranny incydent sprawił, że Niemiec zdołał pokonać zaledwie pięć okrążeń toru pod Szanghajem. Zajęcia Witalija Pietrowa były zdecydowanie bardziej spokojne. Rosjanin zdołał pokonać 47 okrążeń, w obydwu sesjach uzyskując dziewiąty rezultat.„Dziś oczywiście nie wszystko przebiegło po naszej myśli – straciłem panowanie nad bolidem w pierwszej sesji, a potem ponownie w drugiej, w obydwu przypadkach z własnej winy. Mam nadzieję, że to dobry znak, ponieważ w Malezji również nie zapisaliśmy na swoim koncie zbyt wielu okrążeń podczas piątkowych sesji, a końcowy rezultat był dobry. Biorąc pod uwagę zaledwie pięć pokonanych okrążeń podczas pierwszej sesji, zaskakujące były osiągi – obaj znaleźliśmy się w czołowej dziesiątce. W samochodzie nadal tkwi większy potencjał, ale strata jest nieco większa niż przypuszczaliśmy. Zgodnie z oczekiwaniami, lepsze czasy okrążeń uzyskaliśmy na miękkich oponach. Dobrze, że udało się skorzystać z obydwu rodzajów mieszanek”.
Witalij Pietrow
„Udało się w pełni wykorzystać obydwie sesje i popracować nad ustawieniami, jesteśmy więc całkiem usatysfakcjonowani. Uważam, że powinniśmy być zadowoleni, oczywiście nie mam na myśli tempa i czasów okrążeń, ponieważ możemy być nieco szybsi. Pozytywnym sygnałem jest to, że nie spotkały nas żadne problemy mechaniczne – nadal możemy pracować i mocno naciskać. Miękkie opony okazały się znacznie lepsze, jak zawsze zapewniając wyższy poziom przyczepności”.
komentarze
1. atomic
nick idąc tym tropem powinien w turcji siedzieć w garażu ,wtedy wygra i spełni się marzenie lopeza.,
2. greg32
Nic mocnego nie pokazali za wyjątkiem dzwonków Nicka, Merc ich postraszył dzisiaj. Czyżby o 3 podium rosła konkurencja ? Zobaczymy jutro.
3. fotoman
hehe, no i dobrze, niech się Lopez nie zapędza w swoich marzeniach
4. Gosu
Dajcie już spokój Lopezowi, trochę się chłopina rozmarzyła :)
Liche sesje w wykonaniu Nicka, czyli znowu bolid nie będzie optymalnie ustawiony pod wyścig i kwalifikacje. Podobnie jak Nick liczę na farta w wyścigu :)
5. nalezny85
Widze że bez Roberta troche kuleje ten bolid.
6. Jarek fan F1
Teraz niestety trzeba kibicować, żeby Nickowi nie szło. Ja mimo wszystko będę kibicował Reni.
7. fotoman
tak prorokuje, że ten wyścig w końcu uświadomi Reni, gdzie się znajdują, nie będzie tym razem żadnych fartów, obywda Merce z przodu i Lopezowi mina zrzednie ..
8. Gosu
6. Jarek fan F1 dlaczego tak mówisz ? Ja przede wszystkim kibicuje Lotus-Renault. Nick niech jeździ jak najlepiej. Właśnie któryś z tej dwójki odda bolid Robertowi. Niech wygra lepszy :)
9. CUSSLER
Z tego co ostatnio pojawia sie w mediach to predko bym się Roberta na torze nie spodziewał ( nad czym ubolewam bo kawał z niego fightera ) Renia , Renią ja tam kibicuje Lewisowi bo pod nieobecność Kubicy i słabego jak do tej pory bolidu Alonso "pan sztywny paluszek" bedzie ostro dominował. ( Jedno co mnie dziwi to spory brak formy u Marka Webbera, jezdzi jakby to określić : "bez jaj" ) mam nadzieje że nie usłyszał w padoku: słuchaj Mark mamy już jednego mistrza więc się nie wychylaj...
10. michal669
On już to usłyszał w tamtym sezonie.
11. D-O-G
z najnowszych newsów -Nicki przejdzie do osrodka badawczego Renault jako manekin do Crash testów. Zarząd renault argumentuje swoją decyzje słabymi wynikami w ostatnim czasie boga manekinów Pietrowa. Nicki Congratulations:) a mówiąc poważnie liczę na Hama, ktoś w koncu musi "przygasić" "drętwego palucha" bo zaczyna robić się... nudno. Czuję ze Ferrari nie pokazało jeszcze potencjału, nie będę zaskoczony jak Ferdek z Massa jutro zaskoczą malkomentów... cicha woda brzegi rwie. Co do LRGP, niestety czas powoli na zimny prysznic. Pamiętam zapowiedzi Lopeza na początku zeszłego sezonu tylko że wtedy mieli do dyspozycji Kubka, póki bolid był rozwijany nie było żle(zazwyczaj dzięki rewelacyjnej jeżdzie krajana), choć druga połowa sezonu to już tylko wypociny naszego rodaka. Więc panie Lopez powtarzam po raz kolejny sam bolid wiosny nie czyni...
12. prezesq
@9. co do powrotu Roberta na tor to masz racje ale nie dlatego czy to bedzie predko czy nie poniewaz od jakiegos czasu obowiazuje embargo na przekazywanie wiadomosci na temat prowadzonej rehabilitacji, wiec wszystko co do nas teraz dociera w tej sprawie to raczej plotki i spekulacje, tak naprawde nie wiemy co sie dzieje i jak sytuacja wyglada,
a co do tempa LR w treningach mysle ze jutro nastapi porawa i w sumie wystartuja miedzy P5 - P7 ale to tylko moje pobozne zyczenie
pozdrawiam
13. nastase63
Hm....myślę sobie że RBR bezie i w tym roku najlepszy...choć kibicuje LRGP z wiadomych przyczyn to jednak Vettel dopisze nstępnego majstra.
A co do naszego Robsona to wierzę że w pierwszym wyścigu po przerwie letniej już zasiądzie w bolidzie...to co piszą agencje jest takie powiedziałbym " na nie" bo wiadomo że będą pisać że nie wiadomo , że łokieć , noga , dłoń i takie tam , Robert to twardziel i wiem że sam steruje tymi info , bo wie że wróci , wie że będzie do tego zdolny a i coś mi się wydaje że lekarze to wiedzą tylko niechcą o tym głośno mówić bo jak wróci (a wróci napewno w tym roku) to cały splendor wezmą na siebie ...reklam samych siebie...
jedno mogę tu na[pisać zobaczycie 28.08 Robson może nie będzie na podium ale napewno zasiądzie w bolidzie na GP Belgii
14. D-O-G
i to są mocne słowa... modle sie o to by miał okazję choć w tym roku:)
15. atomic
13@ powinieneś pomagać sokołowi pisać ,krótkie felietony.ostatecznie -pomagać komentować wyścig w polsacie.
16. D-O-G
:)
17. miko1989
13@ "Hm....myślę sobie że RBR bezie i w tym roku najlepszy..." Póki co można jedynie stwierdzić, że RRB jest najlepszy na chwilę obecną jednak jak potoczą się dalsze losy sezonu trudno przewidzieć. Mamy za sobą jedynie dwa wyścigi i wszystko się jeszcze może wydarzyć. W ubiegłym roku w pierwszej fazie sezonu wszyscy spisali Ferrari na straty a jak się później okazało Fernando o włos nie zdobył tytułu. Należy wziąć pod uwagę, że McLaren i Ferrari będą cisnąć do samego końca i mamy jeszcze wiele nie wiadomych, choćby to jak poradzi sobie Vettel pod dużą presją. Co do Roberta, uważam że nie powinno się wyciągać zbyt pochopnych wniosków. Do pełni zdrowia jeszcze duża długa droga...
18. jenks
13-zejdż kolego na ziemie i przestań się ośmieszać takimi wpisami.robert miał prawie ucięta dłoń i na gp belgi się załapie ale w 2012-oby.
19. pjc
@jenks zmiażdżoną. Ale to nie zmienia faktu,że na GP Belgii Polaka biorącego udziału w wyścigu chyba jeszcze nie zobaczymy.
20. Stiwens
Wiecie co... Ja chce zobaczyć Roberta całego i tego samego co w zeszłym sezonie,więc najlepiej niech się nie śpieszy i robi dokładnie rehabilitację. Jeśli chodzi o treningi z tego co poczytałem to znowu Renia ma problemy ... ehh kombinatorzy . MCL czyżby coś ukrywał i czekał na zamyślenie rywali ?? Ale jutro już normalnie obejrzę trening i oczywiście kwalifikacje :)
21. nastase63
18.jankes
Dalczego kolego uważasz że się osmieszam , tak się składa ze ogladam formułe 1 takl dokładni jak Ty kolego i dożucę ci coś jeszcze , jestem lekarzem , zwykłym lekarzm , internistą i wiem jak lekarz powinien sięwypowiadać o pacjencie ....o jego chorobie i postępach...tak się składa że znam parę osb która parają się rajdami sam. i nie osmieszam się ...nie powinieneś tak pisać o kimś kogo nie znasz , troszkę pokory do innych i do siebie
A co do Roberta wierzę w to że wróci w tym roku ...sam się o tym przekonasz , nie chće tu udawać cwaniaka ..to do głupie i małostkow
Zobaczysz będziesz się cieszył tak samo jak ja i inni tutaj którzy szanują jego nieprzeciętny talen i nie tylko
Powodzenia
22. renault-rk
szkoda bo jak to mowi HEI w bolidzie jest wiekszy potencjał i ja sie z nim zgadzam tylko ani on ani Witalij tego potencjału nie wydobędą jedyny zbawca to kubica:p
23. jenks
21-ano bo piszesz bzdury i jeszcze się przyznajesz że jesteś lekarzem.dobra zakładając,że masz racje to myślisz,że haidfeld ,który by może będzie się liczył w walce o 3 miejsce tak poprostu odejdzie?,myślisz ,że szef temu go pogoni przed końcem sezonu,bo kubica wrócił?myśl realnie.
24. sintesi
Wg mnie Robert już nie wróci na tor :( (co najmniej w Renault). Niestety ale uważam, że po jego wypadku urazy były zbyt poważne, aby odzyskał licencję na F1 :( A takowa wymaga 110% zdrowia :(
25. sliwa007
Ciekawe czy gdyby jezdził Kubica tez tak ostro atakowalibyście wypowiedz Lopeza? Myślę że niektórych przeraża możliwość wygrania wyścigu przez któregoś z obecnych kierowców LRGP a nie przez Roberta, taka mała zazdrość:)
26. HarryPioter
25. sliwa007- Niemów, bo raczj Robert by mógł mieć w tym sezonie 2 razy podium, może walczyć o zwycięstwa z Vetelem, widać bolid ma potencjał, ale kierowcy brak.Heidfeld 1 raz punktował(3), Petrow 1 raz punktował(3)- Kubica może 2 razy punktował(3x2 minimum). Po Wypowiedzi Lopeza, jeśli Lotus-Renault wygra wyścig, sprzedaję swoją Renię 19!
27. D-O-G
25. to nie zazdrość kolego tylko realia, może im się cudem uda(po kilku wpadkach przeciwników), ale jeśli chodzi o jego typy... a zwłaszcza Monako to już s-f:) bez obrazy pisałem to już wczesniej sam bolid sprawy nie załatwi, Nicki to naprawdę dobry "rzemieślnik", Witja czasem ma przebłyski ale... ale żaden z nich to nie typowy uliczny fighter niestety
28. forest1
Powrót Roberta jest wielowątkowy.
Po pierwsze dojście do zdrowia. Po drugie do wysokiej sprawności. Po trzecie miejsce i czas kiedy mógłby zacząć się ścigać.
Nawet przy założeniu, że szybko wróci do zdrowia i odpowiedniej sprawności /a jest to możliwe/
to w przypadku gdyby Nick i Witalij robiliby punkty ,nikt przy zdrowych zmysłach Roberta nie wpuści go na tor z zerowym dorobkiem. W sentymenty w tym biznesie raczej bym nie wierzył.
Idąc dalej. Zespół przy współpracy z Robertem /jak sami twierdzą/ wyprodukował samochód , który jak widać jest dobry. I tego po prostu trzeba było sobie pilnować a nie wozić d… po rajdach.
Przez swoją głupotę zrobił kolegom prezent. To takie Polskie. To takie nasze Polskie szlacheckie. Zamiast pilnować swojego biznesu jaśnie pan musiał się pobawić………..
Wracamy to tematu. Nawet zakładając, że Ci panowie są przeciętni / w skali F1/ a będą mieli do dyspozycji dobry bolid to reszta będzie do przewidzenia.
Bardzo lubię Kubicę . Jego postawa , pracowitość i perfekcja jest dla mnie wzorem.
Marzy mi się aby udało mu się wrócić do zdrowia, żeby zasiadł za kierownicą i podbudowany psychicznie, silny i dojrzały zrobił swoje do końca i w F1 był tym nr 1……i to ni jeden raz!
Ale wiem też, że F1 to twardy biznes . Jeżeli LRGP pomimo dobrego samochodu będzie miało kiepskie wyniki /nawet przez przypadek/ to w przyszłym sezonie Robert ma szanse. Ale jeżeli nie ?
Moim skromnym zdaniem powrót Roberta do F1 nie będzie taki łatwy.
No ale zawsze można mieć jeszcze nadzieję, że ma cwanego menadżera i w umowie ma zapis , który gwarantuje mu powrót :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz