D'Ambrosio po 263 okrążeniach za sterami MVR-02
Jérôme D’Ambrosio pozostawał podczas minionych czterech dni w cieniu kierowców innych ekip. Belg był jednak obecny za sterami MVR-02 podczas wszystkich minionych dni, kończąc dziś testy nowej maszyny ekipy Virgin Racing.„Z wyjątkiem czasu, który poświęcimy na pracy z symulatorem, zajęcia na torze dobiegły końca, a ja skupię się teraz na umysłowych i fizycznych przygotowaniach do mojego debiutu. Wiele czasu minęło od podpisania umowy z zespołem, ale mówiąc szczerze, nie miałem czasu o tym myśleć, ponieważ testowanie było bardzo absorbujące”,
„Wydaje mi się, że teraz mogę o tym pomyśleć. Wiem, że pierwszy wyjazd na tor w Melbourne będzie czymś wyjątkowym. Chciałbym podziękować całemu zespołowi za ogromne starania podczas przygotowań do sezonu. Podczas testów wszyscy spisali się fantastycznie, a ja zdążyłem poczuć się jak w domu – to świetny zespół. Mam nadzieję, że ciężka praca odpłaci w Australii”.
Z rozwoju ekipy zadowolony jest również John Booth, szef zespołu. Brytyjczyk jako skali użył liczby kilometrów pokonanych w tym roku, porównując ją z ubiegłorocznymi przedsezonowymi testami.
„Myślę, że możemy być dumni z rozwoju, który sprawił, ze jesteśmy w pełni profesjonalnym zespołem. Różnica w przebiegu mówi sama za siebie – w ubiegłym roku pokonaliśmy 1985 kilometrów, a w tym roku – z nowym bolidem – kilometrów było już 4642”.
komentarze
1. Gosu
Mam nadzieję, że w tym sezonie wygrają z HRT :)
2. klaudiusz
ja bym tak nie przekreślał HRT bo oni też moga zaskoczyć.
3. Tilion
2. @ klaudiusz - Mnie HRT zaskoczy jak dojedzie do mety ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz