Hamilton wciąż walczy o mistrzostwo
Lewis Hamilton, który na mecie dzisiejszego wyścigu był 2, wciąż jest w grze o mistrzostwo kierowców. Aktualnie Brytyjczyk traci 21 punktów do literującego Fernando Alonso.„Kocham wyścigi, pomyślałem, że jest już wystarczająco bezpiecznie – 17 okrążeń za samochodem bezpieczeństwa nie jest niczym dobrym dla widzów, dla kierowców to także nie jest przyjemność. Dodatkowo, czułem iż było na tyle sucho, że można było jechać – jestem zadowolony, że w końcu się udało.”
„Było bardzo podstępnie, szczególnie pod koniec. Było dość ciemno, wiele nie widziałem, a moje opony były na wykończeniu. Wielką niespodzianką było zobaczyć dwa Red Bulle poza wyścigiem. Fernando jechał naprawdę nieźle, ale jestem zadowolony iż dobyłem dziś punkty po kilku rozczarowujących wyścigach.”
„Wciąż nie mamy najszybszego bolidu: traciłem wiele czasu do Fernando, szczególnie w ostatnim sektorze. Jestem jednak pewien, że w Centrum Technologicznym McLarena będziemy pracować maksymalnie mocno, aby to poprawić przed kolejnym wyścigiem w Brazylii.”
„Mamy przed sobą dwa wyścigi – z bolidu da się wyciągnąć więcej, chłopaki w fabryce wykonują świetną robotę. Wszyscy podchodzą bardzo entuzjastycznie, naciskają tak mocno jak mogą. Mistrzostwo jest zdecydowanie w naszym zasięgu – możemy to osiągnąć.”
komentarze
1. mariusz199734
Hamiltonie niestety w tym sezonie nie masz szans na mistrzozstwo...:/
2. Sasilton
naucz sie liczysz to zobaczysz co innego
3. Sasilton
liczyć*
4. koal007
1 Hamilton w tym sezonie ma marne szanse na zwycięstwo, ale ma. On nie raz udowodnił, że nigdy nie odpuszcza i niejedno jeszcze może się wydarzyć w tych ostatnich wyścigach. Vetel dziś znów pokazał klasę. Szkoda, że padł mu bolid bo Alonso w końcówce mocno naciskał i mogla być ładna walka. Jednak jakieś 80% wygranej to dobry bolid, bo większość kierowców jeździ naprawdę super.
5. zelik76
Muszę przyznać że zaczynam lubić coraz bardziej tego gościa. Widać że okrzepł w stawce i popełnia z czasem coraz mniej błędów. Jeździ bardzo widowiskowo, ma dobry bolid i potrafi wykorzystać pełnię jego możliwości.
6. Smola
Sprawa tytułu jest jak najbardziej otwarta. Vettel, Alonso, Webber, Hamilton. Kocioł wielkich uparciuchów, którzy na Yas Marina będą walić kołami w bok, byleby tylko być pierwszym. Sytuacja jest dramatycznie napięta , 3 zespoły, z czego dwóch kierowców z jednej stajni, gdzie doping szefpstwa otrzymuje tylko jeden z nich. Jedno Ferrari z oszołomem na pokładzie, ale wybornym kierowcą i Mclaren z największym twardzielem i wielkojajecznym Panem Lewisem. Tutaj wszystko może się zdarzyć, a ja trzymam kciuki za Hamiltona. Damn, wbrew miłości do Ferrari, co podyktowane jest niechęcią personalną do kierującego.
7. koal007
6 No to co? Obstawiamy kto zdobędzie tytuł? ;)))
8. Smola
Logika podpowiada mi że Alonso, więc to jego typuję na Majstra. Sercem za Hamiltonem stoję...
9. k.lebsky
To jest fajne, że McLaren, Ferrari wciąż pracują nad bolidem. Podczas gdy Renault już olało sprawe
10. Kiachi
Dobra robota HAM liczę na dobre GP BRASIL w twoim wykonaniu.
11. kojack
Brawo Lewis - no nie powiem coraz bardziej lubię tego gościa (choć przed początkiem sezonu byłem bardzo anty) - dowiózł bezpieczne 2-gie miejsce. Pewnie z rok lub dwa temu by szalał po całym torze (i się w wyniku tego rozbił) a tu proszę całkowita odmiana wyrachowanie i mądrość wyścigowa jak na mistrza świata przystało.
12. jurcek
9. k.lebsky- a Renault o coś walczy?
13. drexer
Po tym wyścigu tak jak wcześniej nie okazywałem zadowolenia z osoby Hamiltona tak dzisiaj zaskoczył mnie pozytywnie jego wypowiedzi z radia podczas okrążeń za SC pokazywały, że chęć walki ma wielką a i o dziwo potrafił bezpiecznie dojechać do mety na 2 miejscu w takich warunkach:) Szacuneczek.
14. grinchi
@5 i @11 - też odnoszę wrażenie, że Hamilton dojrzał przez co wzbudza również moją sympatię. Chciałbym też zwrócić uwagę na pewien jego gest - gratulacje dla Alonso tuz po wyścigu. Zachował się naprawdę w porządku, nie widać już dawnej wojny między tymi zawodnikami, a wzajemny szacunek (który widać nawet w tej wypowiedzi Hamiltona).
15. LunarEclipse2
14. grinchi bo takowej wojny nigdy nie bylo pupilek alonso nie mogl sie pogodzic z tym ze jest tak samo traktowany jak nowicjusz hamilton i dlatego marudzil jak dziecko bo przeciez on musi byc numerem jeden i wszystko musi sie krecic wokol niego jak w reno i ferrari zenada
16. loveham
oby zdobył mistrzostwo :D ( Hamilton oczywiście ) ,
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz