DO
GP USA
17.10 - 19.10
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Singapuru
-
Russell zdominował GP Singapuru. McLaren przypieczętował tytuł mimo kolizji swoich kierowców!
-
McLaren świętuje 10. tytuł mistrzowski w F1
-
Verstappen ciągle bez zwycięstwa w Singapurze
-
Russell odkupił swoje winy za wpadkę sprzed dwóch lat
-
Awaria hamulców pozbawiła Hamiltona szans na walkę z Antonellim
-
Bearman w punktach, Ocona zatrzymał pociąg bolidów
-
Trafiona strategia zapewniła Williamsowi jeden punkt
-
Zmiany w samochodzie Gasly'ego przed wyścigiem miały na celu przetestowanie rozwiązań na przyszłość
-
Alonso zadowolony mimo błędu zespołu
-
Hadjar: problem z bolidem kosztował nas punkty
-
Sauber na szarym końcu: nie mieliśmy tempa w ten weekend
Ostatnia aktywność
29.09.2007 12:58
0
jestem wielkim fanem Roberta natomiast te cale teksty o braku doswiadczenia mnie nei przekonuja! no bo co powiedziec o HAM i VET? oni tez nie maja wielkiego doswiadczenia a to co HAM wyprawia to normalnine niesamowite no i oczywiscie VET rowniez zdeklasowal kompletnie swojego bardziej doswiadczonego kolege z zespolu i nawet KUB pogonil niestety!! Ja juz siew tym wszytskim gubie! Nie wiem cala prawde prawdopodobnie nigdy nie poznamy o co tam chodzi bo kazdy zawsze bedzie patrzal ze swojej strony i to bedzie malo obiektywne. Do boju KUB!!!
Przejdź do wpisu BMW Sauber po kwalifikacjach do GP Japonii
17.06.2007 23:28
0
no doktorze mimo ze niemiec to szacunek bo taki glupi nie jestes gdyz wiesz ze bez roberta to nie jest to samo bmw. Bez Roberta wskazowek ktore sa niewatpliwie najwazniejsze dla inzynierow w nieustannym doskonaleniu bolidu byloby zapewne ciezej sie rozwijac, isc do przodu. Bo jakze kazdy znajacy sie kibic wie ze nie tylko jazda jest wazna ale takze a moze przedewszystkim rady kierowcow co powinni inzynierowie poprawic gdzie tkwia jakiekolwiek rodzaju mankamenty w bolidzie nie sa mozliwe do wykrycia i naprawy bez pomocy kierowcoc. Nie jest problem wsiasc do nalepszego bolidu ktory sie nie psuje i wygrywac za kazdym razem ale niewatpliwie jest problem w ciaglym poprawianiu, udoskonalaniu bolidu. Patrzac z punktu widzenia jakie bmw bylo przed tym jak Robert przyszedl do nich a jakie teraz jest w jakim punkcie sie znajduje to daje troche do myslenia. Wkoncu heidfeld byl juz wczesniej i bmw nie bylo takie silne nie rozwijalo sie w takim tempie jak teraz a inzynierow nie zmienili od tego momentu tlyko kierowce. To jest moje zdanie. Jezeli ktos tak smao uwaza albo mysli inaczej to prosze komentowac moja opinie gdyz moge sie mylic a chetnie poczytam kazdego punkt widzenia an ta sprawe.Pozdrawiam
Przejdź do wpisu BMW opuszcza USA z jednym punktem