DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
23.07.2007 08:24
0
Płakać mi się chciało jak Kubica wlókł się za Coulthardem. Swoją drogą pokazało to jak iluzoryczna jest przewaga BMW nad Red Bullem, małe problemy z przyczepnością troszkę deszczu i BMW nie ma szans z przeciętniakami.
Przejdź do wpisu Wyjątkowy dzień teamu Red Bull Racing
23.07.2007 08:19
0
Alonso jechał świetnie,ale gdyby nie błędy w Ferrari mógłby tylko wąchać spaliny Massy. Fakt pokazał, prawdziwy kunszt, ale w normalnym wyścigu (bez deszczu,przerw itp.) sukcesem byłoby dla niego obronienie się przed Kimim. Co do Hamiltona- argumentacja o niezgaszonym silniku jest licha, w tym miejscu było 5 czy sześć bolidów,a tylko on nie zgasił? Jak dla mnie to fajnie, że jechał bo coś się działo-wniosek organizatorzy celowo tak zrobili żeby podnieść atrakcyjność widowiska. Dobrze,że nie zdobył punktów bo wtedy byłaby wojna:) Pozdrawiam
Przejdź do wpisu McLaren- a jednak zwycięstwo
22.07.2007 10:49
0
z 10 pola? czy z 10 lini?
Przejdź do wpisu Hamilton pojedzie w wyścigu o GP Europy
14.05.2007 09:02
0
Ciekawa pierwsza połowa wyścigu. Im dalej w las tym mniej emocji. Robert pojechał na miarę możliwości bolidu, a mówienie o wyprzedzaniu McLarenów przez BMW troszkę w tej fazie sezonu jest na wyrost. Moim zdaniem ten "super manewr Heidfelda" wynikał z jakichś kłopotów technicznych Alonso- nie były one znaczne, ale przy bolidzie sprawnym na 100% BMW może sobie spaliny wąchać. Tak według mnie wygląda to dzisiaj. W przyszłości mam nadzieje, że zespół Roberta przestanie sobie podkładać nogę i zaczną równo punktować- Renault już się powoli zbiera, a nie ma nic gorszego jak niedocenianie starego mistrza. Pozdrawiam i życzę więcej emocji i wysokich miejsc Roberta.
Przejdź do wpisu Massa pierwszy - Hamilton liderem MŚ F1