DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
04.11.2012 19:26
0
Witam. Jest to mój pierwszy post tutaj. Mam nadzieję, że nie ostatni;) Dzisiejszy wyścig był ciekawy. Gratulacje dla pierwszej trójki. Widziałam, że Kimi był rozczarowany szampanem;p Szkoda mi Hamiltona i Webbera. Lewis to pechowiec w tym sezonie. Był to kiepski wyścig Australijczyka. Kibicuję Vettelowi, więc bardzo cieszy mnie jego miejsce na podium. Ładnie przebił się do przodu. Oczywiście miał szczęście, o którym większość z Was pisze. Pewnie gdyby Alonso był na miejscu Seby większość z Was miałaby pełne gacie za szczęścia i nie zwracała uwagi na dwa SC i kilka rozbitych bolidów(na to, że miał szczęście). Seb udowodnił, że jest dobrym kierowcą. Według mnie najlepszymi kierowcami są Alonso i Hamilton. Piszę to z bólem serca, bo większego hejtera Alonso ode mnie nie znajdziecie. Apel do fanów Vettela: nie bądźcie aż tak fanatyczni!!! Starajcie się być obiektywni. Wasz fanatyzm nawet mnie(największą fankę Seby) razi po oczach. Szczerze? Rozumiem tych, którzy Vettela nie cierpią. Zazwyczaj wygrywa startując z PP. Nie walczy o pozycje. I to Was wkurza. Sama chciałabym zobaczyć jak wygrywa startując z dalszej pozycji. Zamknęłoby to usta Wam-jego antyfanom. Pozdrawiam kilerka007
Przejdź do wpisu Raikkonen wygrywa w Abu Zabi!