DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
27.10.2010 11:40
0
Nikt nie bierze pod uwagę innego rozwiązania. W zależności od tego na kogo postawi RBR (ja stawiam niestety, że na Vettela) drugi czy w tym wypadku Webber wjeżdża w Alonso i oboje kończą wyścig. Vettel zwycięża i wchodzi ponownie do gry. Oczywiście jest jeszcze Hamilton i to on może skorzytać (gdzie dwóch się bije ..). Oczywiście po wyścigu będzie gadanie, będą kary - ale wyścig z oczywistych względów nie będzie mógł być powtórzony i tyle. A kto udowodni, że Webber świadomie zahamuje za późno (w końcu już w tym roku w d.... już raz bardzo efektownie wjechał). Jeżeli zrobi to inteligentnie RBR nie dostanie dyskwalifikacji. Czy za bardzo kombinuję ?? To jest F1 - straszne pieniądze i wszystko jest możliwe.
Przejdź do wpisu Co zrobi Red Bull?