Adrian to talent.naprawde dobrze jezdzi!Sakon jest duzo krocej w zespole i te slabe wyniki to tego przycxzyna.spyker robi krok do przodu i to dobrze.pozdro!!

Robert pojechal bardzo dobrze.Nick tez przyzwoicie.nie rozumiem jednego!!jak mozecie mowic ze Vettel jest cienki?kto tak mowi ten nie rozumie istoty wyscigow!!Vettel ma dopiero 19 lat to raz,a dwa w bolidzie Torro Rosso startuje po raz drugi,podczas gdy Liuzzi jezdzi tam od 2-och sezonow.potrzebuje troche czasu na zaklimatyzowanie siew zespole i poznanie samochodu.a takie lamusy na podstawie jednej sesji kwalifikacyjnej powiedza ze Liuzzi jest duzo lepszy.ludzie jak piszecie to piszcie uzywajac mozgu!!!!!!

poza tym Lewisa tez mozemy nazwac kierowca z przypadku!!dostal posadke bo Ron to wujas,a w tym bolidzie to i Sutil i Liuzzi byli by w czolowce!

jesli na Nuerbring bedzie padac to nawet lepiej.wtedy Bmw ma szanse dojechac czolowke,latwiej o blad kogos z Ferrari lub Merca.poza tym Kubica JEST SWIETNYM KIEROWCA I DOBRZE JEZDZI W DESZCZU(Szanghaj 06),nick rowniez.jest nadzieja na dobry wynik bo przy sloneczku faworyci odjada do przodu i mozna bedzie tylko liczyc na defekt.ciekawe czy Hamilton na mokrym torze nie da ciala.a propos wg mnie Lewis wcale nie przegral na Silverstone.Ferrari bylo nie osiagalne tego dnia.Pozdto600!!

Robcio tez wysoko!!;)

prawdziwy fan moim zdanie m to taki kolo kto pasjonuje sie tym sportem.niewazne ile!jezeli interesuje sie rok i zadaje pytania a nie przechwala sie jest oki.trzebha byc tolerancyjnym i odpowiedziec a nie wysmiewac!jkezeli przez nastepny rok bedzie zapoznawal sie ze swiatkiem F1;duzo czytal i ogladal to moze sie okazac ze bedzie mial wieksza wiedze niz np.sauron ktory ten rok spedzi na przechwalaniu sie ze on to siedzi w tym od 10 lat.zalosna postawa!

to tylko testy...wyniki nie cmaja wiekszego znaczenia wiec nie ma sie czym jarac.kazdy zespol testuje swoje i wynik nie odzwierciedla tak naprawde kto wygral na teningach a kto przegral.pozdro!!!!!!

chodzi o siano.to proste.F1 w Stanach nie ciezy sie duza popularnoscia.pewnie sponsorzy sie wycofali i nie ma dzyngow na organizacje.moze to i lepiej...

Marti,F1 to obecnie uznawana za najwyzsza seria wyscigow.jezeli mlody kierowca ma wybierac:albo Spyker-albo nizsza seria to kazdy w ciemno bierze spykera.sorki nie rozumiem cie wogole.gdyby kazdy tak myslal to mielibysmy 3-4 teamy.zawodnik by sobie pomyslal:'łeee!ferrari i mesie zajete,no w bmw moglbym jeszcze startowac,ale z ciezkim bolem"zrozum to wreszcie ze sam start w Grand Prix F1 to wielki prestiz i kazdy kierowca marzy o tym by startowac w F1.po za tym jest to szansa na pokazanie sie mlodemu kierowcy i byc moze w przyszlosci przejscie do mocniejszego teamu.Sato zaczynal w Minardi i 2 lata pozniej regularnie punktowal w Bar Honda.twoje rozumowanie jest irytujace!!!!!!!wolalbys nie scigac sie,niz jezdzic w Spykerze,skoro Ferrari ma juz zakontraktowanych kierowcow!widac ze nie znasz sie na wyscigach!!

zejdz na ziemie mateusz.Robert nie ma szans na mistrza 2007!narazie Hamilton jezdzi swietnie wiem nie rozumiem twej frustracji.

brawo Robert,brawo Nick!!!!bezbledna jazda obydwu kierowcow BMW.wykorzystuja swoje bolidy na 100%!na wyspach ferrari byly najszybsze!

Supek!Ferrari i Mclaren maja prawie rownorzedne bolidy.w zeszlym roku bylo tak samo,tyle ze mclaren mial problem z niezawodnoscia Mercedesa;defekt prawie w kazdym wyscigu.poprawili niezawodnosc,Renault zostalo z tylu i dlatego walcza w czolowce.nie sadze zeby szpiegowali w Ferrari.Todt mowil po Indianapolis ze maja klopoty z Aerodynamika Scuderii.przed Francja rozwiazali ten probl;em i sa efekty.jednak Nuerbring to calkiem inny tor i zobaczymy jak tam Ferrari pojedzie!!

kto zdobedzie tytul niewiadomo!Kimi moze byc zadowoony z tego wyscigu.przechytrzyl najpierw Hamiltona,pozniej Alonso.przed sezonem obstawialem Fina na mistrza i podtrzymuje swoj typ.jednak dominacja ferrari nie musi trwac,bo kazdy tor jest inny i ustawienia do poszczegolnych obiektow maja kluczowe znaczenie bo bolidy maja rownorzedne.kazdy ztej czworki jest z szansami na korone!

czemu nie jest?chyba tylko dlatego ze ma slaby bolid.przeciez jeszcze nie jest stary i z dobrym samochodem bylby wstanie wygrywac.ma chlopak pecha a do tego jest troszke niespelniony.niegdys wielka nadzieja angoli;teraz jest cudowne dziecko Hamilton

co ty chcesz od Vettela??mlopdy i ambitny chlopak.nie popelnial bledow na Indianapolis i zdobyl jeden punkt dla naszego zespolu!za dwa lata bedzie grozny.szkoda Nico!!

nie powinniscie zartowac z Jensona!jest dobrym kierowca i napewno przezywa dramat tymbardziej ze wyscig jest w jego ojczyznie!

nie dzikwne ze Heikki tak mowi!przed sezonem morale w renault byly bardzo wysokie.Briatore myslal zapewne o kolejnym tytule.nie dziwi mnie ze celuje w mclareny czy ferrari,bo jako szef tego teamu moze otym myslec.przeciez nie chodzi im o tytul w tym sezonie,bo ten juz raczej uciekl,chodzi im o odzyskanie dawnej formy jak najszybciej!

pamietajcie ze Robert jest po powaznym wypadku!!potrzeba mu pewnie ze dwa-trzy wyscigi aby wrocil do siebie i osiagnal pelnie mozliwosci.z Hamiltonem nie mial szans,i tak by go wyprzedzil,a Polak zachowal sie bardzo dobrze;nie mialo sensu blokowac Hamiltona.Lewis za kazdym razem gdy wyjezdzal z pitu mial lekko dotankowany bolid i do tego swieze ogumienie.i tak by go wyprzedzil!!!

a ja bym proponowal zasade z WTCC!tzn.balast samochodu odpowiednio do poprzedniego rezultatu.bylo by ciekawiej gdyby np.Hamilton ktory wygral w Montrealu i na Indianapolis mial ciezszy bolid o 50kg.wtedy Kubica moglby z nim powalczyc.ale wiadomo ze na taki pomysl nie zgodza sie najmocniejsi...napewno jest to bardziej zblizone do realiow niz pomysl opisany wyzej

slonko a co stalo na przeszkodzie Robertowi na Monako aby wyprzedzic Barrichello???przeciez byl od niego wyraznie szybszy!!!to proste ;Rubens jest bardzo doswiadczony i wie jak pilnowac dobrego toru jazdy.co innego ze Toyota nie dysponuje rewelacyjnym bolidem,za to widac znaczna poprawe Hondy.

co do Renault sa grozni.poprawili bolid i widocznie BMW poznalo swojego rywala w walce o trzecie miejsce.reszta juz odstaje.bedzie bardzo ciekawie w dalszej czesci sezonu

to oczywiste ze Robert jest skarbem w BMW.wie o tym Theissen i wie o tym Rampf.Heidfeld czesto narzeka,ale tez nie bez powodu,startuje bardzo dlugo i nic szczegolnego nie osiagnal.jednak zycze mu jak najlepiej,ma ogromne doswiadczenie i potrafi jezdzic.poprostu frustruje sie bo chcialby zwyciestw,a lata plyna...slowa uznania dla Kubicy.on nie czuje strachu,a przy tym potrafi jezdzic.do tego z tego co wiem umie przekazac mechanikom co jest nie tak z bolidem,co nalezy poprawic-to jest zajebiscie wazne.czeka go dluga kariera w F1

to prawda Vettel ma kontrakt z redbullem.jednak o tym przycieraniu nosa nie mowil bym z taka pewnoscia walerus!vettel to wielki talent i jest trzy lata mlodszy od Robcia.zastanow sie co piszesz,bo z twoich postow wynika ze masz klapki na oczach i nie patrzysz obiektywnie na wyscigi!!co do Bourdaisa to mogloby byc ciekawie.bardzo dobry kierowca ktory moglby bardzo pomoc torro rosso.tak jak takuma super aguri.

brawo Heikki!!On poprostu potrzebowal czasu bo nie dysponuje tak szybkim bolidem jak Hamilton,jednak pokazuje ze ma jaja i moze byc nawet grozniejszy od Fisichelli.ma duzy talent i wielkie ambicje.jeszcze przed nim wiele startow

co do tych pozycji to moze byc wynik ogumienia.tor jest specyficzny i mozliwe ze Massa tez to odczul!jeden postoj nie wchodzi w rachube!!pipiaro ma racje miekkie opony najmieksze opony sa na krotka mete.Bmw bedzie musialo odbyc dwa postoje.Mclaren,willams,renault pewnie zrobia 3 postoje.wyjada na miekkim ogumieniu,szybko zjada i przesiada sie na te twardsze jednak nie ma opcji zeby 2/3 dystansu pokonali bez zjazdu.Robert pewnie przyjal ze wyjedzie na twardych a w koncowej fazie przejdzie na miekkie.to moze byc zlota taktyka.na poczatku bedzie zamieszanie,odpadnie kilku kierowcow,moze wyjedzie SC wiec strata do czolowki zostanie zniwelowana.w polowie wyscigu stawka sie rozjedzie bedzie wiecej miejsca na torze i mniejsze ryzyko neutralizacji zawodow!nawet nie obawialbym sie opadow bo w takiej sytuacji Kubica moze miec bardzo szybki pit(zmieniajac tylko gumy,a czolowka bedzie tankowac.tez szansa na awans!!wiadomo ze los bywa zlosliwy i tuz przed zjazdem Kubicy moze wyjechac SC!!ja jestem dobrej mysli:)