DO
GP USA
17.10 - 19.10
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Singapuru
-
Russell zdominował GP Singapuru. McLaren przypieczętował tytuł mimo kolizji swoich kierowców!
-
McLaren świętuje 10. tytuł mistrzowski w F1
-
Verstappen ciągle bez zwycięstwa w Singapurze
-
Russell odkupił swoje winy za wpadkę sprzed dwóch lat
-
Awaria hamulców pozbawiła Hamiltona szans na walkę z Antonellim
-
Bearman w punktach, Ocona zatrzymał pociąg bolidów
-
Trafiona strategia zapewniła Williamsowi jeden punkt
-
Zmiany w samochodzie Gasly'ego przed wyścigiem miały na celu przetestowanie rozwiązań na przyszłość
-
Hadjar: problem z bolidem kosztował nas punkty
-
Alonso zadowolony mimo błędu zespołu
-
Sauber na szarym końcu: nie mieliśmy tempa w ten weekend
Ostatnia aktywność
27.08.2010 00:08
0
Jestem tutaj zalogowany kilka lat, Formula 1 interesuje się od 20 lat, i to mój pierwszy komentarz, po za użytkownikiem LordVader, Marti i monselice to wy wszyscy jesteście tutaj krytykami, szczerze mówiąc zadumanymi i pewnie polowa zaczęła się interesować od początków Kubicy, nie macie zdania - żaden kierowca was nie wysłucha i nie przeczyta tego co napiszecie, czasem jak czytam jesteście żałośni, Schumacher robi spektakularne widowisko i pokazał to z Rubinio gdzie podniósł emocje, a reszta wyścigu po za tym incydentem była nudna, Formula 1 to nie przedszkole gdzie idzie się w rzędzie to są Wyścigi! Ryzyko! Emocje! a nie przedszkolankowe , Mimo iż uwielbiam styl Schumachera nikogo oczywiście nie chcę tutaj urazić, ale dla mnie to są wyścigi! Michael był i będzie najlepszy i nie ma co tutaj brać pod uwagę obecnego sezoniu, zrezygnował z kariery dla tego aby Felipe miał miejsce w F1 i za to go szanuje.
Przejdź do wpisu Osobiste przeprosiny przez SMSa