Według najświeższych doniesień firma Pirelli rozpocznie testy nowych opon F1 bolidem Toyoty z sezonu 2009 jeszcze przed zakończeniem wakacyjnej przerwy.
Odpowiedzialny za testy ogumienia najprawdopodobniej będzie rezerwowy zawodnik Mercedesa, Nick Heidfeld.
Pirelli do końca sezonu ma przeprowadzić sześć testów opon, aby na pierwsze wspólne testy ekip F1 w Abu Zabi zaraz po zakończeniu wyścigu przygotować odpowiednie i zadowalające zespoły opony.
06.08.2010 15:30
0
ciekawe czy nick zyska cos na tych testech (zakladajac ze przyszlym sezonie bedzie gdzies jezdzil)
06.08.2010 18:13
0
Ciekawe pytanie, z jednej strony Mercedes bedzie chcial wykorzystac jego wiedze przy nowym ogumieniu, z drugiej moze byc ciekawym obiektem westchnien dla innych z tego samego powodu. Jesli jednak chce pojezdzic wiecej niz rok to albo Renault albo dalej grzac lawe w Mercedesie
06.08.2010 18:48
0
według mnie nie powinien testować opon a potem jeździć w którymś teamie (czy w ogóle być w jakimś teamie bo to daje przewagę)
06.08.2010 19:05
0
dobra guma nie jest zła czy to pirelli czy bridgestone ...
06.08.2010 21:00
0
Też uważam jak inni powyżej że Heidfeld zyska na testach, ale nie do końca, bo każdy bolid inaczej się prowadzi i inne ustawienia ma. Może to pomoże mu w przystosowaniu się do opon, ale za wiele mu to nie da.
06.08.2010 23:35
0
Jeśli będzie testować na byłym bolidzie Toyoty a jakiś zespół wykupi ten projekt + Haidfelda to może nawet być 1 z nowych ekip, albo nawet włąćzyć sie w rywalizację z Torro Rosso ;d
07.08.2010 12:15
0
6. HRT kupuje bolid z 2010, nie 2009... To różnekonstrukcje. A HEI... Hmmm... Dla niego tan test to będzie przypomienie tego, jak jeździ się w F1. On naprawdę wieęcej stracił na pauzowaniu w tym sezonie, niż zyska na poznaniu nowych opon...
07.08.2010 15:29
0
Z tego co mi wiadomo opony Michelin bardziej pasowały do stylu jazdy Roberta niz Bridgestone a Pirelli będa podobno według plotek(tak twierdzą pewni panowie) bardziej podobne do mic. niz bri. Co pewnie was oczywiście zmartwi (więkoszośc) będą pozwalały na agresywna jazde co będzie odpowiadać Szumiemu :) Ja czeklam na opinie szybkiego Nicka. On jeździł na każdej z tych gum i będzie mogł coiś więcej powiedzieć a jakąś wiedze posiada
08.08.2010 12:16
0
Mnie zastanawia jak będą się zachowywały i na jakich torach i czy różnica między miękimi a twardymi będzie duża?
08.08.2010 12:37
0
3 AIMaster Masz rację . Również moim zdaniem , żaden kierowca wyścigowy lub testowy obecnie związany z kontraktem z zespołem F1 nie powinien testować opon na kolejny sezon ;) No chyba że już dzisiaj wiadomo kto będzie namaszczony przez FIA na zdobycie majstra w 2011 r ....;///
08.08.2010 13:46
0
Mugello to dobry wybór :) dluga prosta i łuki ktore przechodzi sie bez odjecia (większość)choc sa tez wolne zakręty wiec wybór toru jest jak dla mnie bardzo dobrze trafiony :). Co do Nicka ... No chłopak juz sie nie odrodzi , a testowanie opon i byc moze przyszły sezon w którym może bedzie gdzies jezdzil to łabędzi śpiew :]
08.08.2010 15:28
0
Mysle ze Pirelli nie zawiedzie kierowcow.
11.08.2010 12:52
0
Uważam, że w zakresie opon przepisy powinny być nieco inne. Pirelli powinno to przygotować np 5 kompletów mieszanek (na suchy tor), ale to zespoły powinny określać w sobotę przed kwalifikacjami z których mieszanek chcą skorzystać. Śmiem twierdzić, że wprowadziłoby o wiele więcej możliwości wyprzedzania, ustawień bolidów itp..
11.08.2010 12:53
0
Dodam jeszcze, że prawdopodobnie treningi w praktyce byłyby wykorzystywane przez zespoły co do minutki.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się