WIADOMOŚCI

Lewis: w Monako kierowca liczy się bardziej
Lewis: w Monako kierowca liczy się bardziej
Zespół McLaren, który w swoim składzie posiada dwóch mistrzów świata F1 liczy na udany występ w Monako. Jak przystało na mistrzów, obaj kierowcy zespołu mają już w swojej karierze zwycięstwa na wymagającym torze w Monako i cieszą się z powrotu do Księstwa.
baner_rbr_v3.jpg
Jenson Button
„Wygrałem w Monako w ubiegłym roku- to był jeden z najlepszych wyścigów mojego sezonu, a także w całej mojej karierze wyścigowej. To wyścig, przy którym dorasta się; zna się tor, każdy zakręt jeszcze zanim się po nim pojedzie, więc to niezwykłe miejsce. To wyścig, którego wygranie jest marzeniem każdego młodego kierowcy.”

„Mimo, ze ścigałem się tam przez wiele lat, uczucie prędkości jakiego doświadcza się w bolidzie Formuły 1 kiedy po raz pierwszy wyjeżdża się z boksów w stronę wzniesienia jest czymś czego nie da się w pełni przewidzieć. Przyspieszenie jest niesamowite, a ściany są tak blisko.”

„Aby maksymalnie wykorzystać weekend, trzeba budować swoją prędkość stopniowo- nie ma żadnych korzyści z atakowania od pierwszego okrążenia i ryzykowania błędu. Tor nabiera gumy niesamowicie szybko podczas weekendu, a bolid musi naturalnie jechać coraz szybciej na zakrętach, podczas gdy wzrasta przylepność i pewność siebie.”

„Uwielbiam to miejsce i nie mogę się doczekać powrotu tam. Sądzę, że przewidzenie wyniku jest w tym roku niezwykle trudne, gdyż mamy wiele konkurencyjnych ekip w stawce, więc wolę myśleć o tym jak o dobrej szansie na nieco nieprzewidywalny weekend.”

Lewis Hamilton
„Uwielbiam tor Monako- to najlepszy tor w Formule 1. Moje zwycięstwo w 2008 roku jest prawdopodobnie moim najlepszym w Formule 1 i jednym z najwspanialszych momentów mojej kariery. To był niesamowity dzień.”

„W sezonie 2008 było mokro, a patrząc na przyszły tydzień, pogoda także wygląda na bardzo nieprzewidywalną z prognozami wielu mocnych ulew. Nawet jeżeli nie będzie padło w niedzielę, możliwość zakłócenia przez pogodę treningów czy kwalifikacji oznacza, że możemy mieć wyścig, który będzie najbardziej nieprzewidywalnym Grand Prix Monako od wielu lat.”

„To byłoby fantastyczne, ponieważ z tylko jednym postojem na zmianę opon, zanosi się na mniejszą szansę na to, że strategia odegra rolę w ostatecznym wyniku- chyba, że zacznie padać oczywiście.”

„To oznacza, że kwalifikacje będą liczył się jak nigdy: podczas gdy cały czas ciężko pracujemy nad poprawą tempa w kwalifikacjach, sądzę, że w Monako wkład kierowcy liczy się znacznie bardziej niż na jakimkolwiek innym torze, wiec jestem przekonany, że będziemy w stanie wykonać dobrze swoją pracę.”

„Do tego będę nosił specjalnie pomalowany kask na tą okazję.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

60 KOMENTARZY
avatar
rzepa9

10.05.2010 21:53

0

34. halinka zgadam się z tobą przewaga redbulla w hiszpani była gigantyczna przewaga jaką mieli po kwalifikacjach nad 3 w kwalifikacjach hamiltonem nie może zniknąc w tydzień czasu jednak wydaje mi sie że ta przewaga jak będzie to nie będzie już tak wielka jak w barcelonie


avatar
jaroadam

10.05.2010 22:01

0

Jest szanasa - kręty tor relatywnie niewielka szybkość. Duuużo chamowania. Aerodynamika ma mniejsze znaczenie a liczy się głównie trakcja i przyczepność mechaniczna. Wyzwanie dla skrzyni i przeniesienia napędu. Widzę Roberta na pudle!!!


avatar
fan massy

10.05.2010 22:01

0

Jezeli Massa naprawde miałby przyjsc do RBR to chyba bylby moze mistrzem swiata o ile by zrobili znakomity bolid Felipe według mnie jeszcze powalczy w tym sezonie. Kazdy kierowca ma moze slabszy sezon w F1 ja bym go tak nie krytykował


avatar
elin

10.05.2010 22:20

0

25. nomadwcm - na chwile obecną, to wszystkie wypowiedzi Kimiego można interpretować 50 % WRC - 50 % powrót do F1, więc jeszcze nic nie jest pewne ... Poza jednym, Red Bull doskonale wychodzi w tym roku na współpracy z Raikkonenem, dlatego zdecydowanie będą chcieli jego nadal sponsorować i teraz tylko od Kimiego zależy gdzie będzie jeździł. A Horner już sam przyznał, że jest fanem Fina i zawsze chciał z nim pracować ...


avatar
leo_

10.05.2010 22:31

0

W Monaco, zalety Renault to: krótki bolid (rozstaw osi), dobra przyczepność mechaniczna i ogólnie mechanika, poza tym technika i zimna krew Roberta. Jeśli tylko nie przydarzy się jakaś kraksa Robertowi (a przy 24 bolidach i mokrym torze tak się może zdarzyć), to powinno być OK. Nawiasem mówiąc, przewiduje się od czwartku do soboty możliwość deszczu po południu, a na wyścig w niedzielę deszcz (bardzo prawdopodobny), więc weekend będzie przeplatany zmienną pogodą. Moim zdaniem, jest duża szansa na to, że będzie dobrze z Renią, ale obawiam się, że RBulla się nie pokona (chyba że znów będzie awaria lub nieszcześliwy zbieg okoliczności), Okazuje się bowiem, że poprawił przyczepność w wolnych zakrętach...


avatar
leo_

10.05.2010 22:37

0

40. PS Nie zdziwię się, gdy Robert łyknie podium. Może to hurra optymizm, ale moim zdaniem szanse są. Chyba nawet większe niż gdzie indziej. Tym bardziej, że Renault się rozwija ( Robert zyskał do pierwszego kierowcy z Mercedesa- przedtem był to Rosberg , teraz jest to SCH, i zyskał w sposób analogiczny również do Ferrari).


avatar
grinchi

10.05.2010 23:23

0

Wszyscy zachwycają się krótkim bolidem Renault i stawiają Roberta na podium, zapominając, że bolidy RBR są tylko nieznacznie dłuższe (dzięki silnikowi Renault). Biorąc pod uwagę pozostałe zalety Red Bulli to raczej nie będzie na nich mocnych (o ile hamulce wytrzymają. Mimo wszystko będę gorąco kibicował Robertowi.


avatar
kacper240

10.05.2010 23:44

0

Przecież Hamilton to idiota, jedzie z gazem wciśniętym w podwozie i zaciska zęby żeby maszyna się nie zje...bała. Typowy paranoik nie ma pojęcia o swoim bolidzie ale wyciska ile się da a nawet więcej. Tylko, że Bóg wytrzymałości opon na idiotyzm nie da. Żeby miał choć trochę inteligencji i rozwagi na pewno byłby mistrzem w tym sezonie ale niestety to nie było mu dane i jak dalej będzie się wygłupiał jak małe dziecko które dostało nową zabawkę daleko nie zajedzie!! Taką przyszłość mu wróżę


avatar
conrad30

11.05.2010 01:05

0

43. kacper240 -mam nadzieję że jak wytrzeźwiejesz to będziesz się wstydził za tą wypowiedż.


avatar
lechart

11.05.2010 06:30

0

Monako to świetny tor, jest tak wiele "ścian" w które można przyrąbać...:))) A tak serio, to kluczową rolę odegrają kwalifikacje. Tam trudniej wyprzedzać niż w Hiszpanii. Już w Hiszpanii było widać, jak można trzymać za sobą całą grupę szybszych samochodów (pokazał to Schumacher). Samochód w Monaco odgrywa nieco mniejszą rolę niż w innych GP. Cała nadzieja (dla fanów Kubicy) w tym, że Kubica jest świetny w technice jazdy i oby w kwalifikacjach był jak najwyżej .................


avatar
hotshots

11.05.2010 06:59

0

kluczową role odegrają 1.resztki bolidów na torze, 2.żólwie w qual, 3.pogoda,4.SC/czerwona flaga - kolejność dowolna.........


avatar
kmicic

11.05.2010 09:10

0

43., 44. hahahaha!


avatar
d0lph

11.05.2010 09:21

0

42. słusznie waść prawisz, liczy się tempo pokonywania krótkich zakrętów - kto będzie najszybszy na wolnych zakrętach - ten będzie na pudle ... ciekawe jest to, że możliwe są niespodziewane burze nad torem =D na pewno będzie co oglądać


avatar
ravbmw

11.05.2010 10:10

0

43. kacper240 Hamilton to byly mistrz swiata i jeden z najszybszych kierowcow oby wiecej takich "idiotow" jak on w F1


avatar
atomic

11.05.2010 10:37

0

czyli pan hamilton rozpruje teraz tylną lewą , chyba że wygra pp , pierwszy zakręt i dowiezie się "spokojnie" do końca


avatar
agnesia96

11.05.2010 15:09

0

Z tego co widzę wielu liczy że jak Hamiltonowi raz się zdarzył wypadek z oponą to tak będzie co wyścig.McLareny będą groźne,Red Bulle też się nie dadzą i o ile wszyscy szczęśliwie dojadą pewnie podzielą między sobą miejsca 1-4.Walka może być niezwykła bo wszyscy są zawzięci chyba że kwalifikacje zawalą...


avatar
Moria

12.05.2010 00:08

0

39. elin - masz racje. Red Bullowi zależy aby to Kimi dla nich jeździł, a Felipek na miejsce w tym zespole ma raczej marne szanse. Pozdrawiam ;)


avatar
maciejwilq

12.05.2010 18:09

0

#30 co znaczy że nikt nie pobił rekordu toru Schumachera? Heh Michael ma z 10 rekordów jesli nie więcej w tegorocznych torach, ale co to ma do rzeczy? Nikt nie pobił bo nie ma jak, 95% rekordów to rok 2004 w którym bolidy były najszybsze.


avatar
ravbmw

12.05.2010 18:35

0

To znaczy, że w 2004r też była kupa dobrych kierowców i Schumacher pojechał na tym torze szybciej niż ktokolwiek inny.


avatar
ULTR93

01.02.2012 14:25

0

na pierwszy rzut oka wygląda na masywniejszego niż w tamtym roku.


avatar
azazel

01.02.2012 14:31

0

Małe sekcje boczne i dużo wolnego miejsca z tyłu jak w RB.


avatar
saverio22

01.02.2012 14:38

0

myślę że powalczą z RBR


avatar
grzegorz0812

01.02.2012 16:02

0

ładniutki !!!


avatar
prezesq

01.02.2012 17:19

0

powrót do ''tradycyjnych,, wlotów powietrza


avatar
REBELIANT

06.02.2012 22:59

0

MC ma klasę potrafią zrobić dobrze wyglądający bolid i szybki


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu