Sebastian Vettel przyznał, że w obecny weekend największym przeciwnikiem może okazać się pogoda. Zdaniem Niemca deszcz może spowodować, iż będziemy świadkami kolejnego, dość chaotycznego Grand Prix.
Vettel zapytany w Hiszpanii, kogo obawia się najbardziej, powiedział:„Pogody! Myślę, że dotychczas była dość zmienna, szczególnie w ostatnim wyścigu, więc chcielibyśmy mieć czystą niedzielę i czysty wyścig. Nie pomaga nam, kiedy co pięć minut zaczyna i przestaje padać.”
„Jednak nawet wtedy trzeba dobrze wykonywać swoją robotę, ostatnio nam się to nie udało. Tutaj zobaczymy, co uda nam się zdziałać.”
Vettel stwierdził także, iż nie ma sensu patrzeć się za siebie, trzeba postarać się wyciągnąć jak najwięcej z kolejnych wyścigów:
„W soboty zawsze wyglądamy dobrze, ale w niedziele już nie jest tak dobrze. To już jednak historia, to co mogliśmy lub powinniśmy zrobić w poprzednich wyścigach teraz nie ma już znaczenia. Oczekujemy z niecierpliwością na najbliższy wyścig.”
„Staram się pokazać wszystkim, jak silni jesteśmy, zobaczymy co uda się zrobić. Na ten wyścig – tak samo jak wszyscy – mamy nowe części i staramy się pójść o krok do przodu. Mamy nowe elementy i musimy pokazać, że jest to krok w tym kierunku, w którym chcieliśmy go wykonać, a potem trzeba iść jeszcze dalej.”
„McLaren, Ferrari i Mercedes, wszystkie te trzy zespoły są bardzo mocne. Jesteśmy blisko siebie. W niektórych wyścigach byliśmy mocniejsi niż inni, ale w pozostałych wyścigach byliśmy bardzo blisko, czasami też McLaren był najmocniejszy i najszybszy.”
„Jest więc ciężko i ciasno. Wykonamy tutaj krok do przodu, ale ważne jest, jak duży to będzie krok w porównaniu do innych. Jeżeli uda ci się znaleźć pół sekundy to świetnie, ale jeżeli inni znajdą sekundę, wtedy pół sekundy jest niczym.”
07.05.2010 15:30
0
Nic dziwnego bo ostatnio w deszczu mu za dobrze nie idzie
07.05.2010 15:51
0
Dobry kierowca nie boi się się takich trudności.Jak ma jechać to w każdych warunkach.
07.05.2010 16:07
0
A niech mu napada ile wejdzie i innym też - jak jest mokro to choć przez kilka kółek to robi sie mega widowisko.
07.05.2010 17:07
0
Może samochodzk za niski i na mokrym nie da rady ?
07.05.2010 17:18
0
W soboty idzie im lepiej , a w niedzielę gorzej. Przecież wszyscy to wiedzą i wiedzą dlaczego. Reszta musi mieć w kwalifikacjach ustawienia na wyścig, a oni manipują wysokością podwozia i stąd lepsze wyniki w sobotę.
07.05.2010 19:06
0
aha, aha, Sebi was nieźle wrabia :-) a tak naprawdę to sam liczy na deszcz:)
07.05.2010 19:51
0
Ja tam o pogodę się nie martwię, wskazane byłby nawet deszcz, wiadomo dlaczego. I znów niedoceniane Renault, oj żeby się wszyscy nie przeliczyli.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się