WIADOMOŚCI

KERS wróci, Kubica będzie jeździł dla Ferrari?
KERS wróci, Kubica będzie jeździł dla Ferrari?
System KERS, którego użycie w tym roku zostało zaniechane przez zespoły mimo, że regulamin techniczny cały czas pozwala na jego stosowanie, być może powróci do F1 w przyszłym roku.
baner_rbr_v3.jpg
Dzisiaj po południu na torze Sepang ma dojść do spotkania FOTA, która chce przedyskutować możliwości poprawy widowiska F1. Wśród zaplanowanych tematów między innymi znajdować się ma możliwość ponownego wdrożenia technologii KERS i powrót do tankowania podczas wyścigów.

W padoku F1 nie ustają także inne plotki. Z tych najbardziej działających na wyobraźnie polskich kibiców magazyn Auto Hebdo podaje, że usługami Roberta Kubicy na sezon 2011 jest zainteresowany zespół Ferrari.

Zdaniem francuskich dziennikarzy, Robert Kubica podpisał z ekipą Renault kontrakt na jeden rok, po to aby w sezonie 2011 móc zastąpić Felipe Massę u boku swojego dobrego kolegi, Fernando Alonso.

Co więcej gazeta podaje, zaznaczając że nie jest to żart świąteczny, że Polak może mieć już podpisaną przedwstępną umowę z włoskim zespołem. Robert Kubica już w ubiegłym roku po wypadku Felipe Massy na Węgrzech mógł dokończyć sezon w czerwonych barwach, jednak wtedy Polak i jego menadżer nie zgodzili się na takie posunięcie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

177 KOMENTARZY
avatar
nasedo

02.04.2010 16:45

0

KERS był okej, głupie były ograniczenia KERSu... 6 sekund na okrążenie? To było bez sensu.


avatar
unliked_boy

02.04.2010 16:46

0

Prima aprilis było wczoraj :D


avatar
Kornik

02.04.2010 16:47

0

Może stąd ten optymizm Kubicy. Widzi że ferrari wróciło na swoje miejsce w szeregach i zaciera ręce.


avatar
-Zarathustra-

02.04.2010 16:49

0

KERS zostań tam gdzie jesteś i nie wracaj, RK w Ferrari nawet nie komentuję...


avatar
blackacre

02.04.2010 16:51

0

@12 Szczera prawda, KERS nic specjalnego nie wnosił bo był zbyt ograniczony. I maksymalna moc i czas działania. Jedynym sensownym ograniczeniem (ze względu na bezpiczeństwo) to że nie powinien być naładowany na starcie. A potem powinno być tak: ile energii zmagazynujesz to tyle wykorzystasz, hulaj dusza nie ma piekla ;P szczególnie to może pięknie zagrać z brakiem tankowania na trasie. Na przykład mniejszy/lzejszy zbiornik paliwa, a zmiast tego KERS i kierowca gospodaruje energią jako jeszcze jednym czynnikiem wpływającym na osiągi.


avatar
Siffredi

02.04.2010 16:52

0

Widzę, że ten portal o f1 łapie ten sam poziom co WP, ONET. Pora chyba zwijać się stąd.


avatar
fan massy

02.04.2010 16:53

0

Massa może w Renault? Kto wie.


avatar
kempa007

02.04.2010 16:58

0

41. Siffredi nie wiem czy zwrociles uwage, ale jest to napisane wyraznie ze to plotka, a zrodlo plotki nakazuje uwazac ze cos moze byc na rzeczy...


avatar
Siffredi

02.04.2010 17:01

0

43. kempa007 tym bardziej taki artykuł nie powinien się tu pojawić Panie kochany.


avatar
nomadwcm

02.04.2010 17:05

0

plotki to nieodłączny element F1


avatar
zelik76

02.04.2010 17:08

0

A mi się wydaje że dobrym wyjściem jest pozostanie w reno. Tu jest traktowany jak prawdziwy mistrz, wszyscy liczą się z jego decyzjami. W ferrari może być różnie, jest Alonso, który jak wiadomo ma swój temperament. Pokazał go już gdy jeździł z Hamiltonem w maclarenie. Przyjaźń przyjaźnią ale wyścigi to zupełnie inna sprawa. Będą ostre różnice zdań na temat przygotowania bolidu. I można z całą stanowczością powiedzieć że Alonso będzie tam nr.1. Ma za sobą także sponsorów o czym nie można zapomnieć. Poza tym ferrari to już nie to samo co przed paroma laty. Już nie ma tej dominacji. Jest redbul, maclaren, duża konkurencja. Reno to dobry zespół, jak pokażą w tym sezonie dobry progres to sponsorzy sami przyjdą. Pietrow jak się rozjeździ przyniesie ze sobą z Rosji olbrzymi zastrzyk gotówki. Nieporównywalnej gotówki, a wtedy wszystko może się zdarzyć. Tu są ludzie którzy rozumieją kierowców, ambitni, głodni sukcesów. Ja bym został, bo wreszcie Kubica trafił na ludzi którzy wiedzą o co w tym sporcie chodzi.


avatar
MontyF!F!

02.04.2010 17:11

0

7. Big master Nie masz racji z tym że kto płaci to jeździ jako nr1. Nikt sobie z tego sprawy nie zdaje ale zespół Ferrari zaczął rozmawiać z Alonso już w 2008 roku. I tam są lepsi spece niż na tym forum, którzy doskonale sobie zdają sprawę kto jest dobrym kierowcą mimo nie najlepszych wyników. Mi się wydaję że Massa miał już swoją szanse i ją skisił. Nie jest dobrym kierowcą, dysponował przez te pare sezonów dobrym bolidem. Nie skreślam go bynajmniej, ale gołym okiem widac kto jest teraz lepszy w Ferrari. Jak Renault się nie spisze w tym sezonie i nie zajmie zakładanego celu który podali to jest duże prawdopodobieństwo. Jak Ferrari chce zmienić Masse to kogo niby pozyskają? Nie widzę kandydatów. Najszybszymi są obecnie Alonso,Kubica, Vettel i Hamilton.


avatar
pawel3012

02.04.2010 17:23

0

KERS... W zeszłym sezonie częściej był używany do obrony przed wyprzedzeniem niż do wyprzedzania. I jeśli wszyscy będą z niego korzystać to jak to ułatwi wyprzedzanie? Chyba że zabronią jego używania przy obronie ;) A Kubica w Ferrari to czemu nie? ;) Polska flaga jest przecież biało CZERWONA więc nawet pasuje ;P


avatar
matibak

02.04.2010 17:24

0

KERS to dla Kubicy strata z racji wagi... Oby nie wchodził do użycia.... Nic nie dawał w takim kształcie w jakim był... Jak wejdzie to pewnie z jednym dostawcą, bo już widze HRT, Lotusa, Virgin jak konstruują ...


avatar
matidj

02.04.2010 17:24

0

hehehe też mi nowina ja juz zimą o tym wiedziałem a ostatnio tu na forum o tym pisałem i troszke sie smieli ze mnie teraz pewnie im głupio hehehehe nareszcie moje wiadomosci zostały potwierdzone wszyscy w ferrari chca Roberta a razem z Alonso stwożą prawdziwy super duet to beda emocje


avatar
matidj

02.04.2010 17:31

0

dobze ze Robert nie zgodził sie jeżdzić w ferrari w tamtym sezonie bo w tym bylby tylko kerowca rezerwowym


avatar
orto

02.04.2010 17:33

0

Jeśli wprowadzą KERS to oczywiście główne (najbogatsze) teamy go będą miały i kwestia możliwości wyprzedzania pozostanie właściwie na tym samym poziomie co bez tego systemu.


avatar
piotrek74

02.04.2010 17:33

0

jestem zaaa Kersem tylko bez kagańca .Robertowi życzę aby zdobył mistrza w innym zespole, bo w Ferrari będzie popychadłem dla Mistrza Alonso


avatar
Siffredi

02.04.2010 17:36

0

tylko czekałem na to 50. matidj i pawel3012 prawdziwy dream-team prawda? potwierdza to tylko moje pierwsze spostrzeżenie. tak trzymać Panowie. On już jest w Ferrarce i bardzo go tam kochają.


avatar
matibak

02.04.2010 17:39

0

Nie rozumiem co Wy tak za tym KERSEM?? Kubica zawsze twierdził że to niewiele da a dla niego jest niekorzystne...


avatar
redlum

02.04.2010 17:41

0

hm.. Prima Aprilis był wczoraj...


avatar
brr

02.04.2010 17:49

0

Ferrari? A dlaczego nie mógłby jeździć i wygrywać (pod warunkiem, że zaczną) w Renault? I jeszcze gdyby zdobył mistrza (nie mówię, że w tym roku). I Alonso w Ferrari i Hamilton z McLarena wąchali by Jego spaliny przez kilka sezonów. Ja bym tego chciał, a nie żeby jeździł i wygrywał w Ferrari.


avatar
biter1

02.04.2010 17:53

0

zacznę się zastanawiać nad tą plotką jak powtórzy ją Automotosport albo F1Planet. puki co szkoda zawracać sobie głowę. Kubica jest łączony z Ferrari dlatego że dał popis w Bahrajnie - tak wiem że nie zdobył punktów ale pokazał to co Alonso w Australii - świetną wyścigową jazdę, pokazał ile można wydusić z Renówki. W Australii średnim autem wjechał na drugie miejsce ale powiedzmy sobie szczęście, na drugie miejsce dostał się lekkim fartem, natomiast to że je obronił to inna, mistrzowska, para kaloszy. A plotka o Ferrari powtarza się nie pierwszy raz i nie ostatni, a czy prawdziwa wątpie. Łączą go z Ferrari bo Masa go nie wyprzedził i tyle. Robert ma atuty. Jest Fajterem, Świetnie rozumie Bolid, Potrafi pracować z zespołem i jest młodszy od Masy. Ta przyjaźnią z Alonso to bym się tak nie zachwycał bo przyjaźń przyjaźnią ale na torze to ona się ograniczy do nie prowadzenia bratobójczej walki. Jeśli Masa miał by odejść z Ferrari to Robert jest moim zdaniem numerem jeden na liście transferowej, Ferrari nie pokusi się o wstawienie średniaka na nr.2 to nie McL. Co do Redbula, nie sądzę, tam może pójśc Raikonen jeśli będą ruchy personalne, ale kwestia jest otwarta. Póki co ja się nie podniecam, plotek jescze będzie wiele a sezon dopiero się zaczyna i Masa może jeszcze pokazać pazur. Jeśli zawsze będzie dojeżdżał za plecami Alonso to nie ma sensu go zmieniać, jakby tracił kilka pozycji to co innego.


avatar
Przemu

02.04.2010 17:53

0

E tam, każdy tak się jara Ferrari, no ok, pokazali ze po beznadziejnym sezonie 09 szybko wrócili do formy i to im się ceni, ale uważam że jeśli Kubek zostanie w Renault i dojdzie do Renault drugi doświadczony kierowca, to Renault ma szanse się rozwinąć i za sezon, dwa dać Kubkowi samochód na miarę tytułu.


avatar
Polak477

02.04.2010 17:55

0

Tylko Kubica w Renault nie ma szans wygrywać. Forma ich się już skończyła i raczej nie wróci. Po 2 wyścigach nie ma co wyciągać wniosków. A gdyby Kubica przeszedł do Ferrari to nareszcie mógłbym mu kibicować. Teraz kibicuje tylko Massie i po części Alonso, choć nie darzę go sympatią tak jak Masse.


avatar
piotrek74

02.04.2010 17:56

0

55. matibak-bo to jest przyszłość (elektryczne silniki w autach ) , a dawał by wiele ,gdyby dostępne było nie 80 kucy (2009r ) tylko koło 200 ,


avatar
Przemu

02.04.2010 17:59

0

60. Polak477 Gratuluje "Kibicu" skoro kibicujesz tylko tym którzy są w stanie wygrywać.... żałosny jesteś.


avatar
Wiater

02.04.2010 17:59

0

KERS to ze względu na "ekologiczny" charakter F1 ;] Co do ogółu informacji - spekulacje są nudne, a o Kubicy w Ferrari uwierzę dopiero po podpisaniu umowy Scuderii z Robciem ;) Oczywiście w przyszłym sezonie to Renault może być przed Ferrari ;D I wtedy nie będzie już wielkiej euforii ;P


avatar
Przemu

02.04.2010 18:02

0

63. Wiater Racja z tą "ekologią" Ale mimo wszystko nie rozumiem ich polityki, kogo oni chcą oszukać zielonym paskiem na oponach promującym ekologię, Kersem i tym podobnymi, skoro te bolidy palą tyle że to się w głowie nie mieści, ja już bym sobie to odpuścił, F1 nie jest jakąś tam byle jaką serią wyścigową więc wszystko powinno mieć rozmach, więc tak samo nie rozumiem mniejszenia wydatków itp.


avatar
Polak477

02.04.2010 18:03

0

62. Przemu Kto tutaj jest "żałosny" to się bym zastanawiał. Ja nie kibicuje temu kto wygrywa, a temu kto jeździ w Ferrari. Ferrari kibicowałem od zawsze i zawsze będę. I na przykład, gdyby Kubica poszedł do McLarena to automatycznie skreśliłbym go z listy kierowców do kibicowania. Ale może zbyt długo oglądam wyścigi i nie mam syndromu "Kubico-manii".


avatar
fan massy

02.04.2010 18:03

0

A według was jeżeli Massa naprawdę by odszedł z Ferrari to do jakiego zespołu by jeździł ?


avatar
piotrek74

02.04.2010 18:12

0

66. fan massy-a gdzie jeździ wujcio Schumacher


avatar
yaneq

02.04.2010 18:20

0

kers w 2011? owszem ale obowiązkowy dla wszystkich i co najmniej 15 s na jednym okrążeniu, jeżeli mniej to większa moc. jestem za. kubica w ferrari? chciało by się chociaż nie jestem przekonany. massa faktycznie za rok już może w ferrari nie pojeździć. zobaczymy jak wypadnie na tle alonso w tym sezonie, to myślę jest kluczowe. z kolei co do roberta... jeżeli renault osiągnie duży progres na koniec sezonu może mieć nie lada dylemat. z jednej strony przodownik pracy i lider zespołu który miał by perspektywy wygrywania w kolejnym sezonie, z drugiej strony ferrari gdzie nie miał by szans na bycie pierwszym na dzień dobry oraz musiał by rywalizować z alonso. byłby to bardzo mocy duet, bez wątpienia... ale nie wiem czy jazda z alonso w jednym teamie jest dla naszego rodzynka dobrym rozwiązaniem. hmm...


avatar
pawel123

02.04.2010 18:21

0

Dla mnie nie ma znaczenia czy RK poszedłby do Ferrari czy do innego (dobrego) teamu, za to cieszyłbym się gdyby jeździł w duecie z Alonso. Założę się, że porozstawiali by resztę ekip po kątach i zgarniali co najlepsze. Co do KERS... czy jednym z powodów niechęci Kubicy do KERS było to, że zwiększał on wagę bolidu, podczas gdy już sam Robert "za dużo" ważył w 2009 roku??? Może w innym bolidzie (czyli nie w BMW) i bez "rygorystycznych" ograniczeń wagi Robert by ucieszył się z nieograniczanego KERS???


avatar
dragomirov

02.04.2010 18:22

0

Wielkie brawa dla prawdziwego talentu, który poparty jest ciężką pracą. Robert jak ktoś to kiedyś powiedział, jest pełnym kierowcą, tak jak Alonso. To są jedyni kierowcy w całej stawce, którzy potrafią powiedzieć mechanikowi co ma zmienić. I Robert i Alonso znają mechanikę, wiedzą o każdej śrubce w bolidzie i do czego ona służy. Taki kierowca, który umie jeździć na limicie czy jak kto woli na granicy, umie utrzymać pełną koncentrację przez cały wyścig, umie utrzymać nerwy na wodzy i do tego zna i uczy się mechaniki, to prawdziwy skarb dla teamu. Więc wcale by mnie to nie zdziwiło, że Ferrari chce Kubicę a czy do tego dojdzie to inna bajka. Jeśli jednak do tego dojdzie, to Robert będzie chciał zapewne pokazać w tym sezonie, kim jest na prawdę. Będzie mógł udowodnić całemu F1, że jeśli się na niego stawia, to jest to dobra inwestycja w przeciwieństwie do niektórych teamów.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu