Mimo iż sezon F1 jest już na finiszu, w Abu Zabi wielu kierowców nie ma jeszcze podpisanych kontraktów na przyszły sezon. Jednym z nich jest także Kimi Raikkonen, który dziennikarzom na torze Yas Marina wyjawił, że jeżeli ma zostać w F1 w grę wchodzi jedynie kontrakt z ekipą McLarena.
Fin podczas silly season łączony był także z Toyotą, jednak jak sam stwierdził nie brał jej w ogóle pod uwagę.„Toyota nie była w ogóle dyskutowana. Jeżeli będę chciał jeździć bolidami F1, McLaren jest jedyną opcją. Powinienem znać sytuację w ciągu kilku najbliższych dni.”
Najlepiej zarabiający kierowca w stawce nie martwi się jednak o swoją przyszłość, gdyż ma także inne plany, jeżeli negocjacje z McLarenem nie powiodą się.
„Oczywiście mam kilka innych opcji i zobaczymy co będzie dla mnie najlepsze i wtedy podejmiemy decyzję.”
Zapytany bezpośrednio o rajdy samochodowe, w których ostatnio sporo występował, odparł: „To z pewnością jedna z opcji, ale to nie tylko Formuła 1 i rajdy. Są inne rzeczy, które mogę robić i zobaczymy co się wydarzy.”
Raikkonen nie wyklucza także rocznej przerwy w aktywności sportowej: „Jeżeli będę chciał, mogę. Mogę robić co tylko chcę, ale jak powiedziałem wcześniej, nie podjąłem jeszcze decyzji co chcę robić.”
30.10.2009 05:29
0
I patrz i podziwiaj!
30.10.2009 05:30
0
Już widzę jak Hamilton kręci się koło Raikonena i przymila się do Niego... Kłamczuszek to się umie przypodobać
30.10.2009 05:32
0
Raikonnen mistrz i Hamilton mistrz tylko jest jeden problem. Może się zdarzyć tak, że mistrz mistrzowi nie równy
30.10.2009 05:49
0
Z tego artykułu wynika, że Kimi R. nie jest pasjonatem F1, a jego jeżdżenie jest środkiem (na zarabianie pieniędzy) nie celem. Mistrzem został w zasadzie przypadkowo i widać, że więcej nie zostanie, chyba, że znów przypadkowo. Najprawdopodobniej chce się wycofać z F1, dlatego postawił taki warunek. Na szczęście Robert Kubica uwielbia jeździć i potrafi to robić. Będzie prawdziwym Mistrzem............
30.10.2009 07:20
0
Raikkonen się myli w zeznaniach;-) cyt. "będę chciał jeździć bolidami F1, McLaren jest jedyną opcją." Skoro to jedyna opcja to może za darmo albo za dolara ? Ciekawe jak bardzo zależy mCL na tym kierowcy i ile będa mu chcieli zapłacić. Nie sądzę aby dostał gwiazdorski kontrakt - dobre czasy się skończyły a sam kierowca nie stoi na pozycji, która by go upoważniała do składania niebotycznych żadań. Sądzę, że nie dostanie większych pieniędzy niż Hamilton. Więc stare polskie przysłowie będzie tu adekwatne "wóz albo przewóz".
30.10.2009 07:39
0
ris: to Ty się mylisz w cytowaniu ;) Kimi powiedział: "Jeżeli będę chciał jeździć bolidami F1" a to zasadnicza różnica. Swiat nie kończy się na F1 i nie każdy kierowca musi być robotem zaprogramowanym na "mistrzostwo świata F1 albo śmierć" ;) Ciekawe swoją drogą jak się czuje pan Howett - już drugi czołowy kierowca olał jego zespół w ciągu ostatnich 2 tygodni :)
30.10.2009 08:24
0
Tutaj postow nie mozna czytac. Powiem krotko, poprostu jestescie balwanami
30.10.2009 08:40
0
No to Luis "Sodówka" będzie miał niezły zgryz :)
30.10.2009 08:48
0
Ciekawe co będziecie pisać gdy się okaże, że z dwóch mistrzów to Hamilton jest tym "lepszym" (co IMHO uważam). Znowu się pojawią teorie spiskowe? :-)
30.10.2009 08:57
0
To będzie cudowny skład. Jeżeli będą jeździli w jednym zespole to mamy zapowiedź niesamowitej walki pomiędzy tymi kierowcami. Nie mogę się doczekać potwierdzenia o tym, że RAI jednak będzie jeździł dla McLarena.
30.10.2009 09:50
0
41. Piotre_k - Kimi nikomu łaski nie robi szefowie McL powiedzieli, że zależy im na kierowcy walczącym , oodanym temu co robi bez reszty. Kimi nie nalezy do takiego typu. Pewnie, ze świkat się nie kończy na F1, ale dla Kimiego będzie to praktyczne zejście ze sceny. Bo jak Powiedział Robert - S. Loeb nie będzie Kubicą i odwrotnie. A jak się czuje Howett ? No chyba niespecjalnie zwłaszacza, że dalej wszystko jest patykiem po wodzie pisane. ;-)
30.10.2009 09:50
0
Pozdrowiania dla Raikkonenmaniakow (z niewiadomych przyczyn).
30.10.2009 09:56
0
Janosoprano czekam na komentarz.... Porównywanie Hamiltona w sezonie 2007 i 2009 nie ma specjalnie sensu. W sezonie 2007 miał bolid i partnera z najwyższej półki a w 2009 to co najwyżej trzecia liga. O współpracy między Kimim a Hamiltonem radziłbym zapomnieć. U Lewisa nigdy czegoś takiego nie widziałem a Raikkonenowi zdarzyło się to raz w zeszłym roku. Obydwoje są mistrzami świata i nie mają najmniejszego zamiaru byc pomagierami. Prawdopodobnie każdy będzie jeździł na swój rachunek. Wojny będą ale tym razem, ze względu na sentyment zespołu do Fina nie pozwoli on na to by wyszły one poza tor. Za to ciekawie zapowiada się w Ferrari gdzie już zaczynają się wrogie spojrzenia. I życzę im żeby się tam posypało ich jak najwięcej
30.10.2009 10:01
0
Rakonnen będzie jeździł A McLaren - to pewne.
30.10.2009 10:02
0
44. Chikita - TO BĘDZIEMY MOCNO ZAWIEDZENI !!! A czy Luis jest Twoim krewnym?
30.10.2009 10:02
0
48. Voight - bardzo zgrabnie to ująłeś ;-) Tak w Ferrari jak i Mc Larenie nie będzie nr 2 więc ciekawie co z tego wyniknie. Ale gdzie dwóch się bije ( SF& McL) tam trzeci korzysta. A do miana tego trzeciego jest niestety kilka ekip. ;-)
30.10.2009 10:12
0
Manifestacja wolnej woli :D
30.10.2009 10:24
0
he - dlatego Hamilton tak naciska aby Heikiego zostawić - boi się Kimiego!
30.10.2009 10:39
0
Maurycy powiedział że Raikkonen będzie jeżdził na skuterach śnieżnych ;-)
30.10.2009 10:48
0
JEZU przeciez priortetem jest mistrzostwo a nie by lewis czuł się dobrze, zresztą wydaje mi się że będą się świetnie bawić i owszem numer jeden nie będzie w SF i McL do czasu aż będą ważyć się pkty
30.10.2009 10:53
0
no no chyba że... [ALE PRZECIEŻ!;P] brawn gp jeśl;i button przejdzie do Mcl [ALE przecież;p oni nie dadzą mu takiego lukratywnego konktraktu;p - ale gdyby tak choćby od jakiegoś dodatkowego kimi sponsora, to byłaby to bardzo ciekawa niespodzianka:)]
30.10.2009 11:13
0
56. lotec ac idź do logopedy :)
30.10.2009 11:34
0
Oby mclaren tego nie spierdolil i dogadal sie z kimim
30.10.2009 11:40
0
Nie mam wątpliwości,że Kimi przejdzie do McLarena.Za jego transferem stoją pieniądze Santander Bank.Przede wszystkim liczę na to,że Raikkonen wyciśnie siódme poty z Hamiltona i pokaże mu,kto jest lepszy.Bardzo chciałbym,żeby walka o mistrzostwo w przyszłym sezonie rozegrała się między McLarenem,Ferrari i Renault.
30.10.2009 12:01
0
59. Raven89 - jestem za !!! Niech Kimi z Hamiltona wyciska poty, bo ten jak czuje presję to bardzo często się myli ;___)))))
30.10.2009 12:51
0
Ciekawe dlaczego Hamiltonowie (również papa) powtarzają do znudzenia, że Koval to taki bardzo dobry kierowca tylko bardzo ale to bardzo niedoceniany. Hmmmmm, ciekawe
30.10.2009 13:56
0
59. Raven89 Dlaczego za Kimim stoi Santander? przeciez to hiszpański bank
30.10.2009 14:01
0
lotec ac idź do logopedy :)" ?
30.10.2009 16:06
0
62. Ale jest podobno taki myk, ze Kimi zgodzil sie odejsc z Ferrari pod warunkiem ze dostanie 25 baniek i miejsce w McLarenie.
30.10.2009 16:31
0
@62: Bo to Santander zapłaci za transfer Raikkonena.Wszystko robione było po to,żeby Alonso miał miejsce w Ferrari.
30.10.2009 16:43
0
54. grzes12 - Kimi już od kilku lat, między sezonami bierze udział w wyścigach skuterów śnieżnych.
30.10.2009 20:22
0
66 elin Przez tą długą przerwę zimową kierowcy muszą jakoś zapewnić sobie wolny czas ... A o tych skuterach śnieżnych , ta ja pierwszy raz dzisiaj słyszałem ;-) . Aż się boję zapytać na czym Kimi jeszcze jeżdzi w wolnych chwilach .
30.10.2009 23:00
0
Jak to na czym, na gazie :o)
31.10.2009 10:34
0
a to ciekawe z tymi skuterami ,,, ciekawe jak sobie radzi..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się