Zespół Renault za sprawą występu Fernando Alonso zdobył dzisiaj cztery punkty, jednak jak przyznaje dwukrotny mistrz świata celem na resztę sezonu jest podium lub nawet zwycięstwo.
Fernando Alonso„Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku, mimo że na starcie KERS nie sprostał moim oczekiwaniom. W wyścigu miałem dobre tempo, bolid zachowywał się perfekcyjnie, a nasza strategia sprawdziła się. Finisz na piątym miejscu jest dobrym wynikiem, ale celem na resztę sezonu jest podium, a nawet zwycięstwo.”
Romain Grosjean
„Jestem bardzo rozczarowany dzisiejszym wyścigiem. Mój start był bardzo słaby, a ja muszę spróbować zrozumieć dlaczego tak się stało. Miałem mały kontakt w pierwszej szykanie i bolid był zniszczony na resztę wyścigu, co pokrzyżowało moje plany i nie pozwoliło zdobyć punktów. Wyzwaniem teraz jest kontynuowanie postępu i zbliżenie się do Fernando w kwalifikacjach.”
Flavio Briatore
“Dzisiaj mieliśmy konkurencyjny bolid, a cztery punkty zdobyte przez Fernando są wynikiem perfekcyjnej jazdy. Romain zebrał trochę doświadczenia i kontynuował swoją naukę.”
13.09.2009 17:22
0
Za 2 tyg Singapur a tam przecież Renault zna "recepturę" na wygrywanie... :-)
13.09.2009 17:24
0
dokładnie to samo chciałem napisać ;)
13.09.2009 17:25
0
Orlo: co z tego, że znają recepturę, skoro pochopnie pozbyli się tego jej "składnika", który sprawił, że zadziałała ;)
13.09.2009 17:26
0
@Piotre_k: Nikt nie jest niezastąpiony:D
13.09.2009 17:38
0
Renaul jest cienkie jak barszcz, ich największym osiągnięciem w tym sezonie jest pozbycie się Piqueta!
13.09.2009 17:42
0
nie pewnie zatrudnia piqueta na ten wyscig wybierze inne miejsce, teraz pusci gaz na zakrecie ale walnie w sciagne z ogramna predkoscia by odwrocilo bolid i byl uszkodzony. a Fernando Win!!! hehe
13.09.2009 17:43
0
gdyby alonso wyprzedził raikonnena zaraz po wyjezdzie z pit stopu było by dzisiaj podium
13.09.2009 17:49
0
Mamy rozumieć, że dopuszczą się kolejnej manipulacji? :-)
13.09.2009 18:10
0
Konkurs ogłoszą: Ten kto rozbije się w dogodnym i ustalonym z góry miejscu dostanie kontrakt na 2010 za Alonso - o ile ten odejdzie.
13.09.2009 18:11
0
1 Orlo - Po zmianie przepisów odnośnie tankowania podczas neutralizacji taki numer już nie przejdzie
13.09.2009 18:24
0
Jak zobaczyłam ten tytuł to od razu nasunęła mi się jedna myśl, ale wiedzę, że nie jestem sama :P No niestety, ale teraz będzie się za nimi ten smród ciągnął bardzo długo... A co do dzisiejszego wyścigu, to po raz kolejny Alonso jakby był niewidoczny podczas wyścigu ale na punktach dojeżdża
13.09.2009 18:37
0
Ooo ! " Dzwonią" nam....I nawet wiem w którym " kościele "
13.09.2009 18:43
0
Niestety będzie się ciągnął. Dlaczego niestety? Otóż to m.in. dzięki Alonso i DeLarosie na świat wyszła i została udowodniona akcja szpiegowska, nikt też nie wspomina o Fernando w kontekście spotkania na którym miał być ten wypadek uzgodniony. To mogłoby świadczyć o uczciwości hiszpańskiego kierowcy. Briatore przesadził i przy okazji umoczył cały team bo to że coś tam było na rzeczy jest już chyba pewne.
13.09.2009 19:14
0
Co znaczy kolejna manipulacja? Nie udowodniono im póki co innej a są niewinni dopóki nie udowodni im się winy, tak to przecież działa. 7. morek154 muszę się z Tobą zgodzić.
13.09.2009 19:24
0
ŚWIETNY występ ALONSO !!!!!!!! KERS może nie dał nic na starcie ,ale w odrabianiu pozycji tak!!! '' celem na resztę sezonu jest podium, a nawet zwycięstwo.” ja też mam taka nadzieję
13.09.2009 20:17
0
piep rzycie o tym przekręcie ale ja uwazam ze jak nawet jesli piquet rozwalił sie specjalnie to i tak nic sie nie stało, czym się różni taki manewt od np team orders i można ją porównać np do symualcji fauli w piłce nożnej
13.09.2009 21:21
0
16. morek154 - team orders to raczej wewnętrzna sprawa zespołu. Piquet swoim wypadkiem oprócz wygranej dla alonso sprawił, że Massa nie zdobył mistrzostwa a Kubica nie był na podium w generalce..
13.09.2009 21:30
0
17. Pajm: Sugerujesz że istnieje jakieś powiązanie między wypadkiem Piqueta, a wyrwanym wężem do tankowania w garażu Ferrari?
13.09.2009 21:41
0
18. brain87pl - Może by się tak nie spieszyli :). Poza tym HAM był tam 3 a mistrzostwo wygrał 1 punktem
13.09.2009 22:45
0
@10. grzes12; wiesz, zawsze to można zrobić nieco inaczej, np zamiast w bandę przywalić w największych rywali :-) A tak na serio to mam nadzieję że w końcu będzie to długo oczekiwane podium.
13.09.2009 23:19
0
Pajm tylko ze jacus kubica jechal za raikonnem do wyjazdu sc wiec raikonnen ostatecznie nie zrównał by się z nim tylko by go wyprzedził o jeden punkt, a co do massy to gdyby wygrał w singapurze to hamilton byłby drugi za nim i w związku z tym hamilton nie jechałby na limicie obrotow w brazyli i walczyłby o podium, było by tylko 6 punktow przewagi a nie osiem wiec nawet nie byłoby takiej sytuacji ze vetel wyprzedza hamiltona
13.09.2009 23:25
0
jesli massa uwaza ze stracił MS przez singapur to niech pomysli o walce w koncu stawki i kolizji w austarali, o wypadnięciu w malezji, o bączkach na silverstoone. Wyskubało by sie z tego z 15 punktów i massa nie musiałby sie martwic o MS już podczas gp chin
14.09.2009 00:34
0
morek154 - to po cholerę jechał z limitem? Mało brakowało aby wtopił mistrza. Poza tym nie twierdzę, że Massa "zasłużył" na mistrzostwo. W poprzednim sezonie miał wszystko czego potrzebował i nie wykorzystał szansy (drugiej chyba nie będzie). A gdybanie...? cóż zawsze można :) Jak wyglądałby ten sezon gdyby Kubica wygrał pierwsze GP?
14.09.2009 00:37
0
mortek154 - jeżeli kierowcy tracą punkty przez swoje błędy to ich strata, ale jak to jest gdy je tracą przez czyjeś (piqueta) celowe niesportowe działanie? Boli
14.09.2009 08:34
0
"Renata Gate" - aż huczy! Jeśli im tego nie udowodnią trzeba przemilczeć i uznać, że to incydent wyścigowy. Co do samej formy Renaty, zdaję się wzwyżkować.
14.09.2009 09:08
0
Pajm a czy sportowym zachowaniem było uderzenie w hamiltona na fuji przez masse? hamilton zaczął się wtedy przebijać do przodu i pewnie ukońcyłby wyscig gdzies na 4 miejscu i zapewniłby sobie MS juz po wyscigu w chinach
14.09.2009 09:10
0
a poza tym piquet nie kazał wcale massie odjechac podczas tankowania tylko jakies głupie światełka
14.09.2009 09:13
0
a kubica sam sobie zrujnował wyscig przez to ze jezdzil w bmw gdzie nie mieli napsiane na kartce jak sie zachować w takiej sytuacji, a poza tym alonso i tak zasługiwal na wygraną w tym wyscigu bu był najszybszy w nim,a renówka była tam z ferrari najszybsza
14.09.2009 13:59
0
podczas wyscigu czapka renault sie przydala i przyniosla szczescie dla fernando brawo!!!! szkoda ze robertowi nie
14.09.2009 15:24
0
Hmm, nie sądzę, by Alonso udało się wygrać którykolwiek z pozostałych wyścigów tego sezonu. Podium może...ale jakoś nie wiem, musiałoby się coś stać, żeby byli w czołówce, niestety nie są jakoś bardzo konkurencyjni w tym roku.
14.09.2009 19:36
0
28. morek154 Nie dosc ze kasa to jeszcze BMW. Dziewczyny na to leca. A powiesz takiej niewiedzacej 'Renault , Williams , FI '? To bylo pytanie retoryczne.
22.09.2009 18:18
0
Oczywiście życzę im jak najlepiej, ale żeby więcej już nie zrobili tego, co w Singapurze! :)) W sumie nie powinniśmy się oto już martwić, skoro nie ma już w tym zespole Briatore, Saymonds'a i Piquet'a. ;-)
16.05.2010 19:39
0
Super mina Webbera! hahaha:):)
16.05.2010 19:39
0
klasa :) brawo Robert!
16.05.2010 19:40
0
Mark: o choler... on ma pełny puchar.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się