WIADOMOŚCI

  • 18.07.2009
  • 3004
Buemi pewny miejsca w 2010 roku
Buemi pewny miejsca w 2010 roku
Sebastien Buemi, jedyny debiutant w tym sezonie Formuły 1 może czuć się pewnym miejsca w składzie swojego aktualnego teamu w przyszłym sezonie. Kilka dni temu zespól opuścił Sebastien Bourdais, gdyż według teamu nie spełniał pokładanych w nim nadziei.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Tost przyznaje, że brak testów nie ułatwia wejścia w świat Formuły 1 młodym kierowcom, jest jednak zadowolony z postawy Buemiego:

„Nie można mieć wszystkiego, podczas gdy oszczędzamy pieniądze nie testując, minusem tego rozwiązania jest to, że cierpią na tym młodzi kierowcy.”

„Co można powiedzieć, Buemi będzie bardziej kompletnym kierowcą w 2010 roku” – dodał na zakończenie Tost.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
morek154

18.07.2009 09:43

0

nic nie jest pewne tym bardziej ze w toro rosso mysla ze 90% zalezy od kierowcy a nie od bolidu


avatar
Iza_P

18.07.2009 10:53

0

W tym roku bolid Toro Rosso jest dużo poniżej oczekiwań. Właściwie to... jakby go nie było. Gdzieś , na szarym końcu wlokący się . I to nie jest winą kierowcy , chociaż na pewno niedoświadczony Sebastian Buemi , czy sprawiający się poniżej oczekiwań Bourdais nie wnoszą tyle do bolidu , niż np. Fernando Aloso , czy jakikolwiek inny doświadczony i bardzo utalentowany kierowca.


avatar
grzes12

18.07.2009 11:21

0

@ 2 Iza_P masz rację pozdrawiam :)


avatar
walerus

18.07.2009 21:56

0

good for Buemi!


avatar
Skoczek130

20.07.2009 17:02

0

O Buemiego możemy byc raczej spokojni. Chłopak prezentuje się bardzo dobrze, od niemal początku będąc przed Bourdais. Z Vettelem nie było tak dobrze. Ma talent i uważam, że dobrze zrobili, dając mu szansę na udział w F1, mimo iż zajął dopiero 6,. pozycję w GP2. Niejeden przed nim w klasyfikacji przedsionka F1 prezentowałby się słabiej. Zgadzam się z Tobą @Iza_P - w tym roku STR jest cieniem tego, co było w 2008 roku. Moim zdaniem "czerwona latarnia" sezonu. A w 2010 roku może byc jeszcze gorzej, czego oczywiście im nie życzę.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu