WIADOMOŚCI

BMW Sauber - gorzej być nie mogło
BMW Sauber - gorzej być nie mogło
Po GP Chin wydawało się, że gorzej być nie może. A jednak… W GP Bahrajnu po nienajlepszych kwalifikacjach i po udziale obu kierowców w incydentach na pierwszym zakręcie podczas wyścigu, zawodnicy BMW Sauber, które chciało w tym roku walczyć o mistrzostwo świata, zajęli ostatnie dwie pozycje. Mało pocieszający jest zatem fakt, że już gorzej naprawdę być nie może.
baner_rbr_v3.jpg
Robert Kubica
„Mój wyścig był przekreślony po pierwszym zakręcie. Byłem między Nickiem i innym bolidem, dotknęliśmy się i zniszczyłem przednie skrzydło. Potem po stłuczce źle się zrozumieliśmy z obsługą w boksach. Zapytałem o zjazd zaraz po zderzeniu, ale mogłem zjechać na pit stop dopiero po drugim kółku. Potem wyścig był bardzo trudny, gdyż przez długi czas jechałem bardzo ciężkim bolidem na twardych oponach. Nie mieliśmy w ogóle tempa. Mam nadzieję, że w Barcelonie zrobimy duży krok do przodu.”

Nick Heidfeld
„Wynik jest katastrofą, mimo że mieliśmy pecha jeżeli chodzi o kolizje na pierwszym zakręcie. Najpierw myślałem, że awarii uległo zawieszenie, ale musiałem jedynie wymienić nos i mogłem kontynuować. Pierwsza połowa wyścigu na twardych oponach była ciężka, ale miękka opona trochę ułatwiła życie. Niemniej, to kolejny wyścig do zapomnienia i wszyscy liczymy na poprawki w Barcelonie.”

Mario Theissen, szef zespołu
„Wiedzieliśmy, że to będzie kolejny trudny weekend dla nas, jak również oczywiste było, że niebezpieczeństwo kolizji jest większe im dalej jest się w stawce. Jak się tego obawialiśmy, obaj nasi kierowcy mieli kolizje we wczesnej fazie wyścigu, w wyniku czego było praktycznie po wszystkim. Podczas pit stopów daliśmy im dużo paliwa i wypuściliśmy na twardych oponach, ponieważ jedyną szansą powrotu do wyścigu był samochód bezpieczeństwa. Ale nawet gdyby tak się zdarzyło, zdobycie punktu mogłoby być niemożliwe. Teraz koncentrujemy się na następnym wyścigu w Barcelonie, gdzie będziemy mieli nowy pakiet aerodynamiczny.”

Willy Rampf, koordynator techniczny
„Nasze pozycje startowe nie były dobre. Później okazało się, że nasz wyścig skończył się właściwie zaraz po starcie. Po kolizjach i kończonych naprawach, żaden z kierowców nie miał szansy na powrót do wyścigu. Teraz musimy patrzeć w przyszłość. W Barcelonie będziemy mieli poprawiony bolid.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

115 KOMENTARZY
avatar
frencz

26.04.2009 17:00

0

nie uwierzę puki nie zobaczę


avatar
SFR

26.04.2009 17:01

0

Te same słowa doktorka słyszymy już od dłuższego czasu !!!! i co dalej ??? jeśli nowe aero wprowadzone w GP Hiszpani niczego nie odwróci do GP Turcji no to sezon Bmfuuuu ma raczej z głowy . Pozdrawiam wszystkich Saudi Force Racing


avatar
bartidaff

26.04.2009 17:02

0

i belive i can fly :P


avatar
Marcin157

26.04.2009 17:04

0

No i tak BMW osiągnęło dno aż żal serce ściska :((((.Jedyny pozytyw tego wszystkiego, że naprawdę gorzej już być nie może i czas się od tego dna odbić. Liczę w Barcelonie na walko o pozycje od 5-10 a w późniejszym okresie może na jakieś podium ale o walce o tytuł chyba można zapomnieć.


avatar
BigM

26.04.2009 17:04

0

Obawiam się, że w tym sezonie będziemy mogli się "emocjonować" głównie miniwyścigami w obrębie teamu BMW. Istotna i satysfakcjonująca, na miarę obietnic poprawa - o ile było by to dopuszczalne :-) wymagała by zakupu dwóch egzemplarzy modelu BGP, z kompletem silników i części zapasowych. Niestety.


avatar
leo_

26.04.2009 17:04

0

No to czekamy na Barcelonę. Jak przegonić innych , czyli jak nadrobić , powiedzmy te 1,2 sek? A więc 0,6 sek na dyfuzorze, drugie 0,6 sek na zmienionej aerodynamice+ wreszcie lżejszy i korzystny dla Roberta KERS. I liczyć na to, że inni już niewiele (bądź nawet w ogóle) się polepszą.


avatar
leo_

26.04.2009 17:07

0

W Barcelonie chyba przede wszystkim ma być zmodyfikowany bolid+KERS dla Roberta (tak zapowiadają od początku sezonu), ale liczę też na wpasowanie w to wszystko tego osławionego dyfuzora.


avatar
tomaszek f1

26.04.2009 17:07

0

no ostatnie dwie pozycje mowia ze gorzej byc nie moglo,spostrzegawczy to nie jestescie


avatar
fezuj

26.04.2009 17:09

0

"gorzej być nie mogło" ??? mogło :) przecież mogli obaj nie dojechać- hmmmm ale wstyd byłby faktycznie mniejszy


avatar
arcizap1988

26.04.2009 17:09

0

6. leo troszke przesadziłeś z wyliczeniami


avatar
kamil b

26.04.2009 17:10

0

ten głąb Nickuś powiedział w wywiadzie na jednym z portali, że chyba to Robert w niego uderzył. Może by mu ktoś szybko pokazał powtórkę startu i wtedy by najlepiej zakładając okulary (ale nie przeciwsłoneczne) zobaczył ile ,,mistrzunio'' miał miejsca z prawej strony. Dołącze do innych i powiem, że BMW jest w tym roku do niczego i lepiej żeby Kubek taktownie i jak najszybciej rozglądał się za innym teamem. Oni go już zatrzymują w rozwoju i niszczą mu system nerwowy ( to zaczyna być widoczne w wywiadach)


avatar
Raven89

26.04.2009 17:10

0

Tytuł artykułu jest jednocześnie moim komentarzem.Jeśli w Hiszpanii nie będzie lepiej,to powinno spaść kilka głów za odpuszczanie poprzedniego sezonu.


avatar
roman2344

26.04.2009 17:12

0

Bąćmy dobrej myśli koledzy


avatar
Skoczek130

26.04.2009 17:13

0

Początek sezonu jest kompletną katastrofą!!! Miała być walka o tytuł, świetny KERS, o który tak walczyli na rzecz poprzedniego sezonu, a tu d...!!! Wyścig był już zmarnowany na początku wyścigu po kolizjach, ale mimo to bolid F1.09 nie dawał szans na punkty. Mam nadzieje, że Barcelona będzie punktem zwrotnym sezonu i wrócą do walki!!!


avatar
m@ciek

26.04.2009 17:14

0

tragedia!! przecież na to nie da się patrzeć co robi BMW , są 100 lat za murzynami w porównaniu do zespołów z czołówki


avatar
Kornik

26.04.2009 17:15

0

Bolid bolidem ale mi sie wydaje że Kubica troche sie pogubił w tym sezonie. Robert był znany z bezbłędnej jazdy ale w tym sezonie to sie zmieniło. BMW za bardzo chcą doścignąć czołówke i i popełniają za dużo błędów. Team był za bardzo pewny siebie i praktycznie nie obudzili sie jeszcze z zimowego snu. A wiadomo że jak sie śpi za długo to cały dzień (sezon) będzie stracony. Nie wiem czy jestem pesymistą czy realistą ale nie wierze że coś sie zmieni w Hiszpanii


avatar
krz08

26.04.2009 17:16

0

:-(


avatar
klac

26.04.2009 17:17

0

O ile się nie mylę do końca sezonu Robertowi zostały 4 silniki (może 5) - więc jeśli wyścig był przegrany na samym początku, to po co w ogóle jechał do końca? BMW w związku z tym może powalczyć chyba tylko z teamem Force India, aczkolwiek ci z kolei mimo zerowego dorobku punktowego prezentują się od BMW znacznie lepiej! Jakim cudem Robert walczył o drugą pozycję w Australii podczas gdy teraz jest dublowany? Rozumiem że w F1 mnóstwo zdarzeń jest przypadkowych, ale nawet jeśli nie zgubiliby przednich spojlerów to i tak Rosberga nawet by nie dogonili. A Japończyk pokazał jak zwykle swoją naturę - raz bawi się w samuraja jak dzisiaj i popełnia sepuku, a raz jest jak kamikaze i taranuje innych :)


avatar
Dagmara_W

26.04.2009 17:20

0

Jade do Barceolny wiec może jakieś wieksze słoneczko zaświeci nad głowami bmkw.. oby sobie tylko seoznu nie odpuscili bo oni maja rozne glupie pomysly... ja w nich wierze a ze to dopiero poczatek sezonu mozze sie wiele wydarzyc.. Pozdrawiam


avatar
bussyboss

26.04.2009 17:25

0

6. Leo, wtedy BMW osiagnie ten pulap jaki maja inne zespoly teraz... jednak one tez szykuja jakies ulepszenia wiec BMW pewnie zostanie dalej o 1sek z tylu


avatar
whyduck5

26.04.2009 17:30

0

Kornik takim bolidem to każdy by się pogubił. Tym g.... nie da się bezbłędnie jeździć po prostu. Niestety dla mnie BMW porażka już od dawna ale w tym sezonie sięgnęli dna. Niech Kubek zmieni team


avatar
saint77

26.04.2009 17:31

0

UWAGA: podaję treść wypowiedzi Thessena po GP Hiszpanii: "To był ciężki wyścig. Nie mogliśmy dokonać większych poprawek w ustawieniach nowego bolidu z uwagi na brak możliwości testów pomiędzy wyścigami w tym sezonie. Zabrakło przyczepności, szczególnie w ciasnych zakrętach. System KERS spisuje się znakomicie, dlatego Nick mógł osiągnąć wysoką 15 pozycję. Jak wiadomo nieco trudniej jest ustawić prawidłowy balans auta dla Roberta, dlatego jego 17 pozycja jest nieco rozczarowująca. Niemniej jednak odnotowaliśmy poprawę pozycji od ostatniego GP, więc optymistycznie patrzymy w przyszłośći już nie możemy doczekać się GP Turcji, gdzie z pewnością będziemy mogli nawiązać równorzędną walkę z zespołami, znajdującymi się przed nami [czyli ForceIndia i ToroRosso - przyp.red.]:))) Obym się całkowicie mylił.....


avatar
faces

26.04.2009 17:31

0

Witam. Mam nadzieję, że w Barcelonie będzie lepiej. Jak na stan dzisiejszy to Robert się marnuje. On ma potencjał, ale co może z takim bolidem. Jednak dalej mu kibicuje. Nadejdą jeszcze "tłuste" dla Roberta i dla nas czasy w F1.


avatar
Sister

26.04.2009 17:32

0

Kornik - Robert popełnia rzeczywiście trochę więcej błędów ale tylko i wyłącznie dlatego, że walczy i ryzykuje. Zdaje sobie sprawę jaki ma bolid i jeździ na granicy. Zresztą zawsze tak jeździł !!! Osobiście wolę aby walczył i przy tym popełniał błędy niż ciągnął się wzorowo jak furmanka, niewidoczny, z tyłu stawki. A wracając do tematu: BMW i Robert powrócą !!! Teraz płaczemy i jest ciężko ale Oni wrócą !!! i też będziemy płakać ale już zupełnie w drugą stronę. Ja w to, kurka wodna, mocno wierzę !!!!


avatar
whyduck5

26.04.2009 17:33

0

święta racja bussybos, żaden z zespołów nie przespał sytuacji tylko co wyścig mają coś nowego a bmka sobie czeka, ciekawe jak będzie się tłumaczył mario po barcelonie bo nie wierzę żenowy pakiet nagle zmieni sytuację, ale może się mylę


avatar
Zakrza

26.04.2009 17:34

0

Co jest z tym BMW? Dlaczego większość wyścigu jechali na twardych oponach skoro spisywały się znacznie gorzej? Jeśli ktoś mi napisze, że przez to, że mieli dużo paliwa to zapytam po co wybrali taką głupią strategię. A o KERS to mają takie pojęcie jak ja skoro twierdzili, że ten system da Robertowi przewagę w Bahrajnie. Czyli rozumiem, że bez KERSa Robert byłby ostatni? Jeśli w Barcelonie nic się nie zmieni to wyglada na to, że będzie to trzeci zmarnowany sezon Kubicy przez BMW:/


avatar
whyduck5

26.04.2009 17:37

0

saint77 dzięki za wstawkę, mario to chyba się obżarł jakiś grzybków bo jak oni w takim tempie zaczną poprwiać pozycje to im sezonu zabraknie. jak w barcie nie będzie poprawy to już będzie total dno


avatar
Kornik

26.04.2009 17:40

0

22.Saint. Wcale bym sie nie zdziwił jeśli by tak było. A skoro znasz już wyniki to podaj pierwsze 8 miejsc. Może w końcu typowanie mi wyjdzie :) Chociaż teraz trafiłem 1,2,4 miejsca i kilku po 2pkt.w sumie 17. A jeśli chodzi o Hiszpanie to pieniądze postawiłbym na Ferrari, McLarena i RBR. BrownGP raczej zatrzyma sie w miejscu a widać że Ferrari i McLaren ciężko pracują na porawe wyników i efekty już było widać


avatar
Punksnotdead

26.04.2009 17:41

0

Ten nowy pakiet aerodynamiczny raczej niewiele zmieni...


avatar
masaj

26.04.2009 17:50

0

Oby nie było tak jak z pakietem na Monze w poprzednim sezonie - dużo szumu, mały deszcz.


avatar
muminek94

26.04.2009 17:51

0

Prawie jak dublet:D...


avatar
jordan23

26.04.2009 18:07

0

Na co oni czekają w tym BMW ,na CUD !!!!!! ta ich ciągła praca,praca,praca jakoś nieprzynosi efektów (obym się mylił na konic sezonu) Nowy pakiet dostaną na Hiszpanie ,ale chyba z promocji !


avatar
prolim

26.04.2009 18:07

0

Irytuje mnie ten skostniały niemiecki system. Wszystko musi być zgodnie z planem, nic nie można wprowadzić wcześniej. Przecież to idiotyzm. Skoro nie mogą testować w ciągu sezonu to niech testują poszczególne elementy podczas tych GP i treningów, które i tak poddali bez walki. Brakuje im team spirit, takiego polotu i fantazji jak ma chociażby Red Bull czy Renault. Co z tego, że mogą zrobić pełniejszy i lepszy pakiet? Jak i tak w Barcelonie to będą go dopracowywać i stracą kolejny wyścig. Potem GP Turcji, a ten tor im nie leży i znów stracą czas. Beznadziejni są Ci ludzie z BMW.


avatar
marbo1234

26.04.2009 18:08

0

gorzej byc nie moze teraz tylko moze byc lepiej


avatar
hydrant

26.04.2009 18:08

0

Bolid F1.09 miał byc czymś wyjatkowym , niesłychanie nowoczesnym. Prace nad KERS szły dobrze i to uśpiło czujnośc ekipy. Niestety ( a może stety) inne ekipy bez rozgłosu poszły dużo dalej. lepiej przeczytali regulamin i zastosowali nowatorskie rozwiązania. A może własnie o to chodziło Eclestone ? Zeby rozruszać zastane środowisko i zwiększyć zainteresowanie F1 wpuścił trochę młodej krwi ? ale, ale Przecięz Buton był zwykłym średniakiem i nie najmłodszym ? Tu raczej chodzi o to by ekipy nie poszły wzorem Hondy. Dajcie wygrywać tym którzy tej szansy nie mieli. Mocni ( Ferrari, maclaren sobie poradzą) a F1 zyska bo słabsi uwierzą , że mogą coś znaczyć. BMW totalnie zaspało bo uwierzyło w swoją moc. Niestety cały czas są pół roku do tyłu i Barcelona niewiele zmieni. A dlaczego ? Bo inni mają już swoje nowe rozwiązania oparte na tym co mieli dotychczas. Niestety Theisen - czas Cię zmienić. Co do Roberta - bardzo szkoda , że tak wpadł. Oby nie skończyło sie tak jak z Butonem ...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu