WIADOMOŚCI

  • 20.04.2009
  • 6786
Briatore: Była szansa na 5 miejsce Alonso
Briatore: Była szansa na 5 miejsce Alonso
Flavio Briatore stwierdził, że Fernando Alonso, w którego bolidzie w Chinach zamontowano poprawki aerodynamiczne mógł być na mecie 5, gdyby nie samochód bezpieczeństwa.
baner_rbr_v3.jpg
„Mieliśmy dużo pecha, Fernando nie miał szczęścia. Samochód bezpieczeństwa zniszczył nasz wyścig. Może trochę za szybko zawołaliśmy go na pit stop. To był pech” - powiedział szef Renault.

„Potem obrócił się na torze. Jeżeli wszystko byłoby idealne, moglibyśmy być na 5 pozycji, za dwoma Red Bullami i Brawnami. Nasz bolid jest teraz zdecydowanie lepszy. Chcę zobaczyć go w normalnych warunkach. Bolid jest zdecydowanie bardziej konkurencyjny. Fernando był drugi w sobotę, jak się okazało, miał tyle samo paliwa, co Button.”

„W wyścigu byliśmy za Red Bullami i Brawnami, byliśmy szybsi niż McLaren, Ferrari i BMW.”

„Teraz chcemy poprawić bolid przed Bahrajnem. Przygotowujemy duże poprawki dla Fernando i Piqueta w Monte Carlo i Barcelonie, pracujemy z pełną mocą. Teraz znamy kierunek prac, jestem zadowolony z osiągów bolidu, ponieważ cały weekend – szczególnie Fernando, zawsze był tam gdzie trzeba.”

O występie w Chinach drugiego kierowcy swojego teamu, Nelsona Piqueta Briatore powiedział natomiast:

„Jezu Chryste, to był bardzo, bardzo zły wyścig. Rozumiem, jeżeli obrócisz się raz, ale to były chyba jakieś zawody: im więcej razy się obrócisz, tym masz więcej punktów. On obracał się wiele razy, ale punktów w wyścigu jakoś nie zdobył. Potrzebuje normalnego wyścigu. Wiele ludzi miało to samo, nie tylko Nelsinho. Ludzie z większym doświadczeniem, od Kubicy do Heidfeld, wszyscy się ślizgali. Alonso też.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

38 KOMENTARZY
avatar
morek151

20.04.2009 23:53

0

było by 5 miejsce gdyby nie piruet, kibicuje alonso od kad ogladam f1 ale tym razem wkurza mnie ze przyczepili sie do tego samochodu bezpieczenstwa. Alonso przed piruetem jechał na 9 pozycji i próbował wyprzedzić kovalinnena jak wiemy koval dojechał na 5 po błedzie hamiltona, gdyby nie wyscig za Sc było by 3 miejce


avatar
mith

21.04.2009 00:47

0

Miał tyle paliwa co Button? Śmiem twierdzić, że Briatore pie****. Ten człowiek jest nienormalny. Wystarczy rzucić okiem na wagi bolidów: Alonso: 637,0 kg Button: 659,0 kg Przy 2,5 kg paliwa na kółko (gdzieś czytałem, że tyle schodziło w Chinach) to jest 8-9 okrążeń, a w kwalifikacjach 22 KG różnicy to przepaść ;)


avatar
pz0

21.04.2009 06:18

0

Czy on jest chory? Może zakochał się w Alonso? Ostatnio Flawio jeździ po wszystkich, nawet po Piquecie, a przecież sam go zatrudnił. ''Jezu Chryste, to był bardzo, bardzo zły wyścig. Rozumiem, jeżeli obrócisz się raz, ale to były chyba jakieś zawody: im więcej razy się obrócisz, tym masz więcej punktów'' - tak o swoim kierowcy nie można mówić. Widocznie w Renault coś zaczyna pękać i zaczyna coś wychodzić na wierzch.


avatar
pz0

21.04.2009 07:07

0

Ten nowy dyfuzor w Renault ma dość pokaźne rozmiary www.f1-live.com /f1 /photos/2009 /gpshanghai/diapoa_626.jpg


avatar
Hamilton_Mistrz

21.04.2009 08:23

0

Chory to on faktycznie jest. a tak na marginesie to przed wyścigiem kazdy miał szansę.


avatar
jankes15

21.04.2009 08:41

0

MITH nie 2,5 tylko na tym torze 3,5 na kółko, co i tak nie zmienia faktu, że Briatore powinien brać mocniejszą dawkę leku;-)


avatar
Raven89

21.04.2009 09:01

0

Flavio na starość zrobił się zrzędliwy i złośliwy.Świata nie widzi poza Fernando.


avatar
eldoc

21.04.2009 09:51

0

Można się zżymać na Flavio, ale on przynajmniej jest "jakiś". Wygłasza kontrowersyjne kwestie, murem staje za swoim ulubionym kierowcą (a kto mu zabroni?), ale jednocześnie nie owija g..a w papierek. Przy nim reszta szefów ekip F1 to manekiny.


avatar
Kimi Rajdkoniem

21.04.2009 10:17

0

Ross Brown też jest niezły. Tekst o tym, żeby Flavio zmienił lek był przedni. Ale oni za sobą nie przepadają. Z resztą chyba Flavio nie ma zbyt wielu fanów


avatar
morek151

21.04.2009 10:31

0

poza tym on tak nie mówi bo nie zakoch.ał sie w alonso tylko chce utwierdzić ze bolid jest lepszy niz na to wygląda


avatar
ptasior

21.04.2009 11:06

0

Czasem mam wrażenie, że Flavio założył się z Bernim o to, kto potrafi zrobić z siebie większego idiotę... Biatore ma chyba kompleks Buttona.


avatar
walerus

21.04.2009 11:46

0

opisz jazdę Piqueata: "O Jezu..."


avatar
walerus

21.04.2009 11:47

0

byli nawet przed BMW - a cóż to za osiągnięcie....


avatar
robtusiek

21.04.2009 12:00

0

Ten człowiek nie wie nawet gdzie by wylądował jego pupil, przy dobrym układzie i bezbłędnej jeździe. Z paliwem to ostro przegiął, ponieważ Alonso był prawie najlżejszy, a co do jego wypowiedzi na temat Button to...GBUR! @eldoc Flavio jest "jakiś" czyli GBUR! Jest osoba publiczną i nie powinien mówić co mu ślina na język przyniesie i wszystkich do okoła obrażać, trochę taktu.


avatar
eldoc

21.04.2009 12:24

0

@robtusiek: Nie, no spoko. Nie mówię, że Flavio to wzór cnót, ale jest "charakterny" i nadaje F1 jakiś koloryt. Tacy ludzie tworzą historię dyscypliny. Kto będzie pamiętać za kilka lat np. Theissena czy Domenicaliego?


avatar
lukasz1

21.04.2009 13:18

0

eldoc zgadzam się z tobą, sam nie znam wszystkich szefów teamów, ale Flavio i paru innych znam.


avatar
atomic

21.04.2009 13:47

0

już ja sobie theissena zapamiętam


avatar
Morgoth

21.04.2009 14:08

0

jest oczywiste,ze gdyby mogl(kasa)to pozbył by sie juz piqeta.


avatar
walerus

21.04.2009 14:09

0

atomic - ja dlatego doktoratów nie robię....


avatar
Master666

21.04.2009 15:12

0

Alonso był szybszy od McLarena? Chyba tylko od Kovalainena, bo Hamilton dziwnym trafem wykręcił lepszy czas w Q2 od kierowcy Renault. A może ta różnica wynika z większych umiejętności kierowcy McLarena?


avatar
robtusiek

21.04.2009 15:18

0

@eldoc sorry, troszkę się uniosłem:) poprostu można go też nazwać ekscentrykiem to lepiej brzmi;) pozdro.


avatar
Skoczek130

21.04.2009 16:54

0

Flavio upadł na głowę!!! Ta frustracja spowodowana słabą formą Renault doprowadza do bulwersującego zachowania ze strony Włocha. Mniej paliwa, niż Button - porażka! Lepszy wóz od Macka - no może. z drugiej jednak strony trzeba go pochwalic, że broni Piqusia. Jednak z drugiej strony nie może przecież ciążyc na nim presji 9o ile tak na prawdę nie jest).


avatar
morek151

21.04.2009 16:58

0

master666 ale alonso obrócił sie raz a hamilton za to ze 3 razy wiec nie mów o umiejetnosciach, a poza tym czasy w q2 wcale nie są tak w 100% prawdziwe


avatar
Master666

21.04.2009 19:13

0

morek151 - no to jaki czynnik, jak nie czasy w Q2, mam brać za wyznacznik formy dla danego zespołu? Słowa Briatore, które mówią o tym, że zespół Renault był 3 siłą, są jak dla mnie słowami rozpaczy dlatego, że Flavio wyjechał z Chin, z zerowym dorobkiem punktowym.


avatar
morek151

21.04.2009 19:27

0

a mclaren wyjechał z 7 ale moze je wszystkie stracić


avatar
morek151

21.04.2009 19:42

0

master666 bo niektórzy robią czas na początku i wiedza ze czas im wysatrczy do zakwalifikowania, pamiętam ze w tamtym sezonie rosberg byl czasami w q2 2 a kwalifikował sie na pod koniec 10 w q1 chociaż miałmało paliwka, a co do williamsa to zobaczcie ze nakajima osiąga wyniki identyczne z zeszłego roku chociaż bolid jest o wiele blizej czołówki


avatar
ŻuReK

21.04.2009 19:46

0

"Była szansa na 5 miejsce Alonso" - hahaha... była szansa na 1 miejsce Kubicy gdyby ten założył takie opony, ten takie a tamten inne... jak ja nie lubię takiego gdybania a'la Borowczyk !!


avatar
morek151

21.04.2009 20:12

0

a jakie lubisz, szansa na wygrana dla kubicy to była by gdyby zdarzył sie taki wyscig jak gp usa 05 a w roli ferrari wystapiło by bmw chociaż nie bo jordan to force india które było szybsze a minardi to tororosso które tez było szybsze


avatar
kuziu

21.04.2009 20:48

0

Jak w Singapurze samochód bezpieczeństwa wyjechał to było znakomicie, a teraz pech. Panie Briatore raz na wozie raz pod wozem


avatar
elin

21.04.2009 22:45

0

Po tej i kilku innych wypowiedziach Flavio, wreszcie zaczynam rozumieć, dlaczego Heikki wolał uciekać z Renault ... - w porównaniu z koniecznością ciągłego wysłuchiwania rozważań i pomysłów Briatore, to nawet jazda pod Lewisa wydaje się przyjemnością ... ;-)))


avatar
morek151

21.04.2009 22:51

0

tylko ze w singapurze alonso był najszybszy wiec gdyby nie awaria w kwalifikacjach to pewnie i tak by zwyciezył wiec jakby nie patrzeć to było sprawiedliwe


avatar
elin

21.04.2009 23:11

0

morek151 - dla każdego po równo, FARTA i PECHA w wyścigach ... - więc, skoro w Singapurze było sprawiedliwie, to równie dobrze można powiedzieć, że teraz w Chinach podobnie ... zwyciężył najszybszy ...


avatar
marcinek99

22.04.2009 06:49

0

prawda jest taka ze poprostu ktoś w Renault nie wytrzymał nerwowo.Wystarczyło zeby Alonso przejechał parę kółek baz SC i wyjechałby około 8 miejsca.A przepis o SC ,ze na pierwsztm okrązeniu neutralizacji przynaimniej nie ruinuje wyścigów i jest bardziej sprawiedliwy.Gdyby obecny przepis obowiozywałby w tamtym roku Alonso nie wygrałby w singapurze.A Button w Chinach nie zdobyłby punktu


avatar
marcinek99

22.04.2009 06:51

0

...neutralizacji mozna zjwchać do boksów...


avatar
morek151

22.04.2009 14:01

0

marcinek99 to pare kólek nic by nie dało uwazam ze strategia wypaliła by na suchym torze ale nie w deszczu i uwazam ze obrót podczas próby wyprzedzania kovalinnena był decydujący tak samo jak zjazd z toru w gp malezji który kosztował podium albo cos koło


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu