Zaraz po zakończeniu sezonu 2008 wydawało się, że Rubens Barrichello na dobre pożegna się z Formułą 1. Tuż przed sezonem 2009 sytuacja zdaje się wyglądać zgoła odmiennie.
Usługami Brazylijczyka są również jak się okazało zainteresowani włodarze nowopowstającego zespołu USF1. Cytowany przez RTL Peter Windsor miał powiedzieć: „Potrzebujemy kogoś doświadczonego, kto w pierwszych dwóch latach da nam możliwie najwięcej informacji.”
„Jednym z nazwisk jest Rubens Barrichello, z pewnością.”
Jak to się ma do wcześniejszych zapewnień zespołu USF1 o chęci zatrudniania dwóch Amerykanów…
27.02.2009 11:00
0
I dobrze Rubens przyda się w 2009 [Barcleyowi](prawie jak piwo) a potem od 2010 USF1......
27.02.2009 11:01
0
Kończ waść, wstydu oszczędź...
27.02.2009 11:05
0
Ano tak się to ma, że potrzeba również kogoś na kierowcę testowego :D
27.02.2009 11:32
0
Amerykaninów... :D Pzdr kempa007!
27.02.2009 11:41
0
hehe
27.02.2009 11:46
0
najpierw nikt go nie chciał, a teraz niby wszyscy się o niego biją ...- jakoś tego nie widzę ...
27.02.2009 11:46
0
zonk :-)
27.02.2009 12:04
0
spox....
27.02.2009 12:32
0
Nie doceniacie Rubensa - a szkoda. Dobrze,że ekipy F1 to robią. Kto ma rację? Wszystkie zespoły, w których startował Rubens,zdobywały punkty do klasyfikacji generalnej MŚ. Nawet ze Stewartem udało mu się osiągnąć podium i to w pierwszym sezonie startów oraz miał wiele dobrych wyników w następnych - wielokrotnie był 3 i zdobył 1 PP(co jak na nowy zespół jest nie lada wyczynem). Szkoda,że w Ferrari trafił na Schumachera bo jestem przekonany,że gdyby jego partnerem był ktoś inny to z pewnością Barichello mógłby zostać mistrzem świata. Swoją opinię uzasadniam wynikami Barichello od początku jego kariery w F1. Powtórzę - w każdym z zespole, w którym startował, odnosił indywidualne sukcesy. Ma ogromne doświadczenie. No i jeszcze na koniec przypomnę to PP Brazylijczyka w zespole Jordan Hart!
27.02.2009 13:26
0
Juz chyba Senna jest lepszy od niego.
27.02.2009 13:36
0
@pjc: Rubens miał wspaniałą karierę, nikt nie zaprzeczy, to fakt. Ale niestety ostatnich parę sezonów to równia pochyła w dół. Nie była to oczywiście tylko i wyłącznie jego wina, ale fakt jest faktem-nie jest już to ten sam Barichello, co parę lat temu. Stąd uważam, że zasłużył już na emeryturę, podobnie jak Coulthard, który gdy wyleciał z McL, trafił do RBR tylko dlatego, że jako nowy zespoł potrzebowali doświadczonego kierowcy. Gdy jednak "pałka się przegła", David wiedział, że w RBR już go nie będą chcieli, i sam z wielką pompą zakończył karierę, odchodząc mimo wszystko w blasku chwały. Oby Rubens nie skończył tak jak Ralph Schumacher...
27.02.2009 13:37
0
*oczywiście nie będą go chcieli jako kierowcy, bo jako doradca ciągle pracuje w RBR i ma się całkiem dobrze.
27.02.2009 14:14
0
To rekordzik wyśrubuje. Słuchajcie, w tym sezonie też polsat będzie transmitował wyścigi w otwartym kanale?
27.02.2009 14:38
0
A więc prawdopodobnie doświadczenie wygra z młodością. Jeśli to prawda, z pewnością będzie to dobra decyzja. W końcu nie bardziej doświadczonego, od Rubensa Barrichello!
27.02.2009 15:02
0
Vysogota- tak, beda wyscigi w otwartym kanale.
27.02.2009 15:12
0
Amerykanie naturalizują Rubensa i problem z głowy:D
27.02.2009 15:27
0
@sivshy mam odrębne zdanie odnośnie Rubensa. Jemu po prostu potrzebny jest niezawodny i szybki bolid. Słaba forma Hondy - to jest główny powód jego słabych wyników. To wszystko. Chciałbym go jeszcze zobaczyć w zespole takiej klasy jak BMW, Renault czy McLaren ale wiem,że to chyba już nierealne.
27.02.2009 15:31
0
W końcu jest najbardziej doświadczony bo chyba pobił rekord świata w ilości przejechanych wyścigów.
27.02.2009 15:41
0
a podobno USF1 chciało samych Amerykanów...a tam narzekacie na niego, ale doświadczenie się w tym momencie liczy a nie nazwisko
27.02.2009 16:56
0
czyli jakby Barrichello jeździć jeszcze przez jeden sezon to będzie miał 287 wyścigów.
27.02.2009 17:05
0
Niech ktoś wrzuci malowanie Williamsa na GP
27.02.2009 17:10
0
Coś mi się wydaje, że przez ten rok, to przynajmniej raz w miesiącu będą inne wiadomości co do składu USF1 ... A chociaż uważam Rubensa Barrichello za dobrego kierowcę, to chyba pasuje tu jeszcze jeden cytat- " trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym "- co innego odejść jako jedna z " legend " tego sportu, a co innego być zapamiętanym jako ten, który za wszelką cenę próbuje się w F1 utrzymać ...
27.02.2009 17:11
0
I dobrze w końcu Rubens w zeszłym sezonie pod względem występów kwalifikacyjnych pokonał Buttona. I miał troche farciarskie ale jednak podium na Silverstone.
27.02.2009 18:48
0
Bardzo dobrze zrobią zatrzymując Rubensa,a co do sprawy USF1,Rubens pochodzi z Brazylii a to w końcu też Ameryka tylko że południowa :-) Ana koniec dodając Barrichello miał dużo więcej punktów od Buttona w zeszłym sezonie i niech sobie pojeździ choć na wygrane już szans nie ma
27.02.2009 20:16
0
Barichello - minęły już jego czasy
27.02.2009 21:35
0
jest piękny w kasku - stąd to pożądanie.....
28.02.2009 09:57
0
@elin przytocze ci slowa lidera zespolu PERFECT, kiedy to jemu zacytowali te slowa " trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym " i zapytali kiedy oni odejda,wiec odpowiedz jego byla w formie pytania "jezeli nadal przezywasz orgazmy, czy dzisiaj powiedzialbys ze juz nie chcesz szczytowac?" to jest oczywiscie cytat. Tak samo Rubens chce jezdzic niech jezdzi, jezeli mu to w duszy gra to OK, ja jestem za nim:)
28.02.2009 17:03
0
robtusiek- no tak ... ;) i oczywiście zgadzam się, dopóki chce jeżdzić ( i ma taką możliwość ) to niech jeżdzi, ale upieram się przy swoim zdaniu- trzeba wiedzieć, kiedy odejść ... Bo dziwnie się czyta w wywiadach itp. jeśli kierowca z takim stażem oficjalnie przyznaje, iż sam prosi pracodawcę o dalszą możliwość jazdy, albo że jest mu wszystko jedno w jakim zespole, ale niech tylko ktoś go zatrudni ...
01.03.2009 12:24
0
jeśli 'lubi zap***dalać', że się tak posłużę cytatem z filmu 'Job', to w innych seriach 'dla emerytów' jest jeszcze dużo miejsca, ale dalsza jazda w F1, w obojętnie jakim zespole, to już rozmienianie swojej kariery na 'drobne'. Schumi wiedział kiedy 'ze sceny zejść', co jednak nie sprawiło, że nagle porzucił swoją życiową pasję. Nadal się ściga, czy to na motocyklach, czy na czymkolwiek innym, ale zawsze podkreśla, iż robi to tylko dla zabawy, tak aby uciąć wszelkie spekulacje na temat jego dalszej, zawodowej kariery. Myślę, że Rubinho powinien postąpić podobnie. Ale to jego decyzja.
01.03.2009 15:52
0
Dokładnie o TO mi chodziło- jest czas, kiedy możesz odejść w " blasku sławy", ale jeśli ten moment przegapisz i zaczynasz rozmieniać swoje osiągnięcia na " drobne", to staje się to już tylko żałosne. A na marginesie- trochę cytatów z branży książkowej, filmowej i muzycznej się tu odnalazło ...
02.03.2009 23:43
0
"Im going down in a blaze of glory Take me now but know the truth" Bon Jovi
14.04.2009 23:32
0
No i co Barichello pewnie znowu na podium stanie. No i co wizjonerzy? co z waszymi przewidywaniami?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się