WIADOMOŚCI

Russell: mogliśmy walczyć o pierwszy rząd
Russell: mogliśmy walczyć o pierwszy rząd © Mercedes

Ekipa Mercedesa po kwalifikacjach w Las Vegas może czuć spory niedosyt. Jej bolid na długo przed weekendem typowany był na faworyta ze względu na niskie temperatury panujące o tej porze roku w Mieście Grzechu. Russell potwierdził swoją formę uzyskując najlepszy czas w trzecim treningu oraz w dwóch pierwszych częściach czasówki. Osiągów zabrakło jednak w najważniejszej fazie, Q3. Nie do końca była to wina Brytyjczyka, gdyż w jego aucie pojawiła się uciążliwa usterka. Kimi Antonelli z kolei odpadł już na etapie Q1, gdy warunki na torze były najtrudniejsze.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

George Russell, P4

"Niestety w połowie Q3 pojawił się u mnie problem ze wspomaganiem kierownicy, co kosztowało nas szansę na pierwszy rząd. Patrząc na tempo Lando [Norrisa] w McLarenie, nie jestem przekonany, że mieliśmy prędkość, by go pokonać i zdobyć pole position, ale z pewnością mogliśmy być najlepsi z reszty stawki. Szczególnie że byliśmy najszybsi w Q1 i Q2, więc samochód miał dobre tempo."
"Start z P4 nie jest idealnym miejscem, ale widzieliśmy już w dwóch poprzednich edycjach wyścigu tutaj, że wiele może się wydarzyć. Myślę, że możemy walczyć z tymi przed nami i liczyć się w grze o podium. Prognozy na jutro przewidują suchą pogodę i wyższą temperaturę niż w czwartek i piątek. To na pewno będzie miało wpływ i dodaje kolejny element niewiadomej do wyścigu, który zapowiada się bardzo interesująco."

Kimi Antonelli, P17 

"To była trudna sesja kwalifikacyjna. Dla wszystkich warunki były niesamowicie wymagające - bardzo mała przyczepność. Tor poprawiał się z okrążenia na okrążenie i kluczowe było, żeby cały czas naciskać, aby utrzymać temperaturę w oponach. Moje ostatnie okrążenie w Q1 wyglądało dobrze, ale zablokowałem koło na końcu prostej i to zakończyło moją sesję. To duża szkoda, bo nasze tempo przez cały weekend było dobre i mogliśmy walczyć z przodu."
"To stawia nas w trudnej pozycji na sobotni [w USA] wyścig, ale w czwartkowych treningach wyglądało na to, że mamy dobre tempo. Mam nadzieję, że uda nam się to wykorzystać i zdobyć jak najwięcej pozycji. Walczymy zaciekle o P2 w klasyfikacji konstruktorów, a kilku naszych rywali również startuje z dalszych miejsc. Nadal wierzę, że możemy powalczyć o solidne punkty i taki jest nasz cel."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.