WIADOMOŚCI

Hamilton narzeka na przyczepność tylnej osi
Hamilton narzeka na przyczepność tylnej osi © Ferrari

Lewis Hamilton po raz kolejny w tym sezonie zaliczył wpadkę w kwalifikacjach odpadając z czasówki już na etapie Q2 - Brytyjczyk skarżył się na pracę tylnych opon. Mimo problemów ze znalezieniem odpowiednich ustawień, Charlesowi Leclercowi udało się zakwalifikować do wyścigu na trzecim miejscu.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Charles Leclerc, Sprint: P5; Kwalifikacje: P3

"Poranny sprint był całkiem dobry, choć brakowało nam nieco prędkości na prostych, co kosztowało nas trochę czasu i sprawiło, że przez dłuższy czas utknąłem za Fernando Alonso. Jeśli chodzi o kwalifikacje, jestem zadowolony, że udało mi się wszystko dobrze złożyć. Po sprincie wprowadziliśmy kilka zmian w ustawieniach samochodu, które przyniosły trochę dodatkowej wydajności. Dziś było bardzo ciasno, ale udało mi się pojechać dobre okrążenia w Q2 i Q3, więc jestem zadowolony, że jutro wystartuję z trzeciego miejsca - nikt z nas się tego nie spodziewał po tak trudnym weekendzie. Zespół wykonał dziś świetną pracę. Jeśli uda nam się utrzymać pozycję po starcie, mamy szansę przywieźć dobry wynik dla całej ekipy. Wielkie gratulacje także dla naszego zespołu w WEC, który dziś zdobył tytuł mistrzów konstruktorów po raz pierwszy od 53 lat oraz dla Antonio Giovinazziego i jego kolegów z samochodu nr 51 za zdobycie tytułu mistrzów kierowców. Wszyscy wykonali niesamowitą pracę i cały zespół w Bahrajnie zasługuje na świętowanie tego sukcesu."

Lewis Hamilton, Sprint: P7; Kwalifikacje: P13

"Gratulacje dla naszych kolegów z WEC za zdobycie obu tytułów mistrzowskich w ostatnim wyścigu długodystansowym - to w pełni zasłużony wynik dla wszystkich zaangażowanych. Dzień tutaj w Brazylii również rozpoczął się pozytywnie. W sprincie udało mi się przebić o kilka pozycji i wrócić do punktowanej ósemki. Później wprowadziliśmy pewne zmiany w samochodzie, które pomogły na prostych i w szybkich zakrętach, ale niestety nie udało się wprowadzić tylnych opon w odpowiednie okno pracy w Q2, co kosztowało nas czas. Mimo to, na tym torze może się wydarzyć wiele - jak już dziś widzieliśmy - więc damy z siebie wszystko i spróbujemy stoczyć mocną walkę jutro."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.